Mrugający HPS

[dziadek Konopka]

Witam kolegów.

Mam zapytanie dotyczące Hpsa znajomego. Dawno nie był używany, a poprzednio (kiedy jeszcze był) startował z dużym bzyczeniem, ponadto przy zapalaniu światło bardziej kolorem przypominało lampę MH czyli niebiesko białe. w chwili obecnej chodzi 24h więc problemu ze startem nie ma natomiast zaczął mrugać tzn w ciągu powiedzmy 10 sekund przygaśnie raz a czasem 5 razy przy czym nie startuje od nowa tylko miga. Pytanie czy zużył się trafolek, kondensator, czy raczej lampa. startera nie podejrzewam.

[lolo]

może być wina statecznika lub żarówka jest na wykończeniu ogólnie ciężko stwierdzić

sprawdź również dokładnie wszystkie kable czy nie sa poluzowane mi się tak działo podobnie (bzyczenie statecznika i miganie lampy) jak miałem luźny kabel na oprawce

[Gość vove]

Ja bym powiedział, że kondensator, albo problemy z prądem w mieszkaniu (zmiany fazy etc.), w przypadku świetlówek tych starych długich tak było. Najlepiej to byłoby z innego hpsa sprawnego popatrzeć części i będzie 100% pewności.

[dziadek Konopka]

hmmm na 100% nie prąd... wychodzi na to że jednak lampa. po stuknięciu w odbłyśnik czasem przestaje. z resztą takie zjawisko też często ma miejsce w oświetleniu drogowym, później na zmianę zapala się i gaśnie. Kondensator też nie, gdyż on tylko stabilizuje prąd i bez niego lampa też działa (kolega z resztą kondzia jednak niema tylko balast i zapłonnik) kable ok poruszanie nimi niczego nie zmienia jedynie stukanie w odbłyśnik. tak więc temat uważam z zamknięty i dziękuję kolegom za pomocne konsultacje