ndnf Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 Witam.Bardzo ciekawi mnie ta kwestia, a widzę, że na forum nie ma zbyt wiele tematów odnośnie tak podstawowych czynności, więc... Założyłem topic spragniony wiedzy.1. Śledząc kilka growlogów spostrzegłem, że autorzy przycinają niższe partie liści prawdopodobnie by zmniejszyć koszt energetyczny jaki wkłada roślina w wyżywienie tych partii. Kiedy należałoby podciąc niższe piętra liści do których dociera niewiele światła? Czy na początku kwitnienia, czy też w jego zaawansowanym stadium?2. Czy lepiej jest podcinać liście zasłaniające topom światło, czy może je zaginać, a może w ogóle ich nie ruszać?3. Kiedy przed zbiorem należy usunąc większość liści?Zapraszam do czynnego udziału w dyskusji i dzielenia się spostrzeżeniami, bowiem co człowiek to inna teoria:) Pozdro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
koles Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 Ja zawsze usuwam tylko liscie ktore zaczynaja żółtknac na dole roslinki bo wiem ze nie sa one juz potrzebne. I zawsze tylko tyle robie z lisciami ale takze zastanawia mnie czy np obcinanie dobrych zielonych lisci daje jakies dobre efekty ( chodzi mi o outdoor) Czekam na wypowiedzi bardziej doświadczonych Link to comment Share on other sites More sharing options...
ndnf Posted October 18, 2009 Author Share Posted October 18, 2009 Moim zdaniem na oucie przycinanie nie ma większego znaczenia. Przeważnie wsadza się krzaki w miejscach dobrze nasłonecznionych, zaś roślina ma mnóstwo miejsca do rozrastania się. Inaczej ma się sprawa w uprawie wewnątrz, gdy przestrzeń jest niewielka a liście jednych roślin zachodzą na kwiatki drugich. Zastqanawia mnie najbardziej czy i kiedy golić dół rośliny. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest marco86 Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 mogłeś zmnienic tytuł topiku na "...liści", bo tez w pierwszym momencie myslalem ze chodzi o lst i fim. Na oucie nie ma sensu (no moze przed samym harvestem). Na oucie obrywam tylko te dolne liscie które żółkna (bo i tak odpadna zawsze tak jest na oucie, a żółte liście zwłaszcza latem widac z daleka, zielony krzak nie jest tak widoczny). In dorr to tez zawsze obrywam dolne liscie jesli zaczynaja żółknąć i schnąć, a na górze te które zasłaniają szczyty (nawet na wegu jak nie kwitnie, po to żeby sie wiecej wytworzylo sczytów). Potem troche stopuje i pod koniec flo ze 2 tyg przed harvestem obrywam znaczna czesc tych ktore zaslaniaja topki -to moze byc z 25%? Ostatniao przed sama ciemnia dzien czy 2 oberwalem z af wszystkie liscie jakie sie dalo (i tak zostało duzo przytopowych). Ale na ogół ludzie az tak nie obrywaja, a to co robi Grześ to chodzi chyba o ta teoria"suckerów", czyli że dolne liście wysysaja energie, Ja raczej sadze odwrotnie ze wlasnie dzieki nim roslina łąpoe wiecej światła i co2 potrzebnego do rozwoju. No ale Grzes wie chyba co robi. Jak masz dużego boksa to chyba lepiej w ogole nie obrywac. Wydaje mi sie ze takie "skubanie" spowalnia rozwoj rośliny. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ronaldo Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 Nie wiem po ki choy sie upraliscie na te obcinanie lisci Jak roslina nie bedzie potrzebowac, to sama zrzuci. Te usychajace w nizszych partiach liscie, to jest efekt pobierania azotu, wiec te liscie lepiej zostawic az sobie calkowicie roslina pobierze co chce. Jak jakies zdrowe liscie zaslaniaja topy, to mozna ponaginac. Wiadomo, wielu ludzi tez ucina liscie, ale ja jestem zdania ze lepiej nieruszac. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.