Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

Recommended Posts

Opublikowano

ja bym nie zaczynał od tego, że już pali marihuanę, tylko że zaczął palić w pewnym momencie książki...

i wolałbym, żeby Sonia (czy jak ją nazwiemy) była przeciwko paleniu, więc Paweł się przed nią ukrywa z tym...

w pewnym momencie ona zachoruje na coś, na co Paweł będzie szukał leku, i okaże się nim marihuana...

Paweł zaczyna przekonywać Sonię, aby ta choć spróbowała terapii Ziołowej...

Ona nie chce, ale po wielu rozmowach (tu można pokazać jak Paweł obala stereotypy, którymi posługuje się Sonia) daje się namówić...

Oczywiście terapia przynosi dobry skutek, a bohaterowie żyliby sobie długo i zielono, gdyby nie to, że do ich drzwi pukają panowie w niebieskim...

wtedy życie Pawła się całkowicie zawala, zostaje skazany na 5 lat więzienia (za uprawę i domniemany handel, na który nie ma dowodów, jednak Paweł zostaje za to skazany)

skończyłbym na tym, jak wchodząc do celi spotyka swojego nowego współlokatora, który mówi coś w stylu "to teraz się zabawimy chłopaczku" :razz:

i potem w epilogu, zaraz po wyjściu Pawła z więzienia, pokazane jak ten z trudem szuka pracy, i w końcu, po dłuższym czasie znajduje coś idealnego dla siebie.

Rozmowa z przyszłym szefem przebiega doskonale, lecz ten na końcu mówi coś a la "Mam nadzieję, że będzie się nam razem dobrze pracowało. A tak gwoli formalności: mógłbyś przynieść zaświadczenie o niekaralności?"

i ty ciach, koniec książki :)

  • Replies 203
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Opublikowano

Te zakonczenie mi nie bardzo pasuje tak dziwnie jakos :)

Ale i wolałbym, żeby Sonia (czy jak ją nazwiemy) była przeciwko paleniu, więc Paweł się przed nią ukrywa z tym...

w pewnym momencie ona zachoruje na coś, na co Paweł będzie szukał leku, i okaże się nim marihuana...

Paweł zaczyna przekonywać Sonię, aby ta choć spróbowała terapii Ziołowej...

Ona nie chce, ale po wielu rozmowach (tu można pokazać jak Paweł obala stereotypy, którymi posługuje się Sonia) daje się namówić...

Oczywiście terapia przynosi dobry skutek, a bohaterowie żyliby sobie długo i zielono, gdyby nie to, że do ich drzwi pukają panowie w niebieskim...

wtedy życie Pawła się całkowicie zawala, zostaje skazany na 5 lat więzienia (za uprawę i domniemany handel, na który nie ma dowodów, jednak Paweł zostaje za to skazany)

Opublikowano

Czyli bez szczesliwego zakonczenia ? :twisted: Mysle ze ta koncowka jest dobra ... nawet bardzo dobra :)

GreenHouse

Ten motyw z tym nauczycielem, tez swietny pomysl ...

To jest dpbre bo zostaje skazany, wychodzi na wolnosc i co ? i nic ? byl karany wiec lipa z dobra praca ... niech ludzie widze ze za te nasze male gramy mozemy stracic wszytsko, ze to glupota paranoja !!!

Sadze ze te oba motywy, czyli zakonczenie i akcja z nauczycielem bede dobrymi watkami w ksiazce wiec tez je koniecznie zamiescimy :)

Czemu Paweł zaczyna palic na studiach ? Lepiej zeby jaral juz od dluzszego czasu, zeby pokazac ze ci palacy to osoby z wielkimi ambicjami :razz: Mysle ze jako tako zaczyna nam sie to zarysowywac :) Zobaczymy co dalej ? Jakies pomysly jeszcze ?

Opublikowano
Czemu Paweł zaczyna palic na studiach ? Lepiej zeby jaral juz od dluzszego czasu, zeby pokazac ze ci palacy to osoby z wielkimi ambicjami :razz: Mysle ze jako tako zaczyna nam sie to zarysowywac :)

Jak to powiedzial J.S ( Wielki szacunek dla tego Pana ! ) "Pomimo 10 lat bezwzględnej prohibicji, nie zdurnieliśmy do reszty. Powoli kształtują się już mechanizmy społecznej kontroli konsumpcji. Użytkownicy marihuany uczą się, uprawiają sporty, to są normalni ludzie." Wg mnie ksiazka nie powinna sie zaczynac jak Pawel jest juz na uniwesytecie tylko przed i opisac jak zaczal palic i ze dalej chce organizowac swoje marzenia :) ze Marihuana go nie zmienila pod tym wzgledem :)

Opublikowano

No dokladnie, na sam poczatek wymyslic jakas zabawna akcje Pawla i Dawida, nastepnie jak razem pala i obiecuja sobie wlasnie to ze we dwojke atakuja studia ...

Jakos bez glowy dzisiaj jestem ... lece w kime :) Dobranoc panstwu :wink:

Mamy kolejny dzien :)

Wiec teraz to ja widze to to tak :

Dwoje najlepszych przyjaciol, palac obiecuja sobie ze pjde na studia medyczne, jak sie okazuje w niedalekiej przyszlosci tak sie tez staje.Wynajmuja kawalerke rozpoczynaja studia.Pawel na wykladach poznaje przpiekna Sonie w ktorej to sie zakochuje, po kilku randkach dowiaduje sie ze Sonie choruje ma ciezka chorobe (jaka ?) zaniepokojony Pawel rozpoczyna szukac lekarstwa ... okazuje sie ze daleko nie musial szukac razem z Dawidem odkryli ze marihuana swietnie nadaje sie na ''recepte'' :razz: ,nastepnie Pawel zwierza sie swojemy profesorowi ktory jak sie okazuje tez lubi popalac i przyznaje racje Pawlowi, a nastepnie zaczyna mu pomagac.Po kilku nieudanych prbach powstaje nowy lek, rewulacja w medycynie !!! Paweł ocala swa kochana, triumfuje nad choroba :razz: Jak potem sie okazuje, działa wbrew prawu i zostaje zamkniety na 3 lata ... po 3 latach wychodzac z wieznienia, dostrzega fakt ze odkryl dzieki marihuanie tak wiele, a stracil jeszcze wiecej, gdyz zostal bez studiow, a na dodatek nie potrafi rozpoczac pracy gdyz zaden pracodawca nie chce go przyjac z powodu jego karalnosci ?

Tak wyglada mniej/wiecej moje streszczenie, co sadziecie ?

Opublikowano
po kilku randkach dowiaduje sie ze Sonie choruje ma ciezka chorobe (jaka ?) zaniepokojony Pawel rozpoczyna szukac lekarstwa ... okazuje sie ze daleko nie musial szukac razem z Dawidem odkryli ze marihuana swietnie nadaje sie na ''recepte'' :razz: ,nastepnie Pawel zwierza sie swojemy profesorowi ktory jak sie okazuje tez lubi popalac i przyznaje racje Pawlowi, a nastepnie zaczyna mu pomagac.Po kilku nieudanych prbach powstaje nowy lek, rewulacja w medycynie !!! Paweł ocala swa kochana, triumfuje nad choroba

Wg mnie zbyt przesadzone zbyt zbyt o :) troche to uproscic bo ludzie nie uwierza ze od tak sama marihuana wyleczyla kogos z ciężkiej choroby :)

Ahh i ja chcialbym moze opisac randki itp. Pawła z Sonią :D Ahh no romantyk ze mnie :twisted:

P.S Naszedł mnie pomysl :idea: mianowicie moja zjarana główka wymysliła ze zamiast

Po kilku nieudanych prbach powstaje nowy lek, rewulacja w medycynie !!! Paweł ocala swa kochana, triumfuje nad choroba

Że :pies: :pies: :pies: (psy :D ) ktoś z personelu lub nauczycieli lub uczniów przyłapuje Pawła z marihuaną i podstawowa procedura zostaje zawieziony na komisariat i tu mu sie zaczyna wszystko walic na głowe... jego mieszkanie zostaje przeszukane Sonia(mieszka z Pawłem) jest zła i zawiedziona. Zostaje na dołku...przechodzi piekło ! Zostaje skazany i nie moze kontynuować badan. Dawid takze student medycyny jest wstrząśnięty całym zajsciem odwiedza Pawła w wiezieniu a ten mu daje kilka wskazowek wywnioskowanych z badan.Dawid noc i dzien szuka odpowiedzi przesiaduje w tym pokoju co badaja :D razem z profesorem paląc i wgłebiajać sie w tajniki w koncu udaje im sie osiągnąc i zrobic 1 przełomowy krok.Lecz Paweł i tak musi odsiedziec...nie byl postawnym mezczyzna wiec jest wyczerpany psychicznie w więzieniu wiekszych od siebie osiłkow. No i tu dalej cos sie wymysli jak wam sie podoba ?

Opublikowano

Jest kozak :D

No i jak wychodzi Pawel z wiezienia to Dawid z profesorem sa o krok od sukcesu, Pawel po 3 letniej przerwie dosiada swego labolatorium i dokancza wlasciwie jego dawida i profesora lek, ktory jak potem sie okazuje jest wielkim odkryciem ?

Mysle ze taka tresc ksiazki jest wlasciwa :) Teraz tylko to napisac :D Jedziemy z tym !!! Łaaaaa :buch: :D

Opublikowano

Ja myśle że negatywne zakończenie bardziej dałoby do myślenia osobie, która uważa że zioło powinno być nielegalne. Ale i tak i tak jest dobrze :wink:

Opublikowano

Tez mi sie tak wydaje powinno czytelnika zastanawiac gdy juz przeczyta ksiazke a co by bylo gdyby Pawel mial szanse dalej badac... ? ale musi byc najpierw jakis krok ktory ludziom uswiadomi ze dalsze kroki tez s~ą ! l

Opublikowano

ja bym nie tworzył jakiś cudownych leków...

uważam, że powinniśmy zastosować na Sonii (która będzie chora powiedzmy na jaskrę) czystą marihuanę, która poradzi sobie z chorobą...

to ma być coś a la historia z życia wzięta...

jeżeli napiszemy, że świeżo upieczony student medycyny dokonał odkrycia na skalę światową, bo z "groźnego narkotyku" stworzył uniwersalne lekarstwo... :/

w dodatku, w kraju, w którym jest skrajnie nielegalna...

eee... wydaje mi się to zbyt przesadzone...

abstrakcyjnie spotęgowany idiotyzm kryminalizacji - jak najbardziej...

ale jak zrobimy takie coś z cudownym lekiem, to ludzie mogą potraktować książkę jak czystą fantazję, wymysł naćpanych mózgów...

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+