Rezydent Opublikowano 8 Marca 2009 Opublikowano 8 Marca 2009 wlasnie tez tak mam ze hoduje hoduje i mi sie gdzies w kielni kruszy ;p ale dobry opal wiele moze Cytuj
Deadcell Opublikowano 8 Marca 2009 Opublikowano 8 Marca 2009 Noo zawsze ten temat mi przypomni o mojej lufce zajebanej.. a i tak zawsze zapomnę to zrobić.. A teraz nie wylłączam póki nie zapale.. pale ( po 35minutach) haha spalilem i zapomnialem posta dokonczyc ;dd Cytuj
m1szcz Opublikowano 8 Marca 2009 Opublikowano 8 Marca 2009 powiem wam ze w rekolekcje w ten weeken wychodowałem bodajże opała z 3 albo 4 sztuk po samych wiaderkach, i był tak mocny że zajełem się nim w niedziele rano to skończyłem w południe i Faza była magiczna. Cytuj
Deadcell Opublikowano 8 Marca 2009 Opublikowano 8 Marca 2009 nesta, Albo jak tematu już nie ma.. ;> Pisze znowu, bo zeszło i znowu muszę przysmażyć szkiełko.. ; p Cytuj
Rasta997 Opublikowano 9 Marca 2009 Opublikowano 9 Marca 2009 Pewnie ,że tak To już taka ''Tradycja" Cytuj
Pasiak Opublikowano 9 Marca 2009 Opublikowano 9 Marca 2009 jak nie ma innego wyjścia to trzeba i tak sobie radzić Cytuj
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.