Rysiu

Cos tam kiedys od nich brałem i było ok. To chyba to samo co taniejaranie i taniesianie.

O kurna. Zdrowe krzaki. Ładnie rosną. Maja dobre warunki, nic im nie przeszkodziło po drodze. Może jeszcze jakis bardzo silny gen. Tylko się cieszyć 🙂 Ile wysokości tem boks ma? Kwiaty widać, że coraz więcej. Jeszcze chyba nowe dochodzą. Trochę jeszcze poczekasz aż zacznie puchnąć. Ale czuję, że będzie warto 🙂 Liście to ogólnie powierzchnia do fotosyntezy więc z ich wycinaniem to tez tak ostrożnie raczej. Chociaż niektórzy potrafią połowę oberwać i nic roślinie nie jest. Te małe gałązki z kwiatami jak chcesz możesz obrywać, jak nie chcesz to nie. Trzeba je będzie trochę ponaginać. Mi tak kiedyś ponad lampę wystrzeliły 🙂

Pewno do skanera jakiegoś na produkcji albo cos jak zabezpieczenie antykradzieżowe w metkach od ubrań. Spróbuj wyszukiwania obrazów od google. Moze rozpozna co to.

Piękny krzak. Ale obciął bym liście przed suszeniem.

Przelej wodą każdą donicę. Tak nawet ze dwie objętości donicy. Nie zaszkodzi na pewno. Moze pomoże.

Moze zablokowane?? Można je w razie w dobrze przelać wodą. Zaszkodzić im nie zaszkodzi.

Jest ok. Też mi kiedyś się takie liście robiły ciemne, suche i kruche dodatkowo. Dawaj im jeszcze nawozy ze 2-3 tygodnie potem dobrze przelac wodą i ścinka na koniec lipca.

Grzyb na pewno nie. Racd zej czegoś brak. Z noznawiedoborami to mi slabo idzie rozpoznawanie. Byś musiał sprawdzić tebelę niedobborów i porównać do tego co tam jesy. Ale chyba stawiał bym na potas. Jaśniejące liście i brązowawe plami. Tym barziej, że to etap kwitnienia i zapotrzebowanie mają większe na ten pierwiastek. Może też żelazo. Sprawdż skład na tych nawozac co używasz. Zobacz jakich pierwiastków tam brakuje lub jakie są w składzie.

Dla tej najbardziej dojrzałej to minimum 20 dni. Może za te 3 tygodnie będzie gotowa. Może 4-5 tygodni. Trzeba obserwować jak się rozwija.

4 tygodnie to raczej jeszcze big bud. Potem ze 2-3 overdrive. Ale to się może zmienić. Zobaczymy jak będą puchły. Na razie big bud.

Ja bym tam nic nie ciął. Daj im spokojnie rosnąć. Najwyżej na późnym kwitnieniu można liście powycinać, to wilgotność trochę obniży. Mniejsze ryzyko pleśni. Na razie lampa na full i nawozy na kwitnienie. A automaty "55" dniowe zawsze mozna wcisnąć zaraz po tych i na święta będą gotowe.

Większy box na następny raz 🙂

Ta z pierwszego zdjęcia ładnie obsypana kwiatami. Juz dobrze wyglada. Będzie gotowa szybciej niż 40-50 dni.

Na pewno mógłby jeszcze na słońcu postać. Ale hak w namiocie skrapla się woda, to ryzyko pleśni duże. Tnij. Szkoda żeby pleśń ją dopadła. Na pewno będziesz zadowolony z palenia. Dziwną genetykę mają. Jakos tak dziwnie jak dla mnie wyglądają. Chyba, że tak outdoor na nie wpływa?? Co to w ogóle za producent tych pestek?

Siatka żeby równo topy rosły. To się nazywa SCROG czy SOG czy jakos tak. No i sprawia, że rosliny nie są takie wysokie. Masz po prostu na jednym poziomie las topów. Teraz się juz w to nie baw. Jak przysycha bardziej lub tak, że woda się nie chce wchłaniać to po prostu więcej podlewaj. Teraz jak są takie duże to mają znacznie większy apetyt na wodę. Dużo liści, duża powierzchnia parowania, duży pobór wody z ziemii Idzie zajebiście. Duże donice materiałowe, dobra ziemia. Lampa też się sprawdza. Az się prosi o większego boxa 🙂 Karm je teraz solidnie i daj im rosnąć spokojnie. Sa na dobrej drodze żeby narobić fajnych szyszek 🙂

Ciężko mi powiedzieć czy częściej a mniej, czy rzadziej i więcej. Po prostu dawaj im więcej wody. To tylko te dwa nawozy masz? A nie można ich razem stosować? Poszukaj od nich jakiejś instrukcji. Jak można mieszać, to troszkę na grow i trochę na flow. Tego na grow może mniej, na flow więcej. Ja bym im nawet lał po półtora litra na każdą. Zobaczyć za kilka dni czy sucho i jak sucho to znowu lać. To jednak nie doniczka, że masz 5 czy 10 litrów ziemii ograniczone ściankami. Jak ziemia jest sucha to się wchłania raz dwa i rozchodzi i nie ma już wody.

Ładne topy. Potrzymałbym ją jeszcze ze 2 tygodnie.

No jakoś rosną. Myślę, że śmiało można im więcej wody dawać. 300ml co kilka dni to raz dwa się wchłonie w ziemię. To jest tylko puszka coli. No chyba, że często i gęsto pada.Jakie nawozy im podajesz? One już chyba zaczęły kwitnąć?

Siema. Wpadam z moim małym growem po dłuższej przerwie. Jakoś ostatni mniej czsu i chęci na uprawę, ale jakoś zdecydowałem się na jedneo krzaczka.ao Tym razem do boksa wpadło nasionko od sssc, a dokładniej kosher haze. Jako, że roślinka tylko jedna, postanowiłem się pobawić w mały trening. Taki mały topping. Ciacnąłem szczyta po około 3 tygodniach. Wega chciałem zrobić dłuższszego niż dotychczasowe. Wyszło 6 tygodni. Z jednej strony taki miałem plan od początku. Z drugiej po rodze pojaiwły się problemy z rośliną przez co trochę wyhamowała. Straciła około 7-10 dni na dojście do siebie. Ziemi nie kupowałem nowej. Wrzuciłem jakaś starą używaną która mi zaległa w worku w garażu. Dodatkowo duża doniczka materiałowa 20l. Ponważ nie jest to auto tylko normalna odmiana, to świecę jej klasycznie 18/6 na wegu i 12/12 na flow. Nawozy to advanced nutrients. Koneser A i B na grow, tarantula, piranha i voodoo na korzenie. Big bud na kwitnienie. Trochę nirvany, rhino skin, bud ignitor, cal maga, overdrive na sam koniec. Lampka to led DIY o mocy około 100W. Taki miks różnych power ledów i 2 razy COB 4000K od bridgeluxa. Boks 0,5x0,75x1,2m. Wentylacja dopiero na flow. Wentylator z filtrem węglowym. Na wegu bez wentylacji, żeby wilgotnośc była większa. Po drodze pojawił się problem. Nie byłem pewien co do nawozów i przez chwilę dawałem im jakiś bio mix z kawy, bananów, skorupek jajek i herbaty. Ale chyba za długo to postało i spleśniao czy coś i zaszkodziło rośłinom. Trochę zaczęły więdnąć i stanęły ze wzrostem, ale jakoś doszły do siebie i wróciły na własciwe tory. Tydzień temu je przelączyłem po 6 tygodniach i w sumie dzisiaj kończą 7 tydzień od kieła i tydzień od przełączenia. Dopiero wczoraj pojawił się pierwszy malućki włosek. Trochę długo im zeszło przestawienie się. Pewnie przez długi weg. Zazwyczaj pokazywały włochy po 4 dniach. A tu kilka fotek. Dzień 1, czyli tak na prawdę nie ma na co patrzeć 🙂 Dzień 21 Już po horobie spowodowanej moim bio miksem 🙂 Powinny być już o połowę większe. Dzień 48 Już prawie tydzień po przełączeniu oświetlenia. Ogólnie ładnie się rozrosła biorąc pod uwagę wcześniejsze problemy. Mocnej zieleni dostała. Chyba trochę za dużo azotu chociaż byłem ostrożny z nawozami na weg. No i po drodze ułamałem jedn szczyt przy naginaniu.