Supreme
-
Postów
442 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Treść opublikowana przez Supreme
-
Sam jestem początkujący, ale wygląda mi to na przelanie roślin.
-
Tak patrzę trochę przyszłościowo..., zastanawiam się nad panelem LED w następnej uprawie. Są na aledrogo takie po 700zł i mógłbym go kupić z tym, że z reguły są to 300W i jest to rzekomo odpowiednik HPS 400W - więc do większych upraw, a nie do tego co ja robię. Znalazłem takie coś: http://allegro.pl/225-led-lampa-panel-hps-cfl-i5591728147.html I się zastanawiam czego to byłby odpowiednik, jakiej mocy i jakie wymiary boxa mógłby ogarnąć maxymalnie? I czy w ogóle by się nadawał...
-
OK! Dzięki za link. Pozostaje czekać na rezultat działań.
-
Obyś miał rację, Pluszaty. Weź mi jeszcze powiedz czy tutaj jest sens jeszcze jakoś mega wojować z LST i dokładać jej stresu czy raczej naginać tylko tyle, żeby się w boksie pomieściło?
-
Nie no, wygląda od razu lepiej... Zobaczymy co z tego wyniknie! Liście na nic się chyba nie przydadzą...?
-
Zanim się pobawię we fryzjera..., weź mi powiedz jeszcze ile mogę wywalić, żeby nie zjechała na zawał? Jest jakiś limit czy ogarnąć busz tak, żeby się zgadzało? EDIT: Chciałem wywalić liście z samego szczytu...., ale na nich, a właściwie na ich odgałęzieniach są te dwa preflowery... - zostawić?
-
Ona jest tak zbita, że ciężko będzie uchwycić dobre zdjęcia. I tak się jej przyjrzałem to wygląda na to, że zaczyna się określać - pod szczytem widać pierwsze preflowery. Druga kwestia - z tym odginaniem w LST. Ściąga się do ziemie tylko główny szczyt czy te po bokach, które wyrastają z łodygi też? Mówisz, że można wywalać już te liście, które utrudniają dostęp światła? I ew. gdzie się je tnie - przy samej łodydze?
-
Tak jest. "trzecia" to ostatnia z tego samego, hermetycznego opakowania. No właśnie wiem, że zasłaniają światło tym na dole i mi się to specjalnie nie podoba - co zrobić? Wiem, że z czasem można poucinać te "wiatraki", ale teraz to za wcześnie na to - więc pozostaje odginanie? Ta doniczka też daje niewiele pola do popisu, bo u góry to ona ma 20cm średnicy...
-
Yo. Czaaaaaaaaaaaaaas na updejt! Warunki w boxie się zgadzają...; Dzisiaj się zaczęła 14-ta dobra dla "drugiej". Wygląda zdrowo, z 2-3 dni temu ją podwiązałem jak suczkę z taniego pornola w klimatach BDSM. Wygląda na to, że panienka wypuściła już najwyższy szczyt i kolejnych pięter budować nie będzie, tylko skupi się na przybieraniu masy. Mam rację? Po czym poznać, że panienka zaczyna kwitnąć? Jakich sygnałów muszę wypatrywać? Bo dzisiaj niedziela..., więc czas na BONUSA! -7- dzień. "Trzecia"
-
Dla mnie to Ty nie masz podstawowej wiedzy o tym co robisz. Myślałaś, a właściwe miałaś nadzieję, że wystarczy wrzucić pechę w glebę, postawić byle gdzie doniczkę i tylko czekać na wyrzut stuff'u. Weź zacznij pracę u podstaw, poczytaj co nieco na temat hodowli, zbuduj jej warunki, których potrzebuje, żeby sukcesywnie przybierać na masie. A potem dopiero bierz się za sadzenie i doglądanie.
-
Widać, że to ewidentnie pozostałości po "kasku". Ściągaj.
-
To mam dobrze... U mnie nie będzie innej możliwości, bo wiesz jak długa była ta łodyga...., żeby nie dotykały to bym musiał wyciąć 1/3 liści.
-
Panienka od dwóch dni jest związana.... Nie jestem pewien czy wystarczająco.... Po lewej jest pokazane, tak jak jest..., łodyga wisi kilka centymetrów w powietrzu, a nie dotyka gleby - w przeciwieństwie do liści. Po prawej jest natomiast tak..., jak powinno być? Łodyga powinna leżeć na glebie? Trening: LST
-
Prawidłowo. Pod światło i czekaj na rozwój wydarzeń. Będzie dobrze.
-
Zdecydowanie! - byle pinceta był czysta. Przestań się obchodzić z tym jak z jajkiem, bo one nie są wcale takie delikatne. Ja wczoraj przy lst ponadrywałem kilka liści i roślina jedzie dalej, także chill, zrób to ostrożnie, ale zdecydowanie.
- 102 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- dark devil auto
- sweetseeds
- (i 1 więcej)
-
Dupy nie urywa, widziałem w tych dniach dużo większe rośliny - swoje również. Ściągnij z niej ten hełm, to na pewno ją ogranicza. Poza tym trzymaj i pielęgnuj dalej, bo widziałem kilka fotorelacji gdzie rośliny rosły jak po gruzie, a na koniec dawały lepszy plon niż te zdrowe. - I za dużo się z nią pieścisz, panienki lubią też być chwycone za włosy i dostać klapsa, więc bierz pincetę i ściągaj jej to z głowy!
-
Na pewno nie podlewaj tak, że woda wycieknie dołem... Ja zawsze przy przesadzeniu, wlewam (dosłownie!) kieliszek, max. 2 w okolice łodygi i nic złego się nigdy nie stało. Potem pod światło. A potem czekam 1-2 dni i już robię konkretne podlewanie - wycieka woda spodem. Jak widać w fotorelacji, żyją.
-
Coś w ten deseń właśnie... Jest szansa jeszcze, że łodyga się wyciągnie trochę do góry? Czy już po ptokach? ;>
-
No u mnie kulawo generalnie z wysokością tej łodygi - i nie wiem czy to się jeszcze wyciągnie..., czy po prostu następnym razem nie wsadzać przy przesadzaniu praktycznie pod same liście, tylko niech wystaje te 4-5cm. Jest sens dosypywać ziemi dookoła donicy i trochę przy łodydze, ugniatając ją?
-
1 - to są liście, ta? 2 - to są liścienie, ta? - i te mogę urwać czy te oznaczone numerem 1?
-
Dzisiaj będę podsypywał ziemię, bo jutro chyba wjedzie podlewanie - chociaż widzę, że coraz dłużej trzyma wodę - w każdym razie, mogę bezproblemowo podsypać ziemię do tych drugich listków? Nie tych pierwszych, które się tworzą jak roślina zaczyna wychodzić na powierzchnię, tylko tych drugich - większych. I czy wtedy bezproblemowo mogę też podlewać ziemię - listka pewnie przez jakiś czas będą w glebie - czy to wpłynie negatywnie na całą roślinę czy ew. tylko na te listka, które hipotetycznie będą się "babrały" przez jakiś czas w wilgotnej glebie?
-
CFL 104W | AK-47 Auto
Supreme odpowiedział(a) na rutekkarolinka topic w Zakończone Fotorelacje Indoor
Gdybym miał miejsce to pewnie bym nie miał takiego parcia na trening, ale u mnie inaczej nie przejdzie. Jutro zaczynam trenować panienkę, bo to jej czas. A poza tym, rośnie jak poj3bana - codziennie mnie zaskakuje. Twoja też zalicza taki progres? -
No właśnie, tyle i aż tyle. No nic, będzie trzeba sprawdzić w praktyce i uważać, żeby nie połamać tego gówienka w drzazgi. Dam jej jeszcze kilka dni, bo na razie nie ma gdzie zahaczyć - między drugim, a trzecim piętrem.
