Supreme
-
Postów
442 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Treść opublikowana przez Supreme
-
Nie mam możliwości teraz wrzucić zdjęcia, ale nie ma fajerwerków i jest źle - tak po prostu, widać od razu, że jest ciemniejsza i łodygi też się ciemne porobiły. Zdiagnozowaliśmy to jaki przesuszenie podłoża - podlewanie nic nie dawało, więc poszła do wiadra pełnego wody, została w nim utopiona do połowy łodygi - podłoże pod wodą, poczekałem aż przestaną wydobywać się bąbelki powietrza i ją wyciągnąłem - teraz cała na pewno jest nawodniona, podłoże się ładnie ułożyło. Nic więcej z nią nie będę robił, bo nic więcej jej nie pomoże. Jak się nie dźwignie w kilka dni - leci do kosza.
-
Ta odmiana pachnie dość intensywnie, a teraz właściwie nie wydziela żadnego zapachu i zauważyłem, że się zrobiła ciemnozielona - właściwie cała i stoi w miejscu od kilku dni. Aż mi się nie chcę wierzyć, że jeden dzień zrobił robotę - rozumiem tydzień, ale to raptem 24h dłużej. Dzisiaj przelałem litr wody przez nią - oczywiście od razu wszystko z niej wyleciało... - litr wystarczy czy pod wieczór przelać jeszcze jeden litr? I za 1-2 dni spróbować już jej dać nawóz na flo? Jak nie ruszy na dniach to nie będę zabierał miejsca drugiej roślinie i tą po prostu wywalę, chociaż lepiej gdyby stanęła na nogi ...
-
Liście od dołu zaczynają żółknąć i na szczytach widzę jakby przypalone końcówki - od lampy raczej odpada, bo trzymając rękę w okolicy szczytu - nie odczuwa się żadnego gorąca. Czy to normalny proces z tymi żółknącymi liśćmi? Roślina ich nie potrzebuje? Ostatnio jej uwaliłem kilka liści. Generalnie też zauważyłem, że wilgotność w boxie diametralnie zmalała - aktualnie na poziomie 30-32%. No i jeszcze mnie zaniepokoił jeden fakt, ostatnio jak podlewałem - to była niedziela..., woda z nawozem na weg (bo na flo jeszcze nie kupiłem), normalnie od razu przeleciała - tak jakby ziemi nie było..., kilka sekund i wszystko co wlałem, miałem na podstawce. - Dziwne. W sumie roślinę podlewałem regularnie co 3 dni, a teraz (w tą niedzielę) to był czwarty dzień - czyli przeciągnięta o te 24h. I w sumie..., prawie jej w ogóle nie czuć, chociaż nadal nie ma filtra. Czyżby się wybierała na drugą stronę?
-
Dbaj dbaj, a da większy plon niż te zdrowsze.
-
Otóż to. Powodzenia Bio.
-
Będę oglądał. Byle efekty były jakoś obiektywnie mierzalne, bo jak sobie wkręcisz i się naczytasz, że ma działać, to choć Ci będzie srało na głowę, powiesz, że to jest piękne i jest zwiastunem czegoś lepszego.
-
Yo. UPDEJT! Warunki w boxie; Temperatura: ~30C Wilgotność: 47-50+% Zrezygnowałem już z wkładania mokrej szmaty do boxa, bo roślina weszła w fazę "flo" i teraz nadmierna wilgotność nie jest wskazana, a myślę, że obecne warunki są jak najbardziej sprzyjające i rozwijające. Dzisiaj się zaczęła 19-nasta doba rośliny i po tym czasie wygląda tak: Zdjęcie pstryknięte bezpośrednio po wyjęciu z boxa. Chwilę na nią popatrzyłem i stwierdziłem, że zrobiła się lekko "buszi", więc ogarnąłem ją ciut... Zaszalałem! Wywaliłem aż jeden wiatrak! Strasznie był wkurwiający i zasłaniaj jeden ze szczytów pod nim. Poza tym boczne odgiąłem do tyłu, bo widzę, że na tych łodygach robią się potencjalne zarodniki kolejnych pąków, więc... Roślina wbija coraz odważniej w fazę flo, właściwie na każdym szczycie wyrzuciła już białe włoski, ostatnio była podlana wodą, następne podlewanie to już będzie preparat na flo - organiczny. Pytania: Jak często podlewać nawozem na flo? Do tej pory leciałem systemem - raz woda, raz na weg. Dalej to utrzymywać - z tym, że z produktem na flo? Bo na etykietach z reguły piszą, że dawać do każdorazowego podlewania roślin.
-
CFL 66W / LED 46W | Pandora x AK47 x Amnesia x Critical (Auto)
Supreme odpowiedział(a) na Scooby-Doo topic w Zakończone Fotorelacje Indoor
Co to za LED Scorp? Bo planuję w następnej dać ledy.- 125 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- pandora x ak47 x amnesia x critical
- cfl 66w
- (i 1 więcej)
-
Ogarnąłem sklep z tym biohumusem, który mi podesłałeś w prywatnej. I tego kupię.
-
Panienka zaczęła oficjalnie kwitnąć - puściła białe włoski na najwyższym szczycie. Następne jej podlewanie będzie już z nawozem na kwitnienie i tutaj się właśnie zastanawiam co jej kupić. Nie chcę kupować nic pr0 teraz - następny projekt zrobię chyba na lepszych preparatach. Chcę mieć porównanie czy faktycznie jest duża różnica między preparatami tymi z ogrodniczego dla zwykłych kwiatów, a tymi pr0, których używają pr0 growerzy. Do meritum. Poważnie zastanawiam się nad substralem do pelargonii - w płynie, "burza kwiatów" i biohumusem do kwitnących (propozycja od Pluszatego). Takie coś wyczaiłem w OBI: http://www.obi.pl/decom/product/Ekodarpol_Naw%C3%B3z_Biohumus_kwiaty_kwitn%C4%85ce_0%2C5_l/6189492 - myślicie, że się nada? A może macie inną propozycję?
-
Z tego co widzę to są te najmniejsze listka - liścienia, które są na samym początku. Żadnego stressu, mój był taki sam, z początku roślina pobiera z tego energię, a z czasem to ODPADA. Więc wrzuć na looz. Nie lej jej czasami na razie żadnych nawozów, niech się wypigle.
-
Szczerze mówiąc to nie spotkałem się, żeby ktoś montował dwa CFL'e o różnej barwie na tej samej powierzchni. Jedynie to DUAL - 2in1. Nie mam pojęcia jak to się sprawdza w praktyce. Więc albo poszukaj odpowiedzi, albo poczekaj na odpowiedź kogoś kto zna dobrze temat albo po prostu dawaj wszystko na barwie 2,7k. - W końcu większość projektów na niej leci i się sprawdza.
-
Moje żarówy mają tylko jedną barwę - 2700k i na niej cały czas rosną, od początku do końca. Więc nie widzę problemu, żeby były na tej barwie. A w docelowym boxie co będzie? CFL Dual? EDIT: Widzę w pierwszym poście... ale chyba coś Ci się rypnęło, albo ja mam złe pojęcie... - barwa 5k jest na weg, a nie na flo. 2700k to flo. Z tego co pamiętam.
-
Było trzeba ten kask od razu ściągać, a nie się czaić. Dbaj i pójdzie do przodu!
-
70cm to wg. mnie zdecydowanie za dużo nad szczytem. W sumie nie dziwię się, że są tak wyciągnięte.... Jak będziesz miał temperaturę na poziomie 33-35C nad szczytem to nic się nie stanie, bo ja taką miałem podczas upałów i roślinie nic się nie stało, chociaż może to być już trochę dużo - ale chcę Ci pokazać, że nie ma co panikować.
-
Przeleciałem temat wyrywkowo, ale doskonale Cię rozumiem..., bo moja przesiedziała dwa tygodnie w kubku właściwie bez światła, a pod CFL też poszła - co widać w GL. Powodzenia i myślę, że możesz podsypać sobie glebę, bo widać jak znacznie usiadła od pierwotnego stanu. BTW, wysokość w boxie się zgadza, bez treningu?
-
Coś kulawo jak na taki okres czasu. Moja jest dużo młodsza, a zdecydowanie masywniejsza.
-
Nie no, ceny są przejebane za te firmy - jak na moje potrzeby. Szkoda kasy, bo przy moich projektach, nie wykorzystam ich potencjału. Potrzebuje coś co jest sprawdzone i ma dobry stosunek jakość/cena. Na aledrogo jest typek co Ci złoży panel jaki chcesz, ale to też wiąże się z jakimś ryzykiem. Nikt głupi nie jest...
-
Robienie własnymi rękami teoretycznie jest wykonalne, bo zdolności manualne mam, tylko nie mam bladego pojęcia o elektronice, o elektryce - podstawy. Musiałby mnie ktoś za rączkę prowadzić albo jakiś poradni od "A do Z". I poza tym, jeżeli miałbym zaoszczędzić ze 100zł i mieć jakość lepszą o kilkanaście procent - to nie dla mnie, wolę wtedy kupić gotowca. Może możecie polecić jakiś panel ledowy, który jakościowo jest dobry, zasili max. powierzchnię 0,3m2 i jest stosunkowo tani? A ten ufo grow, z ostatniego mojego linka - co z nim? Jak ma jakościowo dobre diody - nadaje się generalnie?
-
Już ogarnąłem, będzie widać w następnym updejcie. Jak to jest z tym kwitnięciem? Bo niby jak się pojawiają pierwsze preflowery - takowych już jest coraz więcej, czy od tego momentu się nawozi już czymś na kwitnienie czy jeszcze się czeka?
-
LED 75w grow ufo lampa do uprawy Roslin 6 kolorow /admin - link wygasł/ - ten wygląda sensownie, czy taki nadaje się na weg i flo? I druga sprawa, ma niby 3600lumenów...- te lumeny z ledów mają taką samą wartość jak np. te z CFL i obsługują taką samą powierzchnię ?
-
Są izolowane. Zastanawia mnie jak może wpłynąć na roślinę przerwanie korzenia? Wątpię, żeby się udało wbić nie waląc w korzenie... Podlewanie jak zawsze - czyli lać normalnie, liście chwile poleżą w wodzie i mokrej glebie, ale odparuje woda?
-
Jutro chcę trochę ogarnąć te odrosty..., coś a'la LST i widzę na fotorelacjach, że ludzie robią z drutu od kabla takie "U" i wbijają w glebę - zakładam, że są to długie "U", bo inaczej nie przytrzymają łodygi..., i tak się zastanawiam..., czy to można wbijać tak na "ślepo" - nie patrząc na korzenie? Bo zakładam, że przynajmniej z 5 cm takie coś musi mieć, a tyle pod powierzchnią już chyba są korzenie - yep? I druga kwestia, jak to jest tak przybite do gleby to jak wygląda sprawa z podlewaniem rośliny?
