-
Postów
778 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Treść opublikowana przez Dzielnicowy
-
From the album: Panel LED 40/80/160W
-
From the album: Panel LED 40/80/160W
-
From the album: Panel LED 40/80/160W
-
From the album: Panel LED 40/80/160W
-
From the album: Panel LED 40/80/160W
-
To zależy od paru rzeczy. Jaką masz taryfę za prąd, konkretnie ile płacisz za 1kWh (kilowatogodzina). Musiałbyś sprawdzić jakiego masz dostawcę prądu i zobaczyć jego cennik, albo weż ostatni rachunek za prąd i tam powinno być napisane ile kosztuje 1kWh. Załóżmy że 1kWh kosztuje 50gr, że używasz CFL 200W i że cała uprawa będzie trwała równo 100dni, będzie się prościej liczyło. Załóżmy że okres VEG trwa 20 dni, a FLOW 80dni. Przez 20 dni świecisz przez 18 godzin na dobę to daje ci 20x18=360 godzin świecenia. Jeżeli 1kWh kosztuje 50gr, to ty świecąc przez godzinę żarówką 200W zużywasz 0,2kWh, czyli kosztuje cię jedna godzina 10gr. Razy 360 godzin, to masz 36zł. Okres FLOW masz 80dni x 12h czyli 960h świecenie. Jedna godzina to było 10gr, czyli 960h x 10gr = 96zł. 36zł (VEG) plus 96zł (FLOW) to wychodzi 132zł za światło przy 100 dniach uprawy, używając oświetlenia 200W. Ale to wszystko zależy od żarówy, czy 125W czy 200W, ile dni zajmie ci uprawa, ile godzin dziennie będziesz świecił, ile płacisz za 1kWh. Już teraz wiesz jak liczyć.
-
No to wtedy musi starczyć.
-
Albo nawet chociaż 100W HPSa. Jak nie zamierzasz skąpić na nawozy, to lepiej nie skąp na światło.
-
Wiesz, te diody to typowo chińskie no name, może któreś to epiled, więc ta ich specyfikacja to taka nijaka. Myślę że na 300ma też zaświecą. A co do różnych barw, to ja ani nie jestem zwolennikiem, ani przeciwnikiem. Tak sobie wymyśliłem i tak zrobię
-
Witajcie. Z góry przepraszam za błędy i jeśli coś napisałem zbyt zawile i niezrozumiale. Wtedy pytać, pytać, pytać. Z chęcią odpowiem. Postanowiłem w końcu zbudować panel LED i chciałem się tym z Wami podzielić. Zabieram się do tego od prawie roku i jakoś nigdy nie mogłem znaleźć na to czasu, aż do teraz. Nie jest to żadna nowość, takie panele już sporo osób robiło, ale myślę, że też sporo chciałoby zrobić, tylko do końca nie wiedzą jak. No to może się tutaj czegoś dowiedzą i może się coś komuś przyda z tego co tu zobaczy, a moze ktoś coś mi podpowie. Będę się starał pokazać to najprościej jak się da, żeby nawet kompletny amator po obejrzeniu tego "tutoriala" mógł sam sobie coś zmontować. Elektronik ze mnie żaden, jako takie pojęcia o prądzie mam, coś tam kiedyś polutowałem, trochę poczytałem, więc problemów większych nie powinno być. To w końcu nie reaktor. Jest jeszcze kilka rzeczy co do których nie mam pewności, a które chciałbym zamontować przy tym panelu, więc w czasie budowy też jeszcze będę się sam uczył. Panel będzie zbudowany ze zwykłych najtańszych diod, tzw. POWER LED. Są to diody niby 3w, ale w rzeczywistości ich moce są trochę niższe. Będzie się składał z dwóch identycznych radiatorów o wymiarach 20x30x2,5cm. Albo inaczej. Będą to dwa panele, które będzie można połączyć w jeden duży, lub używać każdego z osobna. Panel będzie zasilany dwoma zasilaczami stałoprądowymi. Jeden 300ma i drugi 600ma. Każdy z tych zasilaczy będzie składał się z czterech mniejszych. Będzie to wyglądało tak: jeżeli będziemy chcieli coś uprawiać na małej powierzchni (conajmniej takiej jak pojedynczy radiator, czyli 20x30cm) to podpinamy zasilacz 300ma. Taki zasilacz będzie miał cztery przełączniki, którymi będziemy załączali poszczególne obwody. Jeden obwód powienien przy tym zasilaczu pobierać około 10W. Będzie można oczywiście mieć załączone wszystkie naraz, wtedy panel będzie zużywał jakieś 40W. Myślę że radiator powinien sobie z tym bez problemu poradzić i przy tym zasilaczu nie będzie potrzebował żadnego dodatkowego chłodzenia. Jeżeli będziemy potrzebowali większej mocy, to odpinamy zasilacz 300ma i podłączamy 600ma. Moc powinna wzrosnąć gdzieć dwukrotnie. Wtedy jeden obwód będzie pobierał 20W, a cały panel około 80W. Tylko ze tu kuż może być problem z chłodzeniem. Będą potrzebne wentylatorki (nad nimi jeszcze pracuję). / nie jestem do końca pewien jak diody będą świeciły pod zasilaczami 300ma. Są to niby diody 3w i powinny być zasilane prądem 600-700ma. Chociaż ostatnio bawiłem się diodą 10w, która powinna być zasilana prądem 900ma. Ja jej podałem 500ma i świeciła mocno jak cholera, więc myślę że z tymi 300ma dla diod 3w nie powinno być problemu. Choć mogę się mylić. Wyjdzie w praniu J / Co do spektrum panelu/panela. Będzie raczej dość eksperymentalne. Będą diody niebieskie 450-455nm i 465-470nm, uv 420-430nm, czerwone 610-630nm, 640nm i 660nm, ciepłe białe 3000K i zimne białe 6500K. Diod będzie po 48 na każdy radiator ( a może 54 a może i 38. Jeszcze nad tym się zastanawiam). Zakładając że będzie ich 48, to ich stosunek będzie taki: 4 x 420-430nm 4 x 450-455nm 4 x 465-470nm 4 x 610-630nm 8 x 640nm 12 x 660nm 6 x 3000K 6 x 6500K Obwód I: 2x430nm, 2x450nm, 2x465nm, 4x6500K Obwód II: 2x430nm, 2x450nm, 2x465nm, 2x6500K, 2x660nm, 1x640nm Obwód III: 10x660nm, 5x640nm Obwód IV: 2x640nm, 4x630nm, 6x3000K Możliwe że odejmę po 2 niebieskie 450 i 465, 2 uv, 2 białe 6500 i 3000 i będzie 38 diod. Możliwe że dodam 6 czerwonych 660 i będą 54 diody. Zobaczymy. Nie wiem ile jeden diod będzie w stanie zasilić jeden mały zasilacz. Niby jego napięcie powinno wahać się w granicach 18-36V, a jak podłączyłem do niego miernik to pokazło mi na wyjściu 45V. Hmmm. Tutaj nie jestem do konća pewien jak to z tym napięciem jest. Wyjdzie w praniu J Ależ się rozpisałem. Już mi się nie chce. Wstawiam poglądowe fotki panelu i na razie koniec. Potem wstawię zdjęcia radiatorów z diodami. Muszę jeszcze kupić kilka pierdół. W niedzielę myślę że będzie już coś zmontowane to też powrzucam fotki. Nie wiem ile mi to zajmie. Myślę że ze 2 tygodnie. Max 3. Jak ktoś czegoś nie zrozumiał (a mógł, bo trochę zamieszałem J ) to pytać. Pozdro.
-
From the album: Panel LED 40/80/160W
-
From the album: Panel LED 40/80/160W
-
Niech no lampki poprzychodzą to powrzucam fotki z montarzu, co, jak i z czym. Można by było zrobić taki podwieszony temat typowo o oświetleniu LED i np. podzielić go na dwa podtematy: LED diy i LED gotowe. W LED diy ludzie mogli by wrzucać swoje projekty, linki do przeprowadzonej fotorelacji i swoje wnioski z użytkowania takiego panelu. Mogło by się zrobić spore kompedium wiedzy na temat LEDów.
-
Dokładnie takie. Nie wiem czy są do nich podstawki. Sam nie korzystałem, ale jak przeglądałem relacje z upraw na różnych stronach i na youtubie, to rośliny naprawdę świetnie w nich rosną. Chyba ciężko znaleźć kogoś, kto byłby niezadowolony z tych doniczek. Ale cena trochę wysoka myślałem że są tańsze. Są jeszcze takie doniczki z jakiegoś materiału, jakby geowłóknina, czy coś takiego. Nazywają się chyba SmartPot. Też dość mocno zachwalane. Wyglądają jak czarne materiałowe/szmaciane eko torby na zakupy.
-
Wstaw takie 4 i będziesz zadowolony. Duża donica->dużo korzenia->duże rośliny->dużo palenia. Jak znajdziesz tej wielkości donice typu Air Pot to kup takie.
-
Hmmm. W sumie racja. Tyle że COB full spectrum to dosyć nowy pomysł, żeby różne kolory upchnąć w jeden chip. Ludzie chyba nie są jeszcze przekonani do jakości tego rozwiązania. Ciężko znaleźć jakieś fotorelacje z tym typem diod. Większość paneli składa się z kilkudziesięciu do chyba nawet kilkuset pojedynczych diod. Tych z COB jest bardzo mało, ale chyba jednak powoli coraz więcej. Myślę że zarówno COB, jak i pojedyncze polutowane diody to bardzo fajne rozwiązanie i są chyba tak samo dobre. Ale są pewne różnice. Załóżmy że masz panel składający się z 100 pojedynczych diod i jedną COB 100W. Jeżeli w panelu w jakiejś diodzie przepali ci się ścieżka, to wymieniasz tylko tą jedną diodę. Nawet jak nie masz diody na podmianę, to omijasz poprostu tą jedną i masz tylko 1W mniej. Jeżeli w takiej COB przepali ci się jedna ścieżka, to automatycznie przestaje świecić wszystkie 10 czipów w tym szeregu, czyli tracisz już 10W czyli 10% mocy takiej diody. I za cholerę takiej ścieżki nie polutujesz, nie wymienisz bo jest to wszystko zalane żywicą. Więc to jest wada COB. Plus jest taki że masz mało roboty przy montowaniu tego. Bo co? Przyklejasz jedną diodę do radiatora, robisz dwa luty i w sumie tyle. A przy stu diodach masz trochę zabawy z klejeniem i lutowaniem. Myślę że takie COB lepiej sprawdziłyby się na dużych powierzchniach. Np na 1m kwadratowy. Robisz z profili aluminiowych krzyż, na każdym jego końcu montujesz po 50 watowej diodzie z niedużym radiatorem i wentylatorkiem i każda dioda oświetla ci kwadrat o wymiarach 50x50cm. Jest dokładnie nad jego środkiem. Cała konstrukcja jest przy tym całkiem lekka. Myślę że te COB prędzej czy później mogą być tak popularne jak panele z pojedynczymi diodami.
-
660 i 450-455 to podstawa w prawie każdym panelu. Chociaż jak czytałem na na necie (na tyle na ile mi mój angielski pozwolił) o fotosyntezie, chlorofilach itp., to znalazłem info, że podstawowymi falami na jakie reaguje chlorofil "a" są 660nm i 430nm, a w większości paneli główne długości fal to 660 i 450nm. Z kolei chlorofil "b" najbardziej reaguje na 640nm i 450. 640nm np. jest bardzo żadko spotykane w panelach. Z tego co pamiętam, wychodziło na to że główne barwy to 660nm i 430nm, a 640nm i 450nm są jakby wspomagającymi. Ponoć też fale o długości poniżej 400nm i powyżej 700nm mają bardzo nikły udział w całym procesie fotosyntezy, ale 730nm jest dosyć często spotykane. Niby poprawia kwitnięcie czy jakoś tak. Tak samo UVB (nie pamiętam jaka to długość fal, ze 350nm?) ponoć sprawia że roślina jest bardziej "oszroniona". Ale diod UVB nigdzie nie widziałem. Może jak będę robił ten duży panel, to dodam parę sztuk 730nm.
-
Dokładnie. Cenowo są nie do przebicia. W PL te same LEDy są nawet 4-5 razy droższe. I tak w kiepskim momencie zamówiłem, bo kurs dolara teraz wysoki trochę. Miałem je zamawiać rok temu latem i budować dwa panele, ale mi się trochę przeciągnęło Jeden z diód CREE a drugich ze zwykłych i zrobić jakąś uprawę porównawczą ale w końcu zdecydowałem że zbuduje 2 panele na zwykłych 3 watowych diodach. A na CREE potem. Myślałem jeszcze o tych COB, ale to też w późniejszym czasie. Mam ogólnie 4 ładne radiatory, więc będzie co robić. Teraz chcę zbudować dwa panele po max 80W każdy. Moc będziesz mógł regulować od około 10W do 40W i od 20W do 80W. W zależności jaki zasilacz będzie podłączony, 300 czy 600ma. Tak samo barwę światła, od niebieskiej, przez pomieszaną, do głównie czerwonej. Z tym że w taki naprawdę prosty sposób. No i długości fal będą dość mocno zróżnicowane. Białe 3200K i 6500K, czerwone 660nm, 640nm i 610-630nm, niebieskie 455nm, 465nm i 430nm. W sumie 8 różnych kolorów. Zobaczymy jak to będzie działało. Plus będzie jeszcze taki, że będzie można panel stosować i do bardzo małej powierzchni, np. 25x35cm przy zasilaczu 300ma, a po złączeniu dwóch paneli i podłączeniu zasilacza 600ma to myślę że obsłużą spokojnie powierzchnię 60x100 lub 70x120cm. Chociaż mogę się mylić. Ogólnie panele będą dosyć eksperymentalne. Jak te się sprawdzą to zabiorę się za taki 250W i to już na 10 kolorach diód. Może nawet 12. Projekt już czeka, ale wszystko po kolei. Pierw te dwa.