Dzielnicowy

Te co za dużo przysłali to sprzedam na allegro. 10 sztuk kosztowało 7,2$, więc przy 20 jestem niby 14,2$ do przodu. Co do tych 660 i 640 to muszę zamówić jeszcze 30 sztuk 660. Zamówie od tego "lepszego dostawcy" i jak przyjdą to porównam z tymi co juz mam. Mam nadzieję że nie będzie różnicy. Radiatorki z allegro, od tego samego klienta co Twój. Wiem bo widziałem jak sprzedawał kilka takich, a mają one dość specyficzne żebra/lamele. Obserwuje tego allegrowicza od jakiegoś czasu i ma co jakiś czas bardzo fajne radiatory na sprzedaż i to w bardzo fajnych cenach. Ostatnio miał 4 naprawdę niezłe. Chyba 300 na 360mm i 65 wysokosci. Zniosłyby z 200W bez chłodzenia. Ja swój jeden kupiłem z rok temu, a po jakimś czasie zauważyłem że sprzedaje drugi taki sam, to też kupiłem. Wyszło mnie po około 35-40 zeta od sztuki. Radiatory mają 20x30x2.5cm. Jak policzyłem powierzchnię, to bez chłodzenia powinny być w stanie wytrzymać około 60W (zakładając że do odprowadzenia ciepła z 1W potrzeba nam 50 cm kwadratowych - gdzieś kiedyś takie info znalazłem). Ale że mój będzie zużywał max jakieś 86W, to będę musiał zamontować wentylatorki. Poprawiłem tez ten lut i gdzieś od godziny panel sobie świeci i przy tych około 16 watach radiator chłodny. No, może ma max temperaturę pokojową. Ogólnie ciepła prawie żadnego nie czuć.

Heja. Po krótkiej przerwie lecimy dalej z tymi swiatełkami. Projekt panelu już zdążył uledz zmianie Teraz będzie wyglądał tak Odjałem 2 cold white i 2 warm white, za to dodałem 10x660nm. Będzie trzeba chyba dać 5 zasilacz do tego. To radiatory Są w zasadzie identyczne. Jeden jest bardziej gładki, wypolerowany prawie jak lustro. Trzeba będzie tą powierzchnię przelecisć papieram ściernym. To tanie chińskie diody A to tanie chińskie zasilacze 600ma I 300ma Te 600ma są wielkości połowy pudełka zapałek. Te 300ma o połowę mniejsze. Z diodami to w ogóle dziwna sprawa. Zamawiałem od dwóch różnych dostawców. O ile od jednego wszystko było ok, nie licząc jednej diody 450nm, która ma wadę, to drugi juz namieszał z tym zamówieniem. Przysłali o 20 diod za dużo, konkretnie 430nm. Z innymi wygląda sprawa tak, że jak podłączyłem 640nm i 660nm pod miernik, to miałem wrażenie że świecą identycznie. Wnioski? 1 - przysłali same 640nm 2 - przysłali same 660nm, czyli nie tak źle 3 - różnica między kolerem 640 i 660 jest tak mała, że aż niezauważalny ludzkim okiem Ale i tak będę od nich jeszcze zamawiał. Paczki doszły doszły bez problemu. Na paczkach wpisali zaniżone ceny zawartości, koło 11$ i dopisali ze to gift. Kiedyś czytałem że tak robią chyba po to żeby paczki nie podlegały cłu czy innym opłatom. Tutaj dioda z wadą. Jakby pęcherzyk powietrza pod soczewką. Tak się prezentują na radiatorze. Na razie tylko poukładane. Zaczynamy klejenie. Pierwszy radiator jest dość chropowaty, efekt jakby mocno szczotkowanego aluminium, więc klej powinien trzymać bez problemu. Zanim zaczniecie przyklejać diody, wyczyśćcie dobrze radiator jakąś benzyną ekstrakcyjną, rozpuszczalnikiem lub spirytusem. Pozbędziecie się w ten sposób kurzu, tłuszczu czu innego syfu przez który klej może kiepsko trzymać. Same diody od spodu też trochę podrapałem i przeczyściłem benzyną ekstrakcyjną. Teraz nakładamy troszkę kleju, wielkości niedużego ziarna grochu I dociskamy do radiatora Cztery już przyklejone A po kilkudziesięciu minutach jeszcze więcej Teraz to czego nie lubię i co zajmie najwięcej czasu. Lutowanie A teraz test. 3... 2.... 1.... Świecą Niestety kiepsko polutowałem przewód od zasilacza i poświeciły z 10 minut bo przewód odpadł. Trzeba podszkolić się w lutowaniu. Na razie podłączyłem 8 diod 2x430, 2x450, 2x465 i 2x cold white pod zasilacz 600ma. Każda dioda według producenta/dostawcy powinna powodować spadek napięcia o około 3,4V. 8 diod powinno spowodować spadek o 8x3,4V czyli 27,2 volta. Po podłączeniu miernika wyświetliło mi 27,5 volta po około 5 minutach świecenia. Razy 600ma to mamy pobór mocy około 16,5W. Muszę kupić jeszcze watomierz i przez niego podłączyć i zobaczyś jakie zużycie mocy wyświetla. Powiem wam, że te 8 diod jak zaświeciło, to byłem mocno zaskoczony. Jasno jak cholera, aż mnie lekko oślepiło jak w nie zpojrzałem. Chyba będę musiał kupić jakieś okulary przeciwsłoneczne, bo może to być niebezpieczne dla wzroku. Ciekawe jak wszystkie naraz zaświecą? W długi weekend będę się dalej bawił, to i nowe fotki powstawiam. Pozdro.