leśny_skrzat

2 afy roadrunner w donicach 8l 100% bio z końskim dna Po lewej ziemia spotowa,mikoryza,styropian. Po prawej specjalna mieszanka przygotowana przeze mnie

Aktualizacja zdjęcia które wrzucił Judaista I cytat jaki pasuje moim zdaniem do aktualnych wydarzeń ze świata. Nie wiem ja­ka broń będzie użyta w trze­ciej woj­nie świato­wej, ale czwar­ta będzie na ki­je i kamienie.-Albert Einstein

Skoro to niemiec to szkoda,że u nich zagłosowało jak narazie 1 % progu wyborczego Swoją drogą to pewnie wszytsko poleci w niepamięć za miesiąc czy dwa

14 latki nie głosuja bo ich głoś jest odrzucany przez system (sprawdza pesel). Chyba że teraz masz 17 lat a w chwili zakonczenia kampanii bedziesz juz mial skonczone 18... Vito mówisz o tym Martinie który wygrał w totka i jest niemcem?

Nareszcie awansuje na oficera

Bartek Chaciński Źródło: Przekrój

Poza tym na takie pytania jest off-top outdoor kolego No i tak jak mówi Mecenas Baton to tam masz pewniaczki na ałta

Dokładnie tam gdzie Ty kupiłem ak48 od ak seeds i uwierz mi ze to nie była klasyczna odmiana. Chciałbym pokazać fotki,ale usunalem je z galerii bo to byl wstyd hehe Zwykle afy... nawet jakosciowo lipa,ale moze Ty trafisz na normalne geny. Pozdro

Ak48 od kogo? Bo miałem klasyczna odmiane a w "praniu" wyszło,że jednak ma domieszke af co by oznaczalo bankowy harvest dojrzałej rośliny...

Szyba to ostateczność. Zależy jeszcze jakie to szkło,ale w każdym razie to zbyt duże straty światła i wyjdzie popcorn. Bez kitu ciekawe jak bedzie z taka ilością plantów,miejmy nadzieje,że nasz nowy mod sie wykaże sprytem i wiedzą W sumie to nie robisz nic niemożliwego,ale nie podjal bym sie tylu plantow na taka powierzchnie A wiec tym bardziej bedę bacznie obserwować... Powodzenia!

Szkoda,że tak małe zainteresowanie muzyką na forum... Ja dla odmiany wstawie dubstep a nie acid house i minimal electro A jak ktoś woli na spokojnie po lolku np. /admin - link wygasł/ a tutaj taki bonus nie chodzi tu juz o sam dubstep ale to jak rozkrecaja sie z sekundy na sekunde /admin - link wygasł/ jesli zwiekszy sie zainteresowanie to wrzuci się coś więcej,bo wiekszosc co wpisywalem w przegladarke najzwyczajniej nie znalazlem w internetach

Ile tam tych lamp mają? to 1000 W kazda? I co w tych doniczkach jest

Nie to żebym był pazerny na nagrody czy coś,ale regulamin to regulamin No chyba,że go źle zrozumiałem,to z góry przepraszam - W zawodach może brać udział jedna roślina żeńska lub więcej. Jeden startujący - jeden temat.

Witam. Ziemia połowa ze spota reszta to kupna ziemia wymieszana z wlóknem kokosowym dolomitem i styropianem Nawozy Bio gold (nie wszystkie) 2x planton K pełnosezonówki dostały burze kwiatow na koniec normalne odmiany dostały finisher Pestki- La_musa-Delicious(os) Ak-47-Speed Seed(os) Roadrunner-Dinafem(os) Stuprosonic od chwasta(os) Autoflowering Mix pakiety od ziomka skunk#1 x grapefruit x pechy af mix sati mix sto pro A tutaj link do pamiętnika. https://trawka.org/topic/31779-z-wizyta-w-domu-lesnego-skrzata/

wszystko w temacie. Policja z gdańska i bioinfobank instytut sponsorami tygodnia bez smoleńską i mamy malej Madzi

Nienaturalne orgie! Dzikie prywatki! Uwolnione namiętności!” (slogany z amerykańskiej kampanii, 1935 rok). Ta przymiarka do hasła, które miałoby odwodzić ludzi od palenia marihuany dziś działałaby jako świetna reklama. Oglądanie edukacyjnych amerykańskich filmów z tamtego okresu stało się zresztą ulubioną rozrywką marihuanistów. „W niektórych okręgach, zamieszkanych przez Latynosów, Filipińczyków, Hiszpanów i Czarnych połowę przestępstw przypisuje się marihuanowemu szaleństwu. Doktor Lee Rice z San Antonio donosi, że w wypadku Meksykanów do 80 procent morderstw dochodzi po zażyciu tego narkotyku” („The Christian Century”, 1938 rok). Bez komentarza. Jednak ktokolwiek zna inne prace doktora Rice’a, proszony jest o kontakt z autorem tego artykułu, który czuje, że z wiekiem coraz trudniej go rozśmieszyć i potrzebuje nowych bodźców. „Wystarczyło się dwa razy zaciągnąć marihuaną i zamieniłem się w nietoperza” (James Munch, doktor farmakologii, doradca Federalnego Biura Narkotyków, rok 1938). I dobrze, i dobrze. Gdyby nie ten finał doktor Munch zostałby jeszcze profesorem. „Marihuanę zażywają muzycy! I nie mówię tu o dobrych muzykach, ale tych typkach grających jazz” (Harry J. Anslinger, szef Federalnego Biura Narkotyków, 1948 rok). Wszystko wskazuje na to, że Anslingerowi, człowiekowi wyjątkowo zasłużonemu dla trawkowej prohibicji, chodziło w tym miejscu o Louisa Armstronga, Dizzy’ego Gillespiego, może nawet młodego Raya Charlesa. Pewnie nie zdawał sobie sprawy z tego, że nagrania czarnoskórych muzyków, którzy utrzymywali, że palą, bo wyjątkowo dobrze im się po tym gra i słucha muzyki, trafią za jakiś czas do amerykańskiej Biblioteki Kongresu. I do historii. „Komuniści sprzedadzą marihuanę naszym najlepszym chłopcom, żeby zrobić z nas naród pacyfistycznych zombich” (Harry J. Anslinger raz jeszcze). Z cytatów z Anslingera można by ułożyć całą książkę. Co prawda nikt na to nie wpadł, ale do dziś różne autorytety sprawiają wrażenie, jak gdyby od dawna trzymały tę książkę pod poduszką. „Mam absolutny dowód na to, że wypalenie jointa ma równie zgubny wpływ na mózg, co obecność na atolu Bikini w czasie prób z bronią jądrową” (Ronald Reagan, 1974). Tylko co z resztą organizmu po wizycie na atolu Bikini? Może chociaż pojawił się kamień na zębach? „Marihuana prowadzi do homoseksualizmu, a przez to do AIDS” (Carlton Turner, doradca narkotykowy Białego Domu, 1986 rok). Jeśli poszukalibyśmy powodów zażywania marihuany, zapewne byłyby to: homoseksualny seks, AIDS, ewentualnie kontakty z Meksykanami. I tak dalej. „Paliłem trawę, ale się nie zaciągałem” (Bill Clinton, 1996 rok). Idiotyczny sposób przyznania się do zażywania narkotyków, który obśmiał później Barack Obama, mówiąc: „O ile pamiętam, cała rzecz polegała właśnie na tym, żeby się zaciągać!”. Notabene w 1992 roku Clinton jako kandydat powiedział: „Marihuana jest dziś dziesięć razy niebezpieczniejsza niż 20 lat temu”. Jeśli tak dalej poszło, tą dzisiejszą nawet nie musiałby się zaciągać. Wystarczyłoby na nią spojrzeć. „Dziś więcej młodych ludzi udaje się leczenie uzależnienia od marihuany niż wszystkich innych narkotyków łącznie” (John Walters, doradca prezydenta Busha, 2002 rok). To nawet zdanie prawdziwe, tyle że tych młodych ludzi zmuszają do udania się na leczenie wyroki sądowe. „Na pewno trzeba walczyć z marihuaną, ale czy marihuana jest z konopi? Chyba nie” (Jarosław Kaczyński, 2007 rok). To zdanie ostatecznie pokazuje, że walka z narkotykiem zawsze jest poparta głęboką wiedzą. Idiotyzm tych cytatów pogłębia tylko to, że najprawdopodobniej żaden z ich autorów w chwili ich wypowiadania nie był pod wpływem marihuany. Bartek Chaciński Źródło: Przekrój

Łącze się w bólu... W tym roku tez poczułem jak to jest zostać w lesie z samymi donicami. Za rok bedzie lepiej Pozdro!

Nie ze swojej winy skończyłem sezon w tym roku wiec lepszego zdjecia na kandydature nie bede mial To zdjęcia zgłaszam do konkursu---> Pierwsza nominacja poleci dla użytkownika BA+ON za przepiękne zdjęcie wręcz na tapetę kolejna nominacja dla naszej czerwonej pary za niecodzienne ujęcie. Baardzo mi się podoba to zdjęcie,ponieważ jest zupełnie inne niż cała reszta... ogólnie trzeba zaznaczyc że wybór fotek jest ogromny i nie mogłem się zdecydowac dobrą godzine

Akcja z serii ktoś się nie bał i ... 3 lata uzytkowania wcale nie gwarantuja tak zwanego spota pewniaka jak widać. Planty zostały zajebane a delikwent zrywał nawet kwiatostany które ledwo co wypuscily wlochy. Prosze o przeniesieneie do zakonczonych. Ciesze się,że przynajmniej pokazalem jak doszły planty z OS-ów (oprócz stuprosonica). Jeden z plantow od chwasta pojdzie pewnie do szafy w której GL zaczne pradopodobnie za miesiąc. Więc zapraszam i dziękuje za uwagę. PS A złodziejowi życzę impotencji przed trzydziestką.

No to ziomek jest mistrzem marketingu reklama dźwignią handlu hehe