Cztery rośliny w małym i 11 w dużym 😉 i jak je poprowadzę tak jak planuję to będzie gęsto ale jeszcze przejdzie 😉 ewentualnie tą uratowaną znowu gdzieś przeniosę 😅😉
A i masz Rysiu założone Fotorelację z tymi nowymi, tylko to wszystko automaty tym razem 😅😉
Witam, z mojej strony krótko.
Kiedyś byłem czestym palaczem marichuany a teraz jestem okazjonalnyn.
Lubie Sobie zapalić, z tym że mam mały problem. Czasami jak zapale (nie ważne co) to odczuwam duży przypływ energii (cos w rodzaju adrenaliny).
Chciałbym móc zapalić z 5 buszków i spokojnie pójsc do wanny i przeleżeć tam z 30min lub usiasc na kanapie i ogladac film/serial.
Rzecz w tym, że czuje w momencie jak usiądę, że zaraz muszę wstać, przejść sie i z powrotem usiasc i tak np. pare razy aż czuje, że pewien stan minął.
Czy to może być efekt, jakiś wewnetrznych problemów których nie przepracowałem w Sobie? Czy to efekt tego, że jestem już mało tolerancyjny?
Dodam, że po wzięciu np. 3 buchów nie odczuwam kompletnie nic. Czasami wbijają mi się myśli w głowie i czuje smutek/niepokój.
Cały czas pracuje nad Sobą, akceptuje Siebie (staram się, bo czasami walcze z tym) i po prostu robie rzeczy które sprawiają mi radość. Chciałbym móc normalnie zapalić i się zrelaksować. W kazdym miejscu i o każdej godzinie.
Czy ktoś może podzielić się jakimiś osobistymi spostrzeżeniami, doświadczeniem lub ma jakąś opinie? Pozdrawiam 🙂
https://growweedeasy.optin.com/newsletter/gwe-updates/Mjg3OTI3MDk=/what-actually-happened-when-i-grew-these-5-strains.htm
Wstawiam link do numeru z biuletynu z USA w którym dostałem razem z krzakami wyróżnienie od nebuli i Syriusza. Ci zapalenie growerzy na pewno wiedzą kto to jest😉
No ja jeszcze mogłem je potrzymać do dwóch tygodni no ale niestety taka sytuacja i musiały polecieć 😉 A le już w dużej szafie siedzi 15 nowych krzaków tak że mielimy dalej😉👊💪
Ładny widok. Ja wczoraj też zacząłem ciachać mojego banana blazea. Na razie największe szychy. Dzisiaj po kolacji będę musiał się wziąć za te mniejsze.