Skocz do zawartości
nasiona marihuany w sklepie thc-thc

darmowe nasiona marihuany rozdawane na forum

Duch W buchu



Iluzja optyczna - doszukaj sie kształtów na obrazie.

Copyright

© Ambasadorka

From the album:

Konopie na zdjeciach w codziennym życiu - fotografie mojego autorstwa

· 230 images
  • 230 images
  • 0 komentarzy
  • 13 image comments


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Wpisy na blogu

  • Nowe tematy

  • Nowe posty

    • Elo👊 to że go brzuch bolał bo zjadł go w całości to bankowo bo nawet nasz małe polskie grzybki teraz musisz dobrze pogryźć albo posiekać bo może być właśnie niestrawność. A ten typ ludzi co wpiepszą wszystko co im dasz a do tego jeszcze wypiją też to znam😉 zero hamulców a później zdziwieni że hujowa faza i obrzygany i osrany po uszy🤣🤣🤣 dzięki za cynk i pozdrawiam 👊
    • @kolober Znalazłem 3 króliczki i ogólnie efekty pozytywne. Dwóch z nich zjadło jedynkę i mówili że było idealnie, bez jakiś halun tylko przyjemne myśli. Jeden z nich miał ból brzucha przez godzinę, ale myślę że mogło to być związane z tym że zjadł całego trzona zamiast rozdrobnić. Trzeci króliczek był tak napalony że wypił 3 piwa, potem zjadł dwójkę i jeszcze sępił o połówkę, ale mu nie dałem. Na końcu jeszcze przepił ćwiartką smakowej pomimo że mówiłem że kapelusze nie lubią się z % i gdy zaczęło mi wchodził to chłopa 3 razy darło na pawia. Ogólnie to miał konkretną jazdę pomimo bez halunów, bo mówił że się czuł jakby umarł. Takie uczucie miał, ale myślę że rzyganie go wymęczyło, bo to był ten typ człowieka że jakbym miał trawę i białe to by jeszcze by to zajebał... Także myślę że jedynka tak fajnie jest, a sam zacznę od połówki tylko troszkę zregeneruję sobie żołądek, bo znowu choroba się odzywa i stan zapalny, a kapelusze surowe jednak ciężkostrawne. Tak po za tym to czekam na 4 rzut. Szczerze chyba nie będzie, bo nawet bag nie paruje. Jedynie to pozbieram w wolnej chwili te pół cm mikrusy co zostawiłem z poprzedniego rzutu.
    • OK jeden top z Scherbett Queen poszedł do wycięcia bo na dole zasłoniety. Mogłem lepiej trychomy sfotografować  Proszę o opinie😁
    • Zamówiłem trzeci namiot, taki do ciemni, bo mnie to intryguje. Ostatecznie na dojść w sobotę, a roślina już domaga 🤣🤣 Zbudowana ciemnia improwizowana z dużego, sztywnego kartonu po panelu LED (nic się nie marnuje 🧐). Całość wzmocniona i uszczelniona czarną taśmą wzmacnianą, co eliminuje przebicia światła na łączeniach. Gąbki oklejone czarną taśmą izolują dodatkowe bardziej narażone ściany na światło.    Zaznaczę, że budowałem jedną ręką ... Pisałem jednym palcem 🤣🤣    1. Podest i izolacja od spodu Roślina stoi na stabilnym podeście (plastikowe taborety), który: unosi całość od podłogi +20cm, tworzy naturalną strefę wlotu powietrza, zasłonięte są czarną grubą koszulką/ materiałem, działającą jako filtr światła i jednocześnie spowalniacz przepływu.   Pod kartonem jest kilka wlotów wyciętych nieregularnie, co rozprasza światło, ale umożliwia zasys powietrza. Możliwe dodatkowe chłodzenie lodem w misce – również pod osłoną materiału.   2. Główna komora (duży karton)   Duży karton działa jako komora ciemniowa:   wnętrze matowe → brak odbić światła, temperatura i wilgotność kontrolowane przez hygrometr w środku, do którego mam wgląd .    W górnej części komory wycięte są małe otwory wentylacyjne, które umożliwiają powolny wyrzut powietrza, nie przepuszczając żadnego światła.   3. Komin wylotowy Na górze ustawiony jest drugi, mniejszy karton pełniący funkcję komina: otwory wentylacyjne skierowane w stronę ściany → zero ryzyka światła z zewnątrz, między kartonami ułożona pianka/gąbka stanowiąca dodatkowy „ciemny labirynt” → przepływ powietrza jest, światła brak, konstrukcja działa jak pasyfny filtr światła. E tam pierdu pierdu, działa jak jebana tuba basowa !!!!! Robiłem ich kilka 🤣 Powietrze wciągane od spodu → przechodzi przez komorę → ucieka górą poprzez komin w pełnej ciemności.   4. Wentylacja Zewnętrzny wentylator ustawiony tak, żeby: dmuchał delikatnie w stronę dolnych otworów, zwiększał wymianę powietrza, NIE dmuchał bezpośrednio w roślinę (brak wysuszania topów, brak stresu), zapewniał minimalny ruch powietrza w ciemni bez ryzyka wprowadzenia światła.     5. Lokalizacja konstrukcji Całość jest: dociśnięta do ściany, ustawiona w najciemniejszym punkcie pokoju, szczelinowo zabezpieczona tak, że nawet przy latarce nie ma przecieków.   6. Kontrola klimatu Hygrometr ustawiony w środku pozwala monitorować: temperaturę ~20°C wilgotność ~50–60%   Czyli idealne parametry dla ostatnich godzin ciemni dla rośliny niskiej, o dużej masie korzeniowej i zbitych topach. --- Podsumowanie (krótkie) Improwizowana ciemnia z dwóch kartonów, labiryntową wentylacją, filtrem z gąbki i pasywnym wyciągiem przez komin. Zero światła, stabilne warunki, opcja chłodzeni a lodem, minimalna cyrkulacja powietrza, pełna kontrola temperatury i wilgotności.  
  • Gallery Statistics

    • Images
      65.1 tys.
    • Comments
      1.3 tys.
    • Albums
      1.9 tys.

    Latest Image
    Przez ZielonyKazek,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+