Problem z suszeniem

[Destroyed]

Witam forumowiczów,jako iż zamierzam rozpocząć hodowlę (hoduje to sie świnie w chlewe, a konopie sie uprawia-Admin) wykryłem już problem,i jest on bardzo sporym problemem.Planuję od maja hodować automaty,więc myślę że do połowy czerwca będę już zaczynał suszyć.Problemem jest to,iż nie będę mógł suszyć tego w domu,ponieważ mieszkam u teściowej a nie chcę wylotu pod most Mieszkamy w domu wielorodzinnym i jest w nim puste mieszkanie,otwarte w stanie surowym.Wpadłem na pomysł suszenia w kolumnie głośnikowej,podzielonej deską na pół w tym mieszkaniu.Przelot powietrza w mieszkaniu jest ok,wilgotności raczej nie będzie bo to wakacje,a z przodu kolumny jest bramka szumu,więc nie będzie problemu z wentylacją.Chciałem się zapytać czy jest to dobry pomysł,jeśli nie to proszę o jakieś porady.

Z góry dzięki

[Pasjonista]

Jak w maju zasiejesz to do polowy czerwca nie wyrobisz się , polowa lipca ok. Zapach suszacych się topow jest taki silny ze jak dom ma 3 pietra to bez filtra węglowego zapomnij . Najwyżej susz to gdzieś na zewnątrz gdzie promienie słoneczne nie dochodza, obczaj pogodę żeby niepadalo tak 5 dni i kombinuj.

[Destroyed]

Dom ma parter i pierwsze piętro,lipa z tym zapachem,i tak będę musiał się bawić żeby bezprzypałowo było w mieszkaniu siać.Na dworzu w jakimś pojemniku czy coś?

[Pasjonista]

No jakies pudło z dziurami gdzieś w cieniu, a jak w domu uprawa to filtr weglowy musisz mieć, czyli suszyc możesz w boxie czy szafie tam gdzie będziesz uprawial. Czyli domowa partyzantka tak, jak masz juz szafę to dajesz do niej druga mniejsza szafę, led nie grzeje tak, filtr+wentylator,jakieś komputerowe wiatraki na mieszaki i dasz rade spokojnie

[dwa pyski]

Jeżeli nie chcesz przypału z teściową i potem dalszych perypetii to odpuść uprawę. To sport dla ludzi o mocnych nerwach . A jeśli myślisz, że do Maja się ogarniesz z tematem to jesteś w błędzie. Zrobienie sadzonek potem wizyty na spocie, żeby doglądnąć, suszenie etc. Przemyśl to sto razy zanim coś zrobisz.