Kiełowanie nasion Diesel 0848 ragular

[Rawkacanna]

1 października 2 nasiona diesel 0848 regularne ze sklepu Culriwator poszly na waciki. Dzis mamy 8, minelo 7dni, a kiełki ni chu chu..
Kilka dni później , czyli okolo 4,5 października dołożyłem kolwjne nasiona, bo myslalem, ze tamte moga byc niewypaly.

Gaziki nie sa jakos strasznie nasiaknietę woda, wiec moga jako tako oddychac, chyba najbardzjej oagarniety jest ostatni strzal, bo kielek sie rroszke, ale mimo to niewiele ruszył.
Uzbroic sie jeszcze w cierpliwosc,? Bedzoe cos z tego, jak myślicie?Czy od razu włoży do doniczek i pod lampę, dać im czas w ziemi?

[Rawkacanna]

Czytalem, ze moga kielkowac nawet do 2 tygodni, wiec nwm, wole poczekac chyba, ale nir wiem czy nie wsadze do ziemi zamiast w gaziki

[max.kolonko]

Wrzuciłeś od razu na waciki czy wcześniej do szklanki z wodą?

 

Ja wertując fora i inne źródła wypracowałem sobie taką technikę:

1. Trzymamy nasiona w lodowce.
2. Gotujemy wode Muszynianka, studzimy, przecedzmy przez szmatke i nalewamy do szklanek/kieliszkow.
3. Do kazdej szklanki dajemy po kropli wody utlenionej.
4. Wrzucamy sionka i odstawiamy szklanki/kieliszki na 20-24 godziny w zaciemnionym miejscu (Jeśli nasionka nie opadły same, to możemy je stuknąć, żeby opadły, ale nie jest to konieczne, po prostu wiemy, że nasionko wchłonęło już wodę i nie ma w nim powietrza)
5. Ukladamy krazki Jiffy w jakims pojemniku i kazdego powoli zalewamy ok 40-50 ml cieplej(letnio-cieplej) wody. (jak urosna to ja troche luzuje im kolnierzyki - bedziecie wiedzieli o co chodzi
6. Delikatnie wrzucamy sionka do przygotowanych otworkow (trzeba ciutke rozgrzebac po spuchnieciu) na glebokosc 0,5-1,0cm
7. W ciagu 36-72 godzin cieszymy sie wszystkimi panienkami na powierzchni

 

Te wspomniane przez Ciebie dwa tygodnie to dla mnie jakaś abstrakcja.

[max.kolonko]

@WBB w takim razie spróbuj zrobić (jak nie teraz to kiedyś) tak jak napisałem. Podziękujesz później

[GrowLike!]

trzeba gryźć! inaczej będzie lipa

[Działkowiec]

Ja Awsze wsadzam do ziemi i po tygodniu mam już maleństwa na powieszchni. Ale genialnym rozwiązanie są też takie krążki do z torfu lub coś takiego ziomki tego używaj i nigdy nie ma lipy 95% pewności. Profesjonaliści tego używają do nasion

[max.kolonko]

Ja Awsze wsadzam do ziemi i po tygodniu mam już maleństwa na powieszchni. Ale genialnym rozwiązanie są też takie krążki do z torfu lub coś takiego ziomki tego używaj i nigdy nie ma lipy 95% pewności. Profesjonaliści tego używają do nasion

 

Najpopularniejsze są krążki Jiffy - włąsnie o nich pisałem wcześniej. Bardzo dobry produkt.

[Lazania]

Był na forum poruszany temat Jiffy. Sam używam, ale nie nie jestem do końca przekonany do nich. Mam wrażenie, że trochę hamuje wzrost korzenia jak roślina jest mała. Ale pewnie będę z nich korzystał w przyszłości bo są bardzo wygodne w użyciu.

[Rawkacanna]

A można nasionka wrzucić w krążki i pod lampę hps dać?

Odległość lampy to jakieś 40cm, na tej wysokości zawiesiłem, bo wtedy temp utrzymuje się na 20*C czyli w sam raz.

 

Wiem, że pisze na forum, ale chcę usłyszeć wasze zdanie na ten temat ;d

 

[Działkowiec]

Możesz dac ale szkoda prądu co byś nie zrobił kielkowania nie pszyspieszysz. Pamiętaj natury ni w ch*j nie podgonisz czego byś nie robił