Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Historia Konopii


gigi89

Recommended Posts

tak wiec dowiedziealem sie 2 ciekawych rzeczy...
1. Kennedy chcial zqalegalizowac w drugiej kadencji cannabis.
2. dowiedzialem sie ze w szwajcari zalegalizowana jest konopia


I OTO HISTORIA:

Historia Konopii na przestrzeni wieków

8000-7000 p.n.e.

Pierwsze stworzone przez człowieka tkaniny są zrobione z włókna konopnego.

ok. 6500 p.n.e.

Chińczycy używają włókna konopii do produkcji lin i powrozów.

ok. 4000 p.n.e.

Pierwsze ubrania wykonane z konopii w Europie.

IV w. p.n.e.

Kanaba - sumeryjskie słowo, nazwa konopii, wchodzi na stałe do języków ludów Indii, Europy i Bliskiego Wschodu. Jest to jedno z najstarszych słów w historii rodzaju ludzkiego.

ok. 2700 p.n.e.

Shen Nung, jeden z ojców chińskiej medycyny opisuje zastosowanie konopii w medycynie.

ok. 2000 p.n.e.

Jeden z najstarszych indyjskich zapisów o "magicznej roślinie" pojawia się w wersach Athen-Verdy. Konopie indyjskie opisane zostały jako jedna z pięciu świętych roślin. Warto wspomnieć, że konopie indyjskie dają mniej użyteczne włókno, za to produkują więcej substancji psychoaktywnych. Tę odmianę arabscy kupcy dostarczali przez Mezopotamię i Bliski Wschód do Egiptu.

Pierwsze warsztaty przetwarzające włókno konopne - Egipt.

ok. 1000 p.n.e.

Znaleziska znad Wołgi wskazują, że zamieszkujące te ziemie Scytowie, oprócz wykorzystania włókna, odkryli inne właściwości konopii. Pozostałe po obróbce kwiaty żeńskie palono w ognisku, dookoła którego zbierali się członkowie plemienia i wdychali dym.
Do złudzenia przypomina to komisyjne palenie marihuany przez policję :-)

ok. 550 p.n.e.

Perski prorok Zoroaster pisze Zend-Avestę, święty tekst opisujący ponad 10 000 gatunków roślin leczniczych. Konopie znajdują się na początku listy.

ok. 450-400 p.n.e.

Herodot opisuje ceremonię pogrzebu scytyjskiego wodza, podczas której zbiorowo palono konopie (najprawdopodobniej odmianę Cannabis ruderalis).

Z tego czasu pochodzą odkryte w górach Altaj na Syberii, zamrożone wśród pozostałości po Scytach, nasiona Cannabis ruderalis. Ta odmiana konopii ma prawdopodobnie najsłabsze działanie psychoaktywne.

I w.

Chińczycy rozpoczynają produkcję papieru z konopii.

800 r.

Islamski prorok Mohamed zezwala na używanie kanabisu i zabrania picia alkoholu.

1430-1431 r.

Joanna d'Arc zostaje oskarżona o czary i używanie roślin narkotycznych (m.in. konopii).

1484 r.

Papież Innocenty VIII ogłasza kanabis używką heretyków i zabrania stosowania go w medycynie.

1563 r.

Królowa Elżbieta I nakłada grzywnę w wysokości 5 funtów na ziemian, którzy posiadają ponad 60 akrów i nie uprawiają konopii. Było to uzasadnione ogromnym zapotrzebowaniem floty na liny i tkaniny.
Rok później hiszpański król Filip nakazuje uprawę konopii we wszystkich koloniach hiszpańskich.

1619 r.

Konopie są masowo uprawiane w Ameryce Płn. Zapotrzebowanie brytyskiej floty na liny konopne było tak wielkie, że w Virginii karano grzywną farmerów, którzy ich nie uprawiali.

XVIII w.

Plantatorami konopii są m.in. T.Jefferson i G.Washington. Z pamiętników Waszyngtona wynika, że osobiście nadzorował on oddzielanie na plantacji roślin różnych płci. Takie działanie (niedopuszczenie do zapylenia) powoduje, że osobniki żeńskie produkują więcej żywicy - surowcu do produkcji haszyszu, a mniej nasion. Tak więc ojciec demokracji był niewątpliwie palaczem kanabisu.

28 czerwca 1776 r.

Pierwsza wersja Deklaracji Niepodległości zostaje napisana na papierze konopnym. Druga wersja, opublikowana 4 lipca, także. Dopiero oficjalna kopia zostaje przepisana na pergamin.

1839 r.

W.B.O"Shaughnessy jako pierwszy europejski lekarz stosuje konopie jako środek przeciwbólowy przy bólach reumatycznych, kolce jelitowej u dzieci i bólach tężcowych. Jean-Jacques Moreau de Tours, francuski psychiatra, uznaje przydatność kanabisu w leczeniu chorób psychicznych.

1844 r.

Theophile Gautier zakłada w Paryżu "Le Club des Haschischius", którego członkowie palili sprowadzany z Algierii haszysz. Do klubu należeli m.in. Hugo Balzac, Gerarde de Nerval, Alexander Dumas ojciec i Charles Baudelaire.

1868 r.

W Egipcie wprowadzono zakaz spożywania kanabisu. Kraj ten będzie potem nakłaniał do delegalizacji marihuany w Lidze Narodów.

1890 r.

Nadworny lekarz królowej Wiktorii, Sir Russell Reynolds, poleca kanabis jako środek na bóle menstruacyjne. Później w pierwszym numerze czasopisma medycznego "The Lancet", pisze on: "Konopie, stosowane w odpowiedni sposób, są jednym z najcenniejszych lekarstw, jakie posiadamy."

1895 r.

Zaniepokojony ogromnym spożyciem konopii w koloniach, angielski parlament powołuje komisję w celu zbadania szkodliwości zjawiska. W wyczerpującym, siedmiotomowym opracowaniu komisja jednoznacznie stwierdza, że palenie kanabisu nie wywołuje negatywnych objawów zdrowotnych i nie uzależnia. Ponadto wymienione zostają pozytywne efekty, zarówno emocjonalne, jak i społeczne.

przełom XIX i XX wieku

Rozpowszechnienie bawełny sprawiło, że zmalało zapotrzebowanie amerykańskiej gospodarki na konopie. Mimo to uprawy były nadal powszechne, ze względu na dużą popularność marihuany jako używki. Zyskała ona sobie uznanie głównie wśród biedniejszej ludności. Jest nadal stosowana w medycynie.


1910 r.

Biała mniejszość w Południowej Afryce zakazuje używania kanabisu. W ten sposób próbowano uniemożliwić rdzennej ludności odprawiania rytuałów religijnych.

1917 r.

18 lat wcześniej Henry Timken, bogaty fabrykant i wynalazca łożyska kulkowego, spotkał się z George Schlichtenem, także wynalazcą. Timken zaproponował finansowanie projektu maszyny (ang. decorticator), która pozwalałaby oddzielić włókno i miąższ roślin. Celem było masowe uzyskiwanie miąższu, aby umożliwić opłacalną produkcję papieru, nie wymagającą wycinania lasów.
Teraz projekt jest gotowy. Timken jest zachwycony; uważa że nowy wynalazek może być pozyteczny dla ludzkości (i przede wszystkim dla inwestorów). Zadowolony z sukcesu daje Schlichtenowi do dyspozycji 100 akrów żyznej ziemi na uprawę konopii w celu przetestowania maszyny. Pomimo prymitywnych metod uprawy, Schlichten ocenia że maszyna pozwoli wyprodukować 50 000 ton papieru w cenie 25$ za tonę.

1920 r.

Wprowadzona w USA prohibicja alkoholowa zaowocowała gwałtownym wzrostem zainteresowania marihuaną.
lata 20-te Koncern DuPont staje się strategicznym zakładem papierowo-włókienniczym dla rządu USA, gdyż zaspokaja większość potrzeb rynku. Jako producent papieru drzewnego i późniejszy wynalazca Rayonu, pierwszego włókna sztucznego, DuPont jest zaniepokojony badaniami nad tanim (a przez to mało dochodowym) przetwórstwem konopii.

1931 r.

Andrew Mellon, sekretarz skarbu państwa, właściciel banku, z którego usług korzysta DuPont zatwierdza kandydaturę swojego przyszłego zięcia, Harry'ego J. Anslingera na stanowisko szefa nowopowstałego Federalnego Biura d/s Narkotyków.

1932 - 1937 r.

Harry J. Anslinger, rozpoczyna propagandowy atak na marihuanę. Jego wypowiedzi roiły się od plotek i bzdur (m.in. zapewniał kongresmanów, że pod wpływem marihuany będą skłonni zabić własnych braci). Rozpętana przez niego narkotykowa paranoja sprawiła, że rzesze ludzi uwierzyły w zabójczą szkodliwość kanabisu. Na licznych plakatach ostrzegających przed używką i rozprowadzającymi ją handlarzami, marihuana jawi się jako "piekielna roślina" i "zabójczy narkotyk".
Anslingerowi wiernie wtóruje William Randolph Hearst, właściciel wielkiego wydawnictwa. W jego gazetach artykuły o tytułach takich, jak "Marihuana zmienia chłopców w potwory w 30 dni" są na porządku dziennym i sąsiadują z rasistowskimi tekstami skierowanymi przeciwko Hiszpanom i Murzynom. Często oba przewodnie tematy tych poczytnych brukowców były mieszane - pojawiały się np. artykuły o "naćpanych marihuaną czarnuchach", gwałcących białe kobiety i grających "voodoo-satanistyczny" jazz.

1936 r.

DuPont otrzymuje od niemieckiego koncernu I.G.Farben licencję na produkcję włókien sztucznych. Licencja ta jest częścię reparacji płaconych Stanom przez Niemcy po I W.Ś. DuPont staje się też właścicielem 30% udziałów I.G.Farben, i duzo inwestuje w firmę, która kilka lat później, będąc jednym z największych koncernów III Rzeszy, rozpoczęła produkcję Cyklonu-B, gazu używanego w obozach zagłady.

1937 r.

Propaganda Anslingera i Hearsta osiąga swój cel - w 46 stanach USA zdelegalizowano marihuanę. Jedyny głos sprzeciwu pochodził od Amerykańskiego Stowarzyszenia Medycznego - Dr. James Woodward stwierdza że w ten sposób społeczeństwo straci jeden z najbardziej obiecujących leków. Przez nastepne 2 lata, ok. 3 000 lekarzy zostanie uklaranych za stosowanie konopii.

DuPont otrzymuje patent na produkcję tworzyw z ropy naftowej, oraz na bardzo szkodliwą dla środowiska technologię wytwarzania papieru z drewna. Dzięki uniemożliwieniu produkcji papieru z konopii DuPont szybko osiąga ogromne zyski.

1941 r.

Magazyn "Popular Mechanics" publikuje projekt samochodu wykonanego i napędzanego produktami z konopii, autorstwa Henry"ego Forda. Mając nadzieję na uniezależnienie od przemysłu naftowego, Henry Ford hodował nielegalnie konopie przez kilka lat.
lata II W.Ś. Japońska inwazja na Filipiny odcina USA od dostaw konopii. Rząd amerykański, jeszcze niedawno nazywający konopie "zabójcami młodzieży", rozprowadza wśród farmerów 400 000 funtów nasion konopii i namawia do ich uprawy.

Rozpoczęte zostają badania nad wykorzystaniem kanabisu jako "serum prawdy". W badaniach uczestniczy Anslinger. Wyniki są negatywne i prace szybko zostają zakończone.

Anslinger każe agentom Biura d/s Narkotyków śledzić muzyków jazzowych i swingowych, co do których był pewien, że palą marihuanę. Pod obserwacją znaleźli się m.in. Thelonius Monk, Louis Armstrong, Count Basie, Cab Calloway, Duke Ellington i Dizzy Gillespie. Plan Anslingera przewidywał natychmiastowe aresztowanie tych ludzi na terenie całych Stanów. Przed dokonaniem tego szaleństwa powstrzymali go przełożeni.


1948 r.

Anslinger zeznaje w Kongresie, że marihuana nastraja ludzi pokojowo i pacyfistycznie i może być wykorzystana przez komunistów do osłabienia ducha walki amerykańskiej młodzieży. Jeszcze 11 lat wcześniej Anslinger głosił (także w Kongresie) że "Marihuana jest jednym z narkotyków, które wywołują najsilniejszą agresję i przemoc."

1961 r.

60 państw podpisuje "Uniform Drug Convention", przez co zobowiązują się do wyeliminowania z użycia konopii w ciągu 25 lat (do 1986r).

1962 r.

John F. Kennedy wysyła Anslingera na emeryturę po jego próbach ocenzurowania książki "Osoba uzależniona a prawo" autorstwa prof. Alfreda Lindsmitha.

Kilka lat po zabójstwie Kennedy"ego, związani z nim ludzie przyznali że w planach na drugą kadencję znajdował się projekt legalizacji marihuany.

1964 r.

Dr. Raphael Mechoulam z Uniwersytetu w Tel Avivie wyizolował delta-9-tetrahydrokanabinol (THC), główny składnik psychoaktywny kanabisu.
lata 70-te "Medical World News" ogłasza: "Marihuana (...) jest prawdopodobnie najlepszym środkiem na epilepsję znanym współczesnej medycynie."

Dr. Heath na zlecenie rządu USA przeprowadza badanie mające wykazać, że marihuana uszkadza mózg. Doświadczenie polegało na założeniu rezusowi maski gazowej i podaniu w ciągu 5 minut dawki dymu odpowiadającej ponad 60 jointom. Sekcja wykazała uszkodzenia mózgu, jednak były one spowodowane zatruciem tlenkiem węgla i brakiem tlenu.

W USA złagodzono przepisy dotyczące konopii. W niektórych stanach pozwolono na posiadanie ilości do własnego użytku.

Christiania - dawne koszary w Kopenhadze, opanowane przez hippisowskie komuny, stają się obiektem eksperymentu. Władze pozwalają mieszkańcom dzielnicy na posiadanie marihuany w celach niehandlowych.

W Holandii zalegalizowano posiadanie do 30g marihuany. Pozwolono też na sprzedaż jej w przeznaczonych do tego celu miejscach (coffeshopach). Efektem był wyraźny spadek liczby narkomanów (wśród osiemnastolatków - z 10% do 2%).

1989 r.

Badania w Akademii Medycznej w St. Louis wykazują, że w ludzkim mózgu znajdują się receptory reagujące na THC. Tak więc dowiedziono, że działanie kanabisu nie polega na niszczeniu komórek nerwowych. Co ciekawe, okazało się że receptory te nie są pobudzane przez żadne inne znane substancje.

1992 - 1994 r.

W północno-zachodnich landach niemieckich zezwolono na posiadanie znacznych ilości kanabisu (do 30g w Szlezwiku-Holsztynie). Zrezygnowano też ze ścigania osób używających marihuany i haszyszu.

luty 1998 r.

Brytyjski magazyn "New scientists" publikuje fragment tajnego raportu WHO na temat szkodliwości marihuany. Wybucha skandal; WHO jest zmuszone ujawnić całość raportu. Jak się okazało, trwające 15 lat szczegółowe badania wykazały, że marihuana jest mniej szkodliwa od alkoholu i nikotyny, oraz że "Palenie marihuany, nawet przez długi czas, nie powoduje szkód zdrowotnych."





Trzeba na tej liście umieścić sektę Asasynów, u których zioło odgrywało szczególną rolę. Działali od x w n.e.

ps. W jednym odcinku MacGyver walczył ze "Światowym stowarzyszeniem palaczy haszyszu", pewnie to jakieś pozostałości sekty

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 lata później...

CANNABIS SATIVA

"Konopie to tylko jedna z nazw, Które nosi roślina podarowana ludziom przez boga Sziwe. Nazywa się ona też cannabis, kannabion, qunnabu, vijaya, ganja, bhang, kif, haszysz, marihuana, maconha, hanapaz, heigum, dumo, vongony, hemp, hola herb, chalice, trawa, dope pot, ma-fen, bota lub ziele odurzające. W wielu nazwach wyraża się głeboka cześć dla czarodziejskiego działania tego leku: "nektar ekstazy", "święte ziele ekstazy", "eliksir nieśmiertelności", "nasienie oświecenia".

"Dla Hindusa konopie są święte. W liściach bhang żyje opiekun. Jeśli ktoś ujrzy we snie liście tej rośliny lub herbatę z bhang, temu się poszczęści. Tęsknorta za konopiami oznacza radość. Leczą one biegunkę i udar słoneczny, rozpuszczają flegmę, pobudzają trawienie, wzmagają apetyt, zmniejszają seplenienie, odświeżają umysł, ożywiają ciało i napełniają duszę radością. To są dobre rzeczy, dla których Wszechmocny stworzył konopie... Duch konopi jest duchem pokoju i wiedzy. W konopianej ekstazie błyskawica wieczności zmienia mrok materii w czyste światło. Konopie to "dawca radości", "niebiański pilot", "przywódca z niebios", "niebo biedaka", "koiciel smutku". Żaden bóg, żaden człowiek nie jest tak dobry jak człowiek wierzący, który pije konopie". Tak w roku 1884 ocenia oficjalny "Hemp Drug Commission Report" znaczenie konopi w tradycyjnej kulturze Indii.

Cannabis

Cannabis czczone jest od najdawniejszych czasów w literaturze religijnej Indii jako święta roślina, literaturze medycznej zaś jako najlepszy afrodyzjak. Prawdopodobnie najwcześniejsza wzmianka literacka o vijaya (dosłownie:"o tym czymś kobiecym, co daje zwycięstwo") znajduje się w Satapatha Brahamana, datowanej na rok 800 p.n.e. Korzenie tej głębokiej czci tkwią w niezrównanym działaniu tego ziela. Z jego pomocą człowiek nie tylko pozbywa się cierpień cielesnych, lecz uwolniony zostaje także od cierpień umysłu i ducha. Człowiek zdrowy natomiast może pogłębiać swoje religijne skupienie i doświadczyć boskiej, twórczej siły płodzenia. Konopie zażywa się w różnych postaciach i rozmaicie przyrządzone. Najpopularniejszym sposobem jest palenie suszonych żeńskich kwiatów, rzadziej liści i kleistej, aromatycznej żywicy - charasu lub haszyszu - którą produkuje i wydziela roślina zależnie od stopnia nasłonecznienia. Jednakże wszystkie części rośliny przetwarza się na napoje, herbaty, potrawy i pieczywo, wtedy przeważnie z dodatkami smakowymi i innymi dodatkami pobudzającymi. Żadna inna roślina nie towarzyszy człowiekowi tak długo jak konopie. Należą one niewątpliwie do najstarszych dóbr kultury ludzkości. Wszędzie, gdzie je znano, wykorzystywano jako roślinę użytkową, leczniczą, oszałamiającą i miłosną. Przez całe stulecia wokół tej tajemniczej rośliny o boskiej sile powstawały mity. Całe pokolenia czciły ją jako świętość. Wynaleziono setki użytecznych recept dotyczących stosowania konopi. W hymnach i modlitwach opiewano ich siłę. W każdej kulturze i w każdym czasie konopie uważano zawsze za "ten" afrodyzjak.

Kwiaty,liście,nasiona,korzenie

Zgodnie z tym mitem, według szkoły jedżurwedyjskiej, w tradycyjnej indyjskiej medycynie i filozofii życia stwierdza się, że afrodyzjaki nie są przeznaczone dla erotycznych przygód, dla niespokojnych Don Juanów, lecz dla małżeństw. Mają one wzbogacić radość życia małżeńskiego, potęgować rozkosz aż do niepojętych wyżyn, podtrzymywać miłość między małżonkami i umacniać wzajemną przynależność.

Konopie, roślina zwana vijaya ("zwycięstwo"), rozpoczęły prawdziwy triumfalny pochód przez świat.

W starożytnych Chinach sporządzano z nich taoistyczne eliksiry życia i miłości; w Księdze z tysiąca i jednej nocy mówi się o ich cudownym afrodyzjakalnym działaniu; perscy sufici sławili w wierszach świętą siłę, zdolną budzić miłość; w Rosji gotowano "polewkę wesołości"; w Germanii ziele to poświęcono bogini miłości Frei; w Meksyku spożywa się "świetą różę" w miłosnym skupieniu; poeci fin de siècle'u opiewali rozkosze, jakie dawały konopie; hippisi wreszcie odkryli na nowo ich afrodyzyjną moc. Georg Friedrich Most tak opisał w swej słynnej Encyklopädie der gesammten Volksmedicin (1843) powszechnie cenione działanie konopi: "Osoby które przyjmują je jako środek dla przyjemności, odczuwają szczególną wesołość, radość, pogodę ducha, miłe zapomnienie wszystkich smutków i bólów; nieustannie się uśmiechają, chociaż nie ma po temu żadnego zewnętrznego powodu, milknie wszelka złość i nienawiść i po kilku godzinach zapadają w przyjemny, spokojny sen, podczas którego, jak przedtem, kiedy nie spali, rozkoszują się najmilszymi obrazami wyobraźni - a wszystko to pod wpływem oszołomienia konopiami".

Flowering Cannabis Plants

W ciągu 9000 lat, odkąd ludzie zaczeli uprawiać konopie, wypróbowano, odrzucono lub ulepszono nieskończenie wiele przepisów. Literaturą na temat konopi można by wypełnić całą bibliotekę uniwersytecką. Nawet współczesna medycyna zachodnia zbadała i w całej linii potwierdziła afrodyzjakalne moce konopi. Szeroko zakrojone badania w Haight-Ashbury Free Medical Clinic w San Francisco doprowadziły do następującego wniosku: "Rezultat tych badań wskazuje, że marihuana, jeśli wpływa na przeżycia seksualne, działa na nie pozytywnie. Większość wyników była, ogólnie biorąc, jednakowa: odczuwanie rozkoszy seksualnej i zaspokojenia, poczucie emocjonalnej bliskości i ufności, i powszechna zgodność co do tego, że marihuana posiada łagodne właściwości afrodyzjakalne".

Oczywiście w związku z użyciem konopi istnieje też szereg opinii krytycznych. Już kilku autorów w straożytności, na przykład Dioskurides czy Pliniusz Starszy, twierdziło, że używanie konopi prowadzi do impotencji. Do tej opinii przyłączają się także współcześni medycy, starając się za pomocą tej budzącej grozę wizji zniechęcać do stosowania lubianych konopi. Co znaczą jednak głosy jednostek w morzu pełnych entuzjazmu amatorów konopi, którzy od tysiącleci potrafią sensownie i ożywczo wpływać na swoje życie, nie ponosząc przy tym uszczerbku."

W tantrze konopie są rośliną żeńską , budzą w Szakti żeńską energie , w mężczyźnie i kobiecie , w bogu i bogini . Jest także męska roślina , która daje życie lingam i zmieszana z konopiami męskimi

wytwarza i symbolizuje kosmiczną jedność między pierwiastkiem męskim i żeńskim .

Sięgając do wnętrza moimi oczyma, czerwonymi od konopi,

Przeżywam cię w oszołomieniu,

a świat pozostawiłem za sobą. Bom Shankar!

Na Twoją cześć podnoszę moje dżillum do czoła,

by w tobie się rozpłynąć. Om nama Shiva!

Hymn nepalski do boga Sziwy (XV wiek)

Christian Rätsch "Rośliny Miłości" Wydawnictwo GAMMA, Warszawa 1992.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 3 miesiące temu...

Szukałem ostatnio torrenta i zobaczcie jaką perełkę znalazłem:

http://www.torrenty.org/torrent/453184

Film dokumentalny o marihuanie w stanach zjednoczonych - zobaczcie jak kiedyś propagowano "szkodliwość" marihuany :)

Polecam scenkę gdzieś w połowie filmu jak testują na ziomku skutku marihuany a ten się brechta i mówi, żeby dzwonili kiedy chcą bo chętnie jeszcze raz wziąłby udział w badaniach :D

PS. jakby ktoś chciał obejrzeć a nie ma konta an torrenty.org to piszcie, wrzucę torrenta na jakiś serwerek.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+