UPR wzywa do legalizacji posiadania narkotyków

[Gość]

@Zonk_one

UPR ma takie same założenia programowe od 20 lat. Głoszą wiele postulatów, które są politycznie niepoprawne. Gdyby zależało im tylko na dopchaniu się do koryta, dawno by to zrobili. Jednak nie rezygnują z swoich idei Wolności. Przede wszystkim wolności gospodarczej, dlatego też nie karmią się pieniędzmi zrabowanymi innym w podatkach. UPR jako jedyna partia nie bierze kasiory z budżetu, czyli z Waszych kieszeni. W państwowych (reżimowych) mediach jest przedstawiana rzadko, a jeśli już, to tak by ją ośmieszyć. Ich ideałem co do narkotyków byłoby całkowite niewtrącanie się państwa w kwestię narkotyków, ale obecnie to nierealne, więc głoszą choćby mały kroczek w kierunku liberalizacji.

Jak to zauważył kolega Raphel powyżej, ich postulat w tym (i wielu innych) względzie opiera się na przesłance konserwatywnej - poszanowaniu prawa rzymskiego, genialnego wynalazku cywilizacji łacińskiej. Zasada "Volenti non fit iniuria" zakłada, że nie może być przestępcą osoba, która szkodzi sobie dobrowolnie, lub zgadza się na wyrządzenie sobie szkody. Stąd sprzeciw wobec przymusu ubezpieczeń, przymusu jazdy w pasach, przymusu odbywania kosztownego przeszkolenia przeciwpożarowego, jeśli ma się firmę i tak (kur......a) dalej w nieskończoność socjalistycznych absurdów RP i eurokołchozu. Nie można ludzi karać za szkodzenie sobie samemu lub za ryzykowanie własnym życiem czy mieniem.

Zgodnie z założeniem klasyka ekonomii prawicowej (liberalnej, wolnorynkowej - nie mylić ze stekiem socjalistycznych bzdur wdrażanych przez PiS, czy PO) Adama Smitha, państwo ma chronić człowieka jedynie przed szkodliwą działalnością innych ludzi, a nie przed samym sobą. Po prostu dorosły człowiek należy do siebie, a nie do państwa. I to jest UPR. Wsjo.

bless

[majkiel91]

Jak to się u nas mówi: Je***bać stare baby i młodych policjantów