Skocz do zawartości
nasiona konopi

grower

Jak lubicie palić ;)?


Gość liryka.chodnika

Recommended Posts

Gość liryka.chodnika
Opublikowano

witam wszystkich ;] mam pytanie.

otóż ja zawsze jarałem ziółko z lufy (mało wystarczało zebym sie zajebiscie czuł).zazwyczaj pół lufy i fajna faza ,a jak całą to pizda jak h*j. i ostatnio zajarałem skręta z kumplami i nasuwa mi sie taka mysl. z jednej strony zajebiscie mi sie palilo tego skreta, nie krztusilem sie, nie balem sie ze zajebie komete i spokojnie w h*j buchow sobie bralem,a z lufy to przewaznie na jednego-dwa buchy ogromne idzie cała lufa.

i tu rodzi sie moje pytanie. jak wy wolicie palic ??

mi ogolnie szkoda byloby tyle ziółka do skreta wkladac skoro o wiele mniejsza iloscia moge tak samo sie zjarac palac z lufy. a jednak na pieniadzach nie spie, wiec tez musze sie ograniczac.

i nasunelo mi sie jeszcze jedno pytanie. otóż nigdy prawie nie opalalem lufy ,ale ostatnio od dłuższego czasu jaram wszystko co mam z jednej lufy i jest konkretnie czarna jak smoła ;] i tak se mysle czy jej na koniec nie oplic. slyszalem od wielu osob ze opalanie daje najwieksza faze. czy to prawda?? czy ta smoła jest gorsza jezeli chodzi o substancje smoliste??

dzieki i czekam na odpowiedzi ;];]

pozdro dla jaraczy ;] :blant:

  • Replies 103
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Opublikowano

Do szybkiego i efektownego zajebania się szkło jest najlepsze ;) Ja osobiscie pale albo ze szkła albo mojego pół metrowego bonga :] Batów nie pale, bo nie potrafię kręcić :D Szkło cisnę po ok 3-4 szt, zależy czy mam jeszcze palonko :D Jak mam to hoduje szkiełko jak najdłużej :joint:

Opublikowano
otóż ja zawsze jarałem ziółko z lufy (mało wystarczało zebym sie zajebiscie czuł).zazwyczaj pół lufy i fajna faza ,a jak całą to pizda jak CenzurA. i ostatnio zajarałem skręta z kumplami i nasuwa mi sie taka mysl. z jednej strony zajebiscie mi sie palilo tego skreta, nie krztusilem sie, nie balem sie ze zajebie komete i spokojnie w CenzurA buchow sobie bralem,a z lufy to przewaznie na jednego-dwa buchy ogromne idzie cała lufa.

i tu rodzi sie moje pytanie. jak wy wolicie palic ??

osobiscie po paleniu z lufy mam inna faze niz po skrecie. jednak skretow nie pale za czesto, poniewaz nie lubie tytoniu, wiec tylko jak mam duzo tematu... (polecam wlasna uprawe :D)

po paleniu z lufy czuje sie bardziej zjarany, inaczej na mnie dziala... po skrecie jestem jakis taki zywszy...

otóż nigdy prawie nie opalalem lufy ,ale ostatnio od dłuższego czasu jaram wszystko co mam z jednej lufy i jest konkretnie czarna jak smoła ;] i tak se mysle czy jej na koniec nie oplic. slyszalem od wielu osob ze opalanie daje najwieksza faze. czy to prawda??

prawda, jedna nie do konca... ja po opaleniu lufy czuje sie upierdolony maksymalnie :D ja opalam juz jak chce sie "dobic"... czujesz thc na bani, ale to nie jest to samo co zwykle palenie ;) trudno to wytlumaczyc, ale Ci co opalaja to pewnie wiedza o co chodzi

czy ta smoła jest gorsza jezeli chodzi o substancje smoliste??

a jak Ci sie wydaje? ;) pewnie, ze gorsza ;)

Opublikowano

Bongos sie kreci na okrągło jak jest temat :D następnie lufa gdy już zaczyna być mało, a lolek to tylko zaraz po zbiorach tak na opalenie udanych żniw :D

Opublikowano

Najczęściej palę z fajki 10cm, metalowej i bonga 20 paro centymetrowego :)

Za blantami nie przepadam, bo nie mam wyczucia w ubijaniu ich :) Ostatnio jak skręciłem 5, to tylko jeden nadawał się do palenia, reszta była za bardzo ubita, tak że dym nie dochodził :D

Gość
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+