Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Duchowni to tez ogrodnicy ... tylko bezkarni


Recommended Posts

Opublikowano

Wszystko opisane jest w artykule Nr 27 (487) 3-9 VII 2009 r w gazecie "Fakty i Mity".
Poniżej daje zdjęcie artykułu gdyz na necie nie moglem znalesc w PDF a moj skaner nie jest na tyle duzy zeby zeskanowac calosc artykułu.
Fotka jest w duzej rozdzielczosci przez co wazy 5 mb (zeby przeczytac wystarczy przyblizyc).

 

fotki wygasły

Opublikowano

Artykuł miazga, już wiemy dlaczego zakonnicy są tak wyspecjalizowani w uprawie roli ;) A fajne jest to że autorka napisała "aromatycznej marihuany" zamiast np narkotyzującej czy narkotyku.

Opublikowano
jak nas scigaja to tych ... tez niech scigaja

dokładnie!

no co oni teraz odjebali, że jakiś dziadków co siedzą w tym zakonach nie zamkną bo już są zamknięci czy jak ? ehh niesprawiedliwość... jak sprawa jest związana z Kościołem, to już się cykają..

Opublikowano

No co prawda to prawda szkoda że nic im nie zrobią a nas juz by na 15lat za uprawę pod handel zamknęli. Może by tV się tym zajęło tylko nie TVP a jakaś luźniejsza stacja co by nie zrobiła z gani groźnego narkotyku tylko pokazała jakimi hipokrytami są duchowni nam zabraniają i nie chcą dopuścić do legalizacji a sami uprawiają i palą

Opublikowano

qrde gazeta wydawana przez zabójcę pewnego znanego księdza zamordowanego w PRLu....

Nowinka niezła, ciekawe tylko czy należy do faktów czy mitów.... Jest jakiś pogromca z tej miejscowości hehe??

:peace:

Opublikowano
Shocke napisał(a):
Nic pozostaje nam zalozyc zakon!

Mamy taki Zakon. Zakon Marii 😉

Co do artykułu, najprawdopodobniej będzie to samosiejka a Pani redaktor zrobiła z "igły widły". Przynajmniej dobrze, że się o tym mówi.

Opublikowano
Artykuł miazga, już wiemy dlaczego zakonnicy są tak wyspecjalizowani w uprawie roli ;) A fajne jest to że autorka napisała "aromatycznej marihuany" zamiast np narkotyzującej czy narkotyku.

Też mnie zdziwiło, że "aromatycznej" a nie jak to oni mówią "zabójczej" "szkoldiwej" "uzależniającej"

Opublikowano

"Od strony zakony można się na Dziekańską przedostać niepostrzeżenie [...] wleźć przez dziurę [...] Po co? Ano po to, żeby się przekonać, czy jest coś na rzeczy w krążących wśród poznańskich księży pogłoskach, jakoby podczas niektórych imprez kościelnych raczono się skrętami wyprodukowanymi przez "jakichś zakonników"

Samo to zdanie świadczy o wielkiej ściemie prasowej. Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak imprezy kościelne. Że co? Że Boże Ciało a tam ksiądz wyciąga jointa i se kopci?

Po drugie zakonnicy i księża nie mają ze sobą nic wspólnego. Innym jurysdykcjom podpadają i nie mają ze sobą kontaktów. Jak zakonnik miałby nawet jaranko to by się wypulił z tym do księży. To jest jak w wojsku, mamy marynarkę i siły lądowe, mimo, że ta sama armia to jakoś się nie lubią i ze sobą nie kolegują.

A po 3 i najbardziej logiczne. Skoro teren jest zamknięty, rosną tam pokrzywy i można się dostać od jakiejś zadupnej strony to jest to najlepsze miejsce na spota. Gdzie by było lepiej jak nie u mnichów ?? :ganja:

A i jeszcze jedna sprawa, skoro wszyscy wiedzieli, że zakonnicy coś tam od 3 lat uprawiają to ten grower z tej samej ulicy dziekańskiej na 300% podpierdalałby planty, zresztą tak jak inni z tego miasta. Wniosek, skoro nikt tego nie zajebywał a wielu o tym wiedziało, to pewnie to przemysłówka jest.

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+