Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Nawożenie dolistne


hehef

Recommended Posts

czy nawozenie dolistne jest lepsze niz doglebowe?i wogole mam zamiar sprobowac spryskac liscie moje konopki florovitem bo na opakowaniu piosze ze jest przystosowany do nawozenia dolistnego tylko nie wiem w jakich proporcjach zmieszac go z woda i jaka iloscia spryskac liscie, czy taka sama jakbym podlewal czy inna?

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

jeżeli nawozisz dolistnie to dajesz mniejsze dawki,

powinno pisać na opakowaniu jaka wynosi dawka dolistnie,

a jak nie to zastosuj polowiczna dawke :D

Opryskuje sie spód liści, bo przez to szybciej absorbują nawóz.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 10 miesięcy temu...

To tutaj zapodam ciekawy artykuł na ten temat 

NAWOŻENIE DOLISTNE


Korzenie uprawianych roślin spełniają różne funkcje, jednak podstawowym ich celem jest pobieranie wody i rozpuszczonych w niej składników mineralnych. Nawet gdy na początku okresu wegetacyjnego zawartość wszystkich składników jest optymalna, po 1-2 miesiącach często roślinom brakuje niektórych z nich. Mogą wówczas wystąpić na roślinach objawy niedoboru któregoś ze składników (chloroza liści, zniekształcenia liści, pędów, kwiatów, zahamowanie wzrostu) co wiąże się z obniżeniem plonu i zmniejszeniem wartości dekoracyjnej roślin ozdobnych. Wówczas najlepszym sposobem szybkiej interwencji jest nawożenie pozakorzeniowe polegające na opryskiwaniu liści, pędów lub owoców roztworem odpowiedniego nawozu.

Rośliny mogą pobierać składniki mineralne nie tylko przez korzenie ale także przez liście, przez skórkę nie zdrewniałych pędów lub łuski okrywające pąki. Do nawożenia dolistnego stosuje się nawozy w formie bardzo rozcieńczonej, dlatego też ten sposób daje szybkie lecz niezbyt trwałe efekty. Straty składników są mniejsze niż przy nawożeniu doglebowym, a okres od chwili opryskania do pobrania ich przez rośliny - znacznie krótszy. Na przykład: azot zastosowany dolistnie w postaci mocznika był już po 30 minutach w połowie pobrany, a po 40 godzinach w 90%. jednak nawożenie dolistne nie może zastąpić nawożenia gleby. Dlatego ten sposób dostarczania roślinom składników mineralnych nazywany bywa też nawożeniem awaryjnym.

Może być ono uzasadnione w podanych poniżej przypadkach:

1. Przy ograniczeniu aktywności korzeni na skutek nadmiernej wilgotności, szczególnie na ciężkich nieprzepuszczalnych glebach po obfitych opadach (niedostateczne napowietrzenie gleby).
2. Gdy składnik mineralny ulega w glebie uwstecznieniu tzn. przechodzi w formę nieprzyswajalną dla roślin (fosfor, żelazo bór, mangan, cynk) na glebach o wysokim pH (z natury alkalicznych lub przewapniowanych). Nawożenie do-glebowe jest wtedy bezcelowe, ponieważ zastosowane składniki w krótkim czasie zostaną uwstecznione.
3. Przy wystąpieniu na liściach, pędach lub owocach objawów, niedoboru danego składnika, co świadczy o silnym jego deficycie w roślinie i potrzebna jest szybka interwencja.
4. Dla oszczędności nawozu. Przy dokarmianiu dolistnym zużycie nawozu jest znacznie mniejsze niż przy nawożeniu doglebowym. Dlatego ten sposób polecany jest w przypadku nawozów drogich lub trudno dostępnych. Są to przede wszystkim mikronawozy oraz nawozy magnezowe.
5. Gdy przyczyną niedoboru nie jest brak składnika w glebie, lecz trudność jego przemieszczania do owoców. Opryskiwanie jabłek, pomidorów, papryki, roztworami soli wapniowych powoduje istotne zmniejszenie występowania gorzkiej plamistości podskórnej oraz suchej zgnilizny owoców. Wskazane jest wykonanie 2-3 opryskiwań na 6, 4 i 2 tygodnie przed zbiorem owoców.

Zależnie od intensywności występowania objawów niedoborów, najczęściej stosuje się 3-6 opryskiwań w odstępach tygodniowych rozpoczynając po kwitnieniu roślin. Pobieranie składników mineralnych przez liście zależy w dużym stopniu od warunków zewnętrznych. Odbywa się ono intensywniej przy wysokiej wilgotności i niższej temperaturze powietrza. Zaleca się wykonanie zabiegu w godzinach rannych lub przed wieczorem, gdyż opryskując rośliny w słoneczny dzień można spowodować uszkodzenia liści. Należy zwrócić uwagę na to aby pokryć roztworem szczególnie dokładnie spodnią stronę blaszek liściowych, silniej pobierającą składniki mineralne niż górna.

Przy stosowaniu nawożenia dolistnego ważne jest ustalenie odpowiednich stężeń roztworów. Zbyt wysokie stężenie mogłoby bowiem spowodować uszkodzenie a nawet zatrucie roślin.

Im młodsze liście tym należy zastosować niższe stężenie roztworu.

Mikroskładniki w postaci chelatów czyli połączeń ze związkami organicznymi szybciej są pobierane przez liście. Obecnie produkowanych jest wiele nawozów do dokarmiania dolistnego, zawierających także mikroskładniki głównie w formie chelatów np. Kristalin, Florovit, Supervit. Są także nawozy zawierające mieszaninę magnezu i mikrosktadników np. Komplex (magnez, mangan, miedź), Mikrovit 1 (cynk, mangan, żelazo, bór, miedź i molibden) jak i zawierające pojedyncze składniki jak Mikrovit-Fe.


Ja na swojej działce nie stosuję nawozów mineralnych syntetycznych, nigdy też nie stosowałem nawożenia dolistnego.
Ale muszę przyznać, że objawy niedoboru azotu mam prawie co roku na różnych roślinach i w różnych miejscach. Stosuję wtedy okrywanie gleby wokół tych roślin z skoszonej trawy - po kilku tygodniach objawy niedoboru azotu na tych roślinach zanikają.

===================

Powyższy artykuł ukazał się w miesięczniku "działkowiec" nr 7(611) 2001r. - autor: dr Joanna Stojanowska SGGW w Warszawie - przedruk za zgodą Wydawnictwa "działkowiec"

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+