Dzik

Jak długi był kiełek kiedy wkładałeś do ziemi?. Na jaką głębokość? Czy ziemia była ciągle wilgotna i czy ubijałeś ją w donicy?

Jeśli chodzi o muszki to miałem to dziadostwo w domu przed uprawą.  Stosowałem  owadobójczy i grzybobójczy Substal Róża 2w1 oraz Substal polyinsect.. Nic nie pomogło...

Wyrzuciłem wszystkie rośliny z domu na 3 dni przed grow. Nie spodziewałem się tego  ale uniknąłem tej plagi.

Szkoda że nie ma biedronek bo mógłbyś wrzucić takie do boxa albo pająki dołożyć żeby było ciekawie 

Wpychaj duże liście wiatrakowe pod spód żeby odsłonić szczyty. Jeśli nie da się tego zrobić możesz nawet urwać, ale z tym ostrożnie bo jesteś początkująca.

Dobrze te kapusty wyglądają!

Pięknie. Super grow. Idą w grube pały. Dużo roślin i  i kompaktowy rozmiar.

Co do fryzjera to jedynie tr największe wiatraki bym ściągnął albo wcale.Oj będzie 

Oj będzie leczył ten Doktor! 

Sprawdź kiedy zaczęły kwitnąć. Następnie ile tygodni kwitnienia podaje producent. Do danych producenta dodaj minimum tydzień.

Myślę że to magia kokosu w mieszance. Mieszanka lekka, dobrze napowietrzona. Raczej na niedoborach niż na ciężkim nawożeniu, Korzenie, wypielęgnowane dodatkami, rosną duże to i planty duże. Światło też bardzo mocne jak na taką powierzchnię,  

Przy tylu roślinach i takiej gęstości golić im nogi trzeba zawsze. Jest jak przy siatce bez siatki. Łamanie zrobiło swoje i zagęściło atmosferę w górnej partii. Trochę wymknęło się to z pod kontroli i miało wyglądać inaczej. Koniec końców będzie dobre palonko z samych szczytów. 

Z dolnych partii i tak by nic nie było więc je ogoliłem. Światło tam nie dociera mimo iż prawie za każdym podlaniem robiona była porządna defoliacja.  Jest szczyt przy szczycie. Nie wiem jak one się pomieszczą kiedy spuchną już prawie się zakorkowały. 

Teraz podsuszanie by korzenie dostały duży oddech tlenem. Następnie po raz pierwszy podlanie PK 13/14. Niech puchną 

Witam piękne panie i szanownych panów! 

W dzisiejszym odcinku:

Z kwestii technicznych:

Palmy bonsai:

Przechodziłem problemy podobne do twoich. Miałem przepisanie mocne niesteroidowe leki przeciwzapalne. Bardzo haratały mi trzewia. Odstawiłem i paliłem zioło. Normalne rekreacyjne odmiany z wysokim THC. Odpoczywałem w domu i stan psychofizyczny po nich mi nie przeszkadzał. Wręcz przeciwnie 

Mi pomogło. Zapominałem o bólu i pomogło pozbyć się nim spowodowanego napięcia nerwowego (odprężało).

Smaku w użyciu jest gruby drut miedziany  pocięty w 15 cm kawałki zagięte w haki z obu stron. 

Rośliny tak połamane że tworzą gęsty dywan pod lampą która jest 10 cm od szczytow. Goła cooltube (bez odbłyśnika)  przy suficie który służy za odbłyśnik. 

Jedyne pocieszenie to że super croping zwiększa poziom THC.

Teraz dostaną PK 13/14 bo za 3 tygodnie zbiory 

Zobaczycie co porosło to będzie skandal hehe

Aktualnie zamawiam nasiona pod klony na outdoor. Dobrze by było żeby spisały też się w boksie. Prawdopodobnie passion 1 i maroc.

Pierwsze objawy niedoborów spowodowane złym pH. 

Podlewać woda pH 6-7. Dodać wapń (Ca) do wyregulowania pH. Może być dolomit. 8 zł za kilka kilo ;-)

Trippy na zmianę fp może być już za późno. Ja bym się nawet nie zastanawiał. Tym bardziej że nie masz tam jednej rośliny. Super croping cię może nie uratować. 

Zobacz na mój growlog gdzie przy tej wysokości musiałem robić ekstremalny super croping na automatach. Cudem ocaliłem plon.

Miałem też kiedyś taki przypadek z sezonami. Tylko dzięki radzie @Vito (żeby zmienić fp) wyrobiłem z wysokością! 

Edit: Patrz uprawa Serious 6, K-train w zakończonych.

Jestem innego zdania. Liście żółkną kiedy to na roślinach nie przestają się pojawiać nowe pistle, większość z nich (pistli) brązowieje i tylko puchną. Wtedy to normalnie.

Na tym etapie nazwałbym to niedoborami. 

Lecimy równo jeśli chodzi o grow. Zetniemy pewnie w tym samym czasie. U mnie odkąd zacząłem kalibrować pH i nawozić pełne dawki tego typu cudów widzę mniej.

Poza tym ładnie je prowadzisz. 

Miś co ty tam hodujesz w końcu - florę czy faunę? ;-)

Tak poważnie to myślałem że już nic z tego nie będzie a tu proszę.

Okazuje się że ściągniesz plon w podobnym czasie co ja z automatów. Z tym że ty jeszcze reweg robiłeś więc nie jest źle.

Trochę mikro wyszły ale przynajmniej nie załadowały szczytami w sufit jak u mnie. Dowodzi to że sezonowe odmiany są lepsze na małe powierzchnie. 

Podoba mi się że się nie poddałeś i dzielnie walczyłeś z niepowodzeniami i plagami :-) 

Dobrze się obserwuje twój growlog bo eksperymentujesz. Powodzenia do końca!

Takie oto korzenie rosną na mojej mieszance. 

To White Russian. Wypadł z Boksa bo trafiłem na kiepski fenotyp. Patykiwaty i wolno kwitnący. 

Dramatyczna sytuacja w boksie (wysokość roślin) wydaje się być opanowana. Coś jeszcze tego będzie. Wyszedł trochę pato-grow ale trudno :-) Foto w krotce... 

Nic się nie stało że się jeden szczyt złamał. Będzie ich dużo - nadrobią.

Te dwie które po panie które chcesz wymienić to nie jest dobry pomysł - za późno.

Rośliny możesz wyginać puki łodyga nie zdrewnieje na flo lub puki ma to sens.

Jeśli chodzi o podlewanie to musisz nauczyć się ważyć donice w rękach by wiedzieć czy jest mokro. Na początku wsadzaj też paluch do donicy. Jeśli gleba lepi się do palca - jest mokro.

@tripman nie bój żaby . Nie będzie jaj.

@Fobos co polecasz na outdoor? Biorę Passion pod klony i niewiem co jeszcze. Pytam o sezony pewniaki. Nie wiesz moze dlaczego ciężko znaleźć ostatnio asahi w sklepach?

Te co mają już fajne min 4 odrosty możesz zaczynać kłaść na płasko. Tym odgałęzieniem które znajdą się pod spodem możesz lekko pomóc znaleźć drogę do góry. Odsłaniaj szczyty jeśli przykryją je liście. Nie trenuj po podlaniu bo łatwo połamać.

Czerwone łodygi oznaką niedoboru fosforu (P).  Rzadziej geny. Takie jak u ciebie to nie przejmował bym się wcale.

Kwiaty bardzo ładne. Całość też się podoba i powinno być pięknie!

Złamane szczyty jak na złość same wstają. Na szczęście rośliny przychamowaly i kwitną. Liście oberwałem tak że boję się czy nie za bardzo. Chce by światło penetrowali je po całości 

Nie rozumiem pierwszego akapitu. 

Daj zdjęcie w normalnym świetle tych liści/roslin. Pewnie masz niedobory pierwiastków.

Synu! 

Nie wiedziałem że tak cierpisz... Wszystko ci wynagrodzę! 

Pozwolęci nawet pomagać mi przy harvest,će i wybrać jedną odmianę na następny grow!



Przez boxa przeszedł orkan Filip. Połamał gałęzie i strącił liście. 

Automaty załadowały w sufit. 

Wniosek:

Automatyczne odmiany nie są już tak kompaktowe jak kiedyś. 

 Automaty nie są tak wygodne w uprawie niż odmiany sezonowe.

Wymagają więcej światła.

Nie wybaczają błędów. 

Nie ściągniesz klona jeśli trafisz na kozaka. 

Rosną tyle samo czasu co odmiany sezonowe.

Nie wszystkie automaty dorównują mocą, smakiem, zapachem i strukturą odmianom sezonowym.

Pytanie po co sadzić auto skoro można uprawiać rasowe klasyczne sezony?

Opisy producentów to bajka.

Muszę roślinki jakoś zabezpieczyć bo muszą dojść z głową w suficie. :-)

Może masz dobrą wodę. Na pewno nie może być takiej skali pH nawet przy organicznej bo by donice stopiło . Bakterie i grzyby swoją drogą. Pierwiastki roślina potrzebuje te same czy to pochodzenia organicznego czy mineralnego. Blokada pierwiastków następuje przy złym pH. Stąd u mnie sceptycyzm w tym temacie.

"Spośród wszystkich czynników, które mają wpływ na sukces uprawy najważniejsze są : powietrze, światło i karmienia. Przy dokarmianiu poziom PH jest kluczem dla uzyskania optymalnych rezultatów. Mało plantatorów uprawia w 100% organicznie (mam na myśli, że używają gleby z lasu, używają drapieżników do walki ze szkodnikami i robią własny kompost wyłącznie z ekologicznej żywności) gdzie regulowanie pH roztworu do podlewania
powinno odbywać się wyłącznie za pomocą soku z cytryny w celu zmniejszenia wartości pH oraz wapnia do podniesienia pH."

Cytat z porad Śp. Franco z Green House Seeds Co.