


Weedgod
Użytkownik-
Postów
26 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
Ostatnie wizyty
566 wyświetleń profilu
Osiągnięcia Weedgod
Newbie (1/14)
6
Reputacja
-
HPS 250W | Lemon Haze, Ambrosia x Hash Kush, Big Buddha Cheese, Chemdog
Weedgod odpowiedział(a) na Miś topic w Zakończone Fotorelacje Indoor
A w założeniu co to ma dawać?- 73 odpowiedzi
-
- lemon haze
- cheese
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
HPS 250W | Lemon Haze, Ambrosia x Hash Kush, Big Buddha Cheese, Chemdog
Weedgod odpowiedział(a) na Miś topic w Zakończone Fotorelacje Indoor
Elegancko jak zawsze.- 73 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- lemon haze
- cheese
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wniosek z tego tematu jej jeden. Najlepiej mieć swoje lub z pewnego źródła.
-
Nie no ja się nie spinam. Po prostu wyraziłem swoją opinię. Uważam że tego typy materiały nie służą społeczności MJ. Ta maska rodzi jakieś złe gangsterskie skojarzenia. W dodatku bardzo dużo przeklinasz, teksty typu "upierdolić się jak dziki knur" moim zdaniem nie są spoko. Mimo wszystko doceniam włożoną pracę bo pewnie opracowanie scenariusza, zmontowanie tego nie było łatwe. W każdym razie polecam czytanie większej ilości książek, zwiększa się zasób słów, można dzięki temu wyrażać się w bardziej inteligentny znośny dla większości (?) społeczeństwa sposób. Ja wysyłam tylko i wyłącznie pozytywne wibracje, trzymaj się i powodzenia w tym co robisz. Pozdrawiam Piotrek Edit: /admin - link wygasł/ Sprawdź sobie tego Pana, może nie błyszczy inteligencja, ale czymś się wyróżnia. Dobrym humorem oraz astronomicznymi buchami. Nie wiem jakoś jego mi się bardzo fajnie ogląda a Twoje dzieło w ogóle mi nie siadło. Z mojej strony EOT.
-
Troche to prymitywne ziomek. Czytaj więcej książek. Pozdrawiam Piotrek.
-
HPS 250W | Royal Highness, Afghan Kush, Chemdog
Weedgod odpowiedział(a) na Miś topic w Zakończone Fotorelacje Indoor
Pro lvl. Coś czuje że to będzie grow życia. No i dobór odmian. Nie mogę sie doczekać aż zobaczę tę galaktyķę trichomów na topach. Powodzenia ziomek. -
Ile na pierwszy raz? Co się będzie działo?
Weedgod odpowiedział(a) na paniekomisarzu topic w Inne Tematy i Chillout
Ważne że było pozytywnie. -
Ile na pierwszy raz? Co się będzie działo?
Weedgod odpowiedział(a) na paniekomisarzu topic w Inne Tematy i Chillout
Raz kupisz mocne raz kupisz słabe, a czasami trafisz na shit który Ci poryje beret. Co kto lubi, myślę że równie dobrze można ćpać amfe. Pozdrawiam Piotrek -
Ile na pierwszy raz? Co się będzie działo?
Weedgod odpowiedział(a) na paniekomisarzu topic w Inne Tematy i Chillout
Daj spokój, od czasu do czasu popalałem dillowe jak kończył się dostęp do naturala. Postanowiłem że tego nie tknę po paleniu zioła które dosłownie iskrzyło w lufie jak zimne ognie. W dodatku popiół trzeba było wygrzebywać z lufy wykałaczką. Był też mega tłusty. Pomyślałem sobie co to ku**a jest i doszedłem do wniosku że życie ma się tylko jedno. W dodatku wszystkie "chore jazdy" które miałem kiedyś po ziole zawsze były po tym gównie z ulicy. W ogóle nie wiem nawet co to było i czy miało coś wspólnego z marihuaną. :/ Pozdrawiam -
Ile na pierwszy raz? Co się będzie działo?
Weedgod odpowiedział(a) na paniekomisarzu topic w Inne Tematy i Chillout
Może ja opowiem z doświadczenia, 3 buchy i nie wiedziałem co się ze mną dzieje, kręciło mi się tak w głowie że nie widziałem praktycznie nic na oczy. Nogi jak z waty w dodatku postępujące mysli paranoiczne. 5 minutowa wycieczka do ziomka na osiedlu wydawała mi się wyprawą życia i nie wiedziałem gdzie jestem. Ogólnie ciężka patologiczna jazda. To było jakieś 0.1 grama. Z perspektywy czasu nie paliłbym pod klatką i kupił coś do picia. Zalepa była masakryczna. Moim zdaniem podstawy to ciepła i bezpieczna miejscówka, jedzenie i picie + jakieś zajęcie. No i obowiązkowo muzyka. Z perspektywy czasu na pierwsze palenie wybrałbym inna miejscówke i inne palenie. Nie palcie osiedlowego gówna. Miałem pare razy w życiu takie chore zejścia że na prawdę psychika młodej osoby może tego nie udźwignąć. Raz po jednym bad tripie nie mogłem się poskładać przez tydzień i wydaje mi się że odcisneło to trwały ślad na moim mózgu. Oczywiście paliłem chemiczne osiedlowe ścierwo. Finalnie ciesze się z tego doświadczenia bo potraktowałem to jako lekcje i w efekcie poczułem się silniejszy mentalnie, ale nie każdy może mieć tyle szczęścia. W każdym razie, pewnie i tak się ujebiecie tym dillowym i będzie w miarę spoko, może kiedyś dorośniecie do naturala. w dalszej perspektywie nie palcie dużo tej osiedlowej kaszany bo wam poryje banie. Pozdrawiam -
Będę przekonywał, dzięki za rady i wsparcie. Doszedłem do wniosku ze ściemnianie nie ma sensu, w najbliższym czasie ją poinformuje ze palę częściej, ale nie czuje żadnych negatywnych skutków. Jak na razie dostrzegam same pozytywne i nie mam zamiaru z marhiuany zrezygnować. W ogóle chyba zacznę o tym mówić głośno nie tylko w stosunku do niej, jak ktoś będzie miał z tym problem to trudno, pozostanie mi tylko punktowanie głupoty tego osobnika. Tylko kur... kiedy w Polsce się w końcu zmieni prawo bo paranoi można dostać od tej psiarni. Czasami człowiek już ma dość i tutaj rozumiem obawy dziewczyny. Kłopoty z prawem to nic fajnego. ps. Ahh tak w ogóle to już paliłem przy niej i w sumie nie było tak źle. Tzn. na początku nie mogła w to uwierzyć, myślała że to będzie kiedyś w przyszłości a nie tak już od razu po rozmowie. No ale 15 minut była obrażona a później wiadomka, hehe Będzie git, a jak nie to trudno. Nie ta to następna. Pozdro ziomki!
-
Macie racje, poniosło mnie, nie znam dokładnie sprawy a się udzielam. Podzrawiam
-
Przynajmniej coś robi, w dodatku działa w sejmie, a Wy sobie hejtujecie na necie. Ja jestem optymistą i myślę że w końcu się coś ruszy w sprawie.
-
Zaraz będzie PM.