Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

Judaista

Ukończony growlog
  • Postów

    972
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Posts opublikowane przez Judaista

  1. Te connesieur już odstaw, lej co drugie podlanie pełne dawki tych co teraz kupiłeś.

    Widać , że się rozkręca, może ten skrócony fotoperiod trochę pomógł, ale i tak wygląda na max 30 dzien flo. 

    Ciekawe czym zostało spowodowane to opóźnienie, bo producent podaje Indoor flowering: 55-65 

    Może to jakieś wc**j unikalne feno.

  2. 2 minuty temu, Maszyna napisał:

    @Judaista Tak to światło tak pada, niestety Siaomi nie ogarnia zdjęć przy hps a boxxa nie zmaknąłem. Co do LSt że na środku posadziłem i zjebałem dowiedziałem się od razu ją naginając :P Cóż człowiek się uczy cały czas. Jak z wodą? myślisz że za mało ? I kolejne pytanie z serii "durne pytania Maszyny" za ile nagiąć ją znów ? :P 

    Jak czujesz, że ma sucho to podlej śmiało, tylko żeby błota nie było. Jak mas tam ciepło w boxie to normalne, że szybko paruje. 

    Co do tego kiedy naginać. Już. Jak tylko główny szczyt zaczyna się prostować naginamy do ziemi.

  3. Dobrze rośnie. Wgl myślałem że ona taka żółta jest, a to światło tak na nią pada chyba? :D 

    Co do lst, to clu całego zabiegu jest takie, żeby prostujący się do góry główny szczyt cały czas naginać do ziemi. Przy boxie 36x36cm spokojnie możesz jeszcze trenować na więcej topów.

    I taki tip na przyszłość. Zobacz, że posadziłeś roślinę na środku i naginając w jedną stronę po prawo masz gęsto i cała kapusta jest po tej stronie a druga część doniczki jest pusta, tera musisz trenować na około doniczki. Jak w przyszłości będziesz chciał robić planta przy pomocy lst przy przesadzaniu umieść go przy jednej stronie doniczki, wtedy naginasz w stronę tej pustej przestrzeni i masz ładnie wypełnione światło doniczki. Mam nadzieje że to co napisałem jest zrozumiałe, bo trochę zmęczony jestem :zmiazdzony: 

     

    Jak np kolega @Zależy

    ma planta po prawej stronie i naginał go w lewą :D 

    IMG_20181109_092126.jpg

  4. Dokładnie tak jak piszesz. Te "doniczki" w cudzysłowie, a raczej kontenery po kilkadziesiąt litrów, to jest to o czym wspominałem w temacie o nawozach. Oni tej ziemi wgl nie wyjmują i nic w niej nie poprawiają. Tam jest życie które samo reguluje swoją biosferę, Tylko ścinają rośliny i dosadzają w to miejsce nowe, bez usuwania korzeni. Według wielu growerów za oceanem, to jest właśnie najlepsze podłoże pod nasze krzaczki i to jest moje docelowe medium. Na razie nie mam jeszcze na to warunków, ale małymi kroczkami dojde i do tego :D 

  5. 24 minuty temu, Nowy84 napisał:

    Ktoś tu czasu zbytnio nie traci. :)

    Nie ma na co czekać, ze 160 zostalo mi jakies 120, a to 3 miesiace żeby robić nowe :laugh: 

    14 minut temu, Rysiu napisał:

    No i brawo ty. A jak jest z tymy dżdżownicami? Mają jakiś zauważalny wpływ na lepsze spulchnianie ziemi i rozrost korzeni, lub coś w tym rodzaju?

    Tzn ja osobiście jeszcze nigdy nie wsadzałem żywych robaków do doniczek, ale takie mają zadanie aby spulchniać ziemię i na bieżąco dostarczać mikro dawki bakterii azotowych i fosforowych, co za tym idzie stymulować życie w glebie.

  6. Nasiona: Girls Scout Cookies, Granddaddy Black, Black Domina, Critical Kush

    Fotoperiod: 18/6 - progresywny 12/12(minus 15 minut co tydzień)
    Box: 0,7 x 0,7 x 1m
    Lampa: HPS 250w na weg phytolite dual, na flo GIB pure bloom spectrum xtreme
    Wentylacja: wyciągający kanalak 270m3/h + filtr Can Oryginal 250-325m3/h + mieszający
    Podłoże: Plagron Growmix
    Donice: 11 litrów
    Nawozy: Szeroko pojęty NOTILL + Korean Natural Farming
    (wermikompost, aloes, fermented plant juice, fermented fruit juice, cal-phos, Lactic acid bacteria serum-LABS, sprouted seed tea, banana peel tea, ocet z brązowego ryżu, woda kokosowa, plus do każdej donicy po kilka dżdżownic.
    Trening: Bez treningu ew. w razie potrzeby supercropping.

     

    Co tu dużo pisać, startujemy z następnym grow, nie ma opierdalania się :laugh: tym razem mniej roślin w większych doniczkach. 

    Cel: maksowanie wyniku na Domowych Nawozach

    Krzaki  będą robione na 16 topów, czyli łącznie 4 cięcia, także zapowiada się ponad miesiąc wega. 

    WEG dzień pierwszy.

    IMG_20181110_150842.thumb.jpg.b80f05919da090780a318a68faadd771.jpgIMG_20181110_150858.thumb.jpg.9074f874cdfc0a6c0356187476655e48.jpg

     

    pzdro

    • Like 1
    • Upvote 1
  7. Podsumowanie.

     

    Zacznę od błędów które popełniłem, a które będą skorygowane w następnym grow.

    1. Brak azotu - zdecydowany błąd z mojej strony. Praktycznie nie suplementowałem azotem, podałem tylko jakieś nieznaczne ilości biohumusa. Brak dodatkowego azotu miał na pewno duży wpływ na końcowy wynik, braki były widoczne ok 3-4 tygodnia flo kiedy już zaczęło wysysać  liści, a była to niewystarczająca ilość do zbudowania maksimum kwiatostanów.

    2. Rośliny w różnym stadium rozwoju - miało to wpływ zarówno na starsze, ale przede wszystkim na młodsze, które wegowały pod światłem 12/12. Wyciągały się i byłem zmuszony pinczować popcorn który był bardzo nisko i daleko od światła, a który normalnie dałby sporo tematu. 

    3. Ścisk - nie chodzi konkretnie o ilość roślin, a raczej o trening, każda była toppowana na 6 odrostów i finalnie trochę miejsca brakło. I tak w trakcie kilka najsłabszych odrostów zostało usuniętych, żeby zrobić luźniej dla bardziej obiecujących.

    Dwie rzeczy które nie zależały konkretnie ode mnie ale warto wspomnieć.

    Po pierwsze, nie do końca pasowała mi barwa światła. Wygrzebałem kartonik od żarówki i okazało się że w growszopie ktoś się jebnął i dostałem phyto duala. Obawiam się, choć nie jestem pewien, że mogło to mieć jakiś tam procentowy wpływ na końcowy wynik.

    Po drugie, Holy Seedbank. Tak jak wspominałem już kilkukrotnie średnio jestem zadowolony z genetyki tego breedera. O ile temat jest jak najbardziej ok, to rozrzut genetyczny mają dosyć spory. Oczywiście jasnym jest, że odmiana może mieć kilka fenotypów, ale różnice w obrębie jednego straina i fakt , że tak na prawdę próbka genów jakie miałem była minimalna, po 3 sztuki z ww i wc i 2 sztuki z og, może sugerować, że wrzucają pestki jak leci do opakowań.

    Tu wynik  3 ostatnich sztuk:

     

    popcornIMG_20181110_145402.thumb.jpg.d495fa2a79b05d1f8a51b04634e2112f.jpg

     

    topy

    IMG_20181110_145712.thumb.jpg.5f8d91caf155f8bff854aca17d7c1871.jpg

     

    Łącznie wyszło z grubsza 161g. Minimalny wynik jaki sobie założyłem został osiągnięty, także nie jestem rozczarowany, ale też nie ma szału  W nowym grow postaram się wycisnąć więcej. 

    Co do tematu samego w sobie. Organoleptycznie jest na prawdę pro, smak, zapach oraz delikatność i aksamitność dymu jest przezajebista. Zostawia daleko w tyle organike z biobizza. Po powiedzmy miesięcznym curingu postaram się jeszcze opisać dokładniej jak to będzie wyglądać. 

    Co do mocy. Nie można narzekać Ja ścinam indyjki w specyficznym momencie jak już mogliście zauważyć. Większość mlecznych i jakieś pojedyncze bursztyny, to jest mój sweet spot. Indyjki dzięki temu nie wbijają w fotel, ale zachowujemy cały potencjał mocy. Z nią jest na prawdę super. Wszystkie 3 strainy upierdalają konkretnie. Joint z 0,75 to morderca. Najlepiej chyba jednak wyszły walkery, rozchwiane genetycznie jednak powodują to samo, zanim dopalisz jointa do końca jesteś jak ogłuszony :laugh: 

     

    W tym gl to by było na tyle, można przenieść do zakończonych.

    Zapraszam wszystkich do kolejnego, do którego link pojawi się za chwilę tutaj: 

     

    pzdroo

    • Upvote 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+