Judaista

4 godziny temu, Didi92 napisał:

światło 18/6 dzisiaj przelaczone dobrze prawda?

Bardzo dobrze.

4 godziny temu, Dr Greenthumb napisał:

a jak tam zioło z ostatniego grow? pokaż fotkę topa 

Czterdzieści pare gram po pierwszym w życiu harvescie, ciekawe czy wgl coś mu jeszcze zostało  

@Dr Greenthumb No ja zazwyczaj tak robię, że sadzę więcej mniejszych. Teraz miałem inny plan na to mainlining, ale plan mi się posypał i później miałem problem z tymi sadzonkami i wgl ten grow mi idzie jak krew z nosa.  Sadzenie mniejszych roślin ma kilka zalet, jak u mnie, jeśli odpadnie ci jedna roślina z jakiegokolwiek powodu masz mniejszą stratę. Dajesz krótszego wega żeby zapełnić całą powierzchnię, dzięki czemu troszeczkę zaoszczędzisz na prądzie i finalnie będziesz miał szybsze zbiory. 

Plon z metra i g/w są zbliżone tak czy inaczej. 

Nowy ferment z męszczaka którego miałem w grow.

Za kilka dni dorzucę fotę z produktem końcowym.

32 dzień - 10 dzień 12/12

Dziś dostały biohumus, dałem jakieś 100ml mojej herbatki na 1,5 litra wody. Męszczak już wyekspediowany, poszedł na ferment, zostały 3. Ten po lewo to critical kush odrosty się mocno wyciągnęły i kilka z nich jest już prawie na poziomie głównego topa. Ogólnie dlatego właśnie jetem zwolennikiem sadzenia większej ilości mniejszych roślin. Męszczak może się trafić zawsze, a teraz jestem w plecy 25% plonu. Gdybym posadził np 9 sztuk w 4 litrowych miałbym stratę 11%  

No nic lecimy dalej.

pozdro

@Dr Greenthumb Ja już dawno w sumie barneya nie sadziłem, ale kiedyś byłem bardzo zadowolony z ich pestek. Może i spadli na jakości mocno przez te ostatnie 3 lata.

O 10.12.2018 o 14:46, Dr Greenthumb napisał:

nie będzie z tego więzienia, zawiasy albo nawet sama grzywna

Owszem, ale wiesz zatrzymanie było, 48 na dołku też, trzepanie chaty. Jednym słowem .....

Fajnie kolorek wychodzi 

No niezłą im zapodałeś wyspę przetrwania  no ale jak to mówią, co ich nie zabije, to je wzmocni

Jednego planta dajesz? Ogarniemy jaki trening dobry do niego

Nie myślałeś nad inną odmianą. A jak ten krzak ci będzie znowu kwitł 3 miesiące? Szkoda tak ścinać znowu niedojrzałe.

2 godziny temu, Dr Greenthumb napisał:

i na złość jeszcze odmiana z girls w nazwie 

No, a tak liczyłem na tego planta  szedł najlepiej ze wszystkich.

1 godzinę temu, ktostamsobie napisał:

bedzie wiecej miejsca dla dziewczynek ?

Jak już będę pewien, że to samiec na 100% i go wywalę to coś pokombinuje z łamaniem głównych szczytów, bo na inny trening to już jest za późno niestety.

1 godzinę temu, gigit napisał:

Fajnie to wygląda, ostatnio też robię bez syntetyków, tylko że na biotabs i biobizz. Jeżeli chodzi o airport to głównie chodzi o ograniczenie możliwości przelania, więc polecam na początek. Nie zaobserwowałem szczególnie różnicy przy wzroście czy wyniku końcowym. Wydaje mi się że w połączeniu z blumatem może dać fajny system. 

Z fartem 

Też będę leciał na biotabsach niedługo, muszę spróbować tego hajpu  

54 minuty temu, bortek napisał:

oby to pojedyncze jajca byly

Nie mam złudzeń, to pierwszy preflower na roślinie. Co ciekawe w mojej już co by nie mówić kilkuletniej karierze częściej z pestek feminizowanych miałem samców niż hermy. To będzie mój 4 samiec z femki, a hermę trafiłem do tej pory tylko jedną. Trochę szkoda tego planta, ale nie jestem zdziwiony, feminizacja nie daje 100% pewności, dlatego producenci podają najczęściej 99,9%, bo zawsze randomowo może się trafić jakiś samiec/herma.

29 dzień - 7 dzień 12/12

Wszystkie krzaki już się określiły z jedną nieoczekiwaną niespodzianką

Girls Scout Cookies

Poczekam jeszcze kilka dni dla pewności, bo może to tylko pojedyncze banany, ale raczej nie mam na to nadziei. 

Krzak pójdzie na FPJ, najgorsze że zostaną 3 sztuki i będzie niesymetrycznie. Moje zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne nie da mi żyć do harvestu  

pzdro

No, trening odjebany perfekcyjnie  

Na oko wyglądają na wzglednie gotowe, ale wiadomo, ze na oko to "chłop w szpitalu umarł". Zobacz trichomy, jak masz mleczne z jakimiś pojedynczymi bursztynami to możesz ciąć.

Ja bym nie ścinał indyjek na 25% bursztynów. na pierwszy rzut oka, to nawet już wyglądają na w miarę gotowe.

2 godziny temu, Dr Greenthumb napisał:

  może jeszcze tego doczekamy, wiele tych legalizacji teraz na świecie. 

Ja czekam na tą legalizację już 15 lat i się doczekać nie mogę 

Co do ziemi, ja kilka lat jechałem tylko na allmixie. Zdarzało się, że startowałem w nim sadzonki, zawsze bez żadnych problemów.

Miałem kiedyś kilka airpotów, ale nie widziałem dużej różnicy jeśli wgl jakaś jest we wzroście czy kwitnieniu. 

Te materiałowe z kolei raczej nie zachowują swojej formy przy przenoszeniu i na pewno łatwo jest uszkodzić bryłę korzeniową. 

Do airpotów, może jeszcze kiedyś podejdę, ale nie planuję tego w najbliższym czasie.

Elegancko, jak na pierwszego w życiu krzaka to wygląda zajebiście. Zrobił byś fote z profilu, bym chętnie zobaczył jak jest zbudowana struktura odrostów.

Ogólnie widać już, że szczyty budują się jak na flo, niedługo będzie pełno białych włochów.

Dobra, dobra, wiem że za często to aktualizuje, ale mam ostatnio farta do zajebiście szybkich indukcji. A chce mieć to wszystko gdzieś zapisane  

Także:

Black domina flo dzień 0,5(bo jeszcze pistle nie wyszły) od jutra liczę dzień 1

Granddaddy black flo dzień 1

A tu reszta jak już i tak wstawiam posta. Tutaj jeszcze tego nie widać, ale odrosty fajnie się wyciągają z dołów i na dniach powinny się samoistnie rozkrzaczyć.

pozdro

Fajnie, że ten ejtbal ląduje w grow. Nie jest to może strain 20%thc+, ale ma za to dużo cbd i na prawdę fajnie relaksuje.

  On nie dojrzałe są ewidentnie. Napisz co im lejesz, bo jak na 60 dni automat to jest mocno zacofany z flo, ale spokojnie normanie jeszcze napuchną.

Zależy czy chcesz nawozy budżetowe czy na wypasie. 

11 minut temu, Pomidorek napisał:

kolejna już będzie na swojej ziemi?:) 

No powinna być, mam tam jakieś 35 litrów, zakładając że dorzucę 5 litrów kokosa i z 2 litry perlitu będzie w sam raz na te 4 doniczki. 

18 godzin temu, Pomidorek napisał:

Fajne kapustki Będzie się działo, a długo na wegu planujesz trzymać?  

Wiesz co, po raz kolejny zmieniłem plan działania (wiem wiem, jak rozhisteryzowana nastolatka)   tym razem już ostatecznie. Odwiązałem tego krzaka co miał lecieć na lst i wszystkie będą bez treningu. 

Mam boxa 100cm z czego jakieś 60cm na rośliny, więc będzie się działo, bez łamania na późniejszym etapie się nie obędzie. 

Także dzisiaj jest 23 dzień weg i 1 indukcji.

Dodatkowo, dzisiaj wygrzebałem 24 robaki, po 6 na każdą doniczkę...

... i stwierdziłem, że odwrócę "pryzmę". Centymetr po centymetrze przerzuciłem ziemie do nowego worka i na spodzie ukazała się całkowicie przerobiona ziemia, która już teraz byłaby gotowa do użycia. Pachnie dosyć intensywnie... jak biohumus  nie jest to nic przyjemnego, ale też niezbyt uciązliwe. Podlałem tą ziemie labsami także, zapach został zniwelowany.

pzdro

Ciekawe ile zdejmiesz z tych 26w.  Będzie gram z wata  

Co za kubensy masz?