Dwa zgony po ciasteczkach z marihuaną
1 stycznia 2014, w Kolorado została zalegalizowana sprzedaż marihuany i wykorzystywanie jej do celów rekreacyjnych oraz medycznych. Po dwóch zgonach związanych z jej spożyciem, władze zastanawiają się nad ograniczeniem sprzedaży narkotyku w jadalnej postaci.
Wiele osób konsumuje żywność zawierającą marihunę, jako alternatywę dla palenia skrętów, które jest zabronione między innymi w miejscach publicznych oraz w niektórych hotelach. Powszechnym zjawiskiem jest występowanie dolegliwości po niezamierzonym spożyciu zbyt dużej ilości ciasteczek z THC. Ilość substancji w pożywieniu trudniej kontrolować. Lekarze alarmują, iż coraz częstszym problemem są zatrucia i zachorowania u dzieci, które zjadały „kosmiczne słodycze”. W USA głośno jest teraz o przypadku 19-letniego studenta Levy’ego Thamba Pongi, który wyskoczył z czwartego piętra po zjedzeniu ciasteczek zawierających marihuanę. Raport koronera wskazuje, że zgon był ewidentnie powiązany ze spożyciem marihuany. Według raportu student niedługo po konsumpcji „kosmicznych ciasteczek” zaczął zachowywać się wrogo wobec otoczenia – mówił niewyraźnie, ściągał ze ścian przedmioty i nie dawał się uspokoić znajomym. Drugi potwierdzony przypadek zmiany zachowania oraz zgonu spowodowanego zażyciem marihuany w jej jadalnej postaci jest śmierć 44-letniej Kristine Kirk. W kwietniu bieżącego roku została zastrzelona przez męża, u którego po zjedzeniu żywności z THC wystąpiły halucynacje.
Źródło:http://pikio.pl/dwa-zgony-po-ciasteczkach-z-marihuana/