Jesteś pewny na 100% że to nerwica ? Takie coś musi zdiagnozowac lekarz i z tego co wiem kończy się psychiatrą, bo to poważna sprawa na tle nerwowym.
Jakies 2 mce temu miałem pare razy dziennie przez kilka sekund nierówne/przyspieszone bicie serca. Też myslałem że to coś powaznego, ale nie chciało mi sie wierzyc ze to nerwica bo malo sie stresuje. Uprawiam duzo sportu i panna w aptece polecila kupic jakis mocniejszy magnez (forte) i codziennie lykac. Okazalo sie ze 3 dniach kolatanie serca minelo.
Ewentualnie mozliwe braki potasu, ale to chyba mniej prawdopodobne.
Kup mocniejszy magnez i szamaj pare tygodni, na 90% pomoze. aha i nie bagatelizuj sprawy z pikawa nie ma zartow
Pozdro