Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

lampa

Użytkownik
  • Postów

    601
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Posts opublikowane przez lampa

  1. dolomit kupisz na 100%. idź do ogrodniczego i zapytaj. A jak nie będą mieli to niech zamówią. A jak się nie uda, to kup przez internet.

    a ziemie możesz już powoli zacząć nosić. codziennie wieczorem jeden kurs i po kilku dniach będzie tam kilka worków na kilka rośłin.

    serio w kupnej ziemi będzie jakieś 500% więcej z roślin w porównaniu do ziemi spotowej

  2. jak byłem w chorwacji (kilka lat temu), to z ziółkiem nie było problemu. Co prawda wziąłem z polski (około 10g zawinięte w 6 kondomów), ale szybko się skończyło. Ziółko załatwiał nam znajomy polak (w przeliczeniu na pln, płaciliśmy jakieś 100zł za fajny spory top ok 10gram), także nie wiem, czy bez znajomości coś się uda. Ale jak na takiej imprezie, pewnie z zakupem problemów nie będzie. Na jakość tez pewnie niezłą trafisz (o ile nie trafisz na dilera-skurwiela), bo jakby nie patrzeć mają tam piękny klimat do uprawy.

    Owy polak, mówił, żeby broń boże nie palić na plazy czy ulicy, bo na plażach jest dużo tajniaków i jak poczują zapach, to jesteś obserwowany. Jak zobaczą, że masz przy sobie, to bez pytania o narodowość czy cokolwiek innego zakładają kajdany i do paki.

    Było to z 5 lat temu i nie gwarantuje, że jest tam tak dalej.

  3. nawet nie próbuj wsypywać gnijących liści do dołka.

    Jak juz się upierasz przy ziemi spotowej, to może poszukaj w okolicy spota jakiegoś żyznego miejsca i przenieś ziemie.

    a kolega megaziom niech poczyta o procesie kompostowania.

    Dopiero jak proces jest zakończony, to kompost sie nadaje pod rośliny.

  4. zdjęcie raczej potwierdza teze, że tam jest zółty piasek... idź tam jeszcze raz i wykop dołek. Zobaczysz co się dzieje pod powierzchnią. moim zdaniem ta ziemia sie nie nada.

    Ale jakbyś w tym miejscu dał kupną ziemie, to warunki bedą dobre.

  5. 72 gramy z white russian od grzesia. Urósł na jakieś 80cm i fajnie się pokrzaczył. kiełkowany na oucie.

    Taki wynik zawdzięczam w dużej mierze przypadkowi:

    - bo po pierwsze trafiła się fajna pogoda na początku (bardzo się pokrzaczył), póxniej było kiepsko (to się kapke wyciągnał i zaczął kwitnąć później niż powinien), później znów fajna pogoda (rozkwitł w pełni), znów kiepska (znowu się lekko wyciągnał robiąc sobie więcej miejsca na kwiaty) i do samego końca pogoda była boska (pełne słońce praktycznie od świtu do zmierzchu, z kilkoma kiepski dniami oczywiście)

    - został wysiany w 50l ziemi kwiatowej z perlitem i obornikiem suszonym, wcześniej miał tak wyrosnąć passion, ale padł jak tylko wyszedł z ziemi. Czymś trzeba było zapełnić dziure na spocie.

  6. damian, co masz na myśli pisząc

    mozesz walic wiecej niz w dawkach. np.1/3 nawet pol na pol
    ????????

    ziemia pół na pół z dolomitem?

    taaa powodzenia....

    Ci się coś ostro pomieszało (domyślam się że chodzi o perlit, ale skoro kolega seven nie chce nosić worków ziemi, to perlitu chyba tym bardziej, a jak już miałby cos taszczyć, to lepiej ziemie niż perlit).

    Seven, dobrze radze, dorzuć koniecznie ziemi kupnej. Napisałeś, że to sosny, a sosny raczej na ubogiej glebie się dobrze czują, konopie wręcz przeciwnie. Jak posadzisz poprostu w ziemi ze spota, to prawdopodbnie wynik będzie nędzny.

    co do ph, to na 1000% będziesz musiał podnosić, bo obecność igliwia mega zakwasza ziemie.

  7. W polsce kupienie dobrego haszu jest raczej niemożliwe. Chociażby dlatego, że dilerzy sprzedają go w tej samej cenie co zioło. A z jednego grama zioła wyjdzie mikroskopijna ilość haszyku.

    W którymś numerze spliffa był "wywiad z dilerem", gość bardzo fajnie opowiedział czym jest haszyk na polskim rynku- często zdarza się, że w 50% jest to olej palmowy lub nawet silnikowy (jeżeli mamy plastelinke), a jak mamy twardy haszyk w kostce, to jest w nim wszystko, nawet piasek z plaży.

    także pewnie dostałeś COŚ z odrobiną haszyszu

    Beha, a niby dlaczego hasz z liści miałby być słabszy od tego z topów?

    przecież w procesie produkcji zdejmujesz trichomy z liści i topów. Nie widzę różnicy między żywicą na liściu a żywicą na kwiecie

  8. i wypierdol ten wdmuchujący.

    i tak nie spełnia od żadnej roli.

    jest mniejszy od wyciągającego, czyli ma też mniejsza wydajność.

    dla równego rachunku przyjmijmy, że ten większy ma 100m/h a mniejszy 50m/h (liczby wzięte z kosmosu)

    skoro ten wyciągający wywala 100m/h, a mały wpycha tylko 50m/h, to skąd Ci się bierze w boksie te dodatkowe 50m?

    proste rozwiązanie. ten mały wentylatorek kręci się, żeby się kręcic, a powietrze które go opływa i tak jest zaciągane przez ten górny. Bo górny robi podciśnienie w boksie, ciśnienie atmosferyczne wyrównuje ciśnienie w boksie, wpychając powietrze przez mały wentyl

    Fizyka, szkoła podstawowa się kłania.

    konkretnie:

    kup drugi wentyl 8x8 lub nawet 3 takie (ale sugeruje kupić wentyle 12x12) i zamontuj obok istniejącego wyciągającego.

    na dole powiększ dziure (ale nie jest to konieczne) i odłącz mały wentylek.

    mały wentylek użyj jako mieszający

    Jesli dalej będzie problem z temperaturą, to możesz dodać jeszcze wentyl dmuchający prosto na lampe i kombinować z szybką.

    BTW, fajne parametry tych szyb znalazłeś. Postaram się coś o tym więcej dowiedzieć, bo mnie zaciekawiłeś. Ale nigdy do tego większej wagi nie przywiązywałem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+