Idąc w ślad za coraz częstszymi postami na forum na temat mieszanek glebowych, ich odpowiedniego przygotowania oraz nawożenia, napisałem artykuł, który mam nadzieje będzie przydatny zarówno dla młodych rolników, którzy dopiero zaczynają swóją przygodę z uprawą, oraz dla tych bardziej doświadczonych plantatorów. Pisząc ten tekst opierałem się niemal wyłącznie na własnej, sprawdzonej wiedzy, korzystając również czasami z literatury znajdującej się u mnie w domu w celu uniknięcia jakichkolwiek błędów i niedomówień. Jak wszyscy wiemy nasze krzaki są bardzo specyficzne. Rosną znacznie szybciej niż jakiekolwiek inne rośliny, co łączy się z tym, że zużywają znacznie większą ilość substancji odżywczych, co sprawa, że zwykła ziemia jest dla nich za mało atrakcyjna. Dobra gleba powinna zawierać przede wszystkim pierwiastki : Azot, Fosfor, Potas i Magnez, oraz wiele innych, które nie są bez znaczenia, jednak nie mają aż takiego wielkiego wpływu na rozwój jak powyższe. Jednym z kilku składników, którym zasilimy naszą mieszankę glebową będą odchody dżdżownic kalifornijskich, popularnie występujących pod nazwą biohumus. Możemy w nich znaleźć przede wszystkim dużo azotu oraz fosfor. Kolejną substancją wzbogacającą naszą ziemie będzie popiół drzewny. Zawiera on dużo fosforu, który jest nam potrzebny przy procesie kwitnienia. Najważniejszą jednak jego zaletą jest to, że zawiera dużo także innych składników potrzebnych w fazie wzrostu. Za jego pomocą roślina wykształca piękną, silną i rozłożystą łodyge(Potas) oraz jest bardziej odporna na wszelakie choroby. Następnym składnikiem jest dolomit, który zawiera dużo magnezu i wapna. Nie tylko wyrównuje pH, ale również ułatwia absorbowanie substancji oraz wchłanianie światła!!!(cząsteczka chlorofilu zbudowana jest z magnezu). Kolejnym według mnie bardzo ważnym składnikiem jest perlit, lub ewentualnie styropian. Pełnią one role spulchniacza gleby. Są bardzo ważne, gdy chcemy intensywnie nawozić roślinę. Ziemia nie będzie wtedy zbita, a korzenie będą miały swobodny dostęp do życiodajnego tlenu. Przedstawie Wam teraz prosty przepis, dzięki któremu stworzycie sprawdzoną, wystarczającą mieszankę glebową. 20l ziemi sklepowej, ewentualnie 10l ziemi sklepowej i 10 l ziemi ze spota(spod pokrzyw). 3,5l sypkiego biohumusa. – może być więcej, jeśli nawóz nie jest zbytnio skoncentrowany( obi) 2 pełne sita popiołu.(roślina łatwiej wchłania składniki poprzez drobny popiół aniżeli przez duże kawałki drewna, które mogą dostać się do ziemi) 2 garście dolomitu 5l perlitu bądź styropianu. Dzięki temu dostajecie funkcjonalną glębę, którą możecie po okresie 2-4 tygodni obficie nawozić. Poniżej podam pare ciekawych sposobów, których nie sprawdzałem z powodu braku opisywanych składników w sklepach w moich zasięgu/ -mączka kostna- działanie podobne do biohumusa, jednak sprzedawana jest w postaci granulek, które dość długo się rozkładają, więc roślina po zużyciu naszej podtawowej bazy składników, może zabrać się za mączkę. - algi morskie – gazeta soft secrets i holenderski autor artykułu bardzo zachwala je z powodu ciekawej postaci wapna w nich zawartych. Twierdzi, ze wapno z alg rozkłada się znacznie szybciej, niż jego inne gatunki. Życze wszystkim wielkich plonów, pozdrawiam;) Gaab
