Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

berylium

Użytkownik
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez berylium

  1. No włąsnie wcale nie spoko, bo nawet jeżeli u nas nie wejdzie cenzura to wejdzie w innych krajach, poza tym budowa infrastruktury do cenzurowania będzie cały czas zagrażała nam i innym krają. Poza tym w świecie globalnej wioski nie można myśleć już lokalnie, bo takie pojęcia jak tu jest polska, a tam inne kraje się powoli zamazują. Jesteśmy w UE, a dalej globalnej wiosce, a internet jest jeden i jeżeli gdziekolwiek będą z wolnością walczyć będzie to nas też dotykać. Poza tym nie ufaj polityką, a szczególnie obietnicą tuska ;/
  2. Moim zdaniem ciekawsza jest 2 część, choć ta pierwsza też potrafi ostro zaszokować. W 2giej części przedstawiona jest świetna koncepcja jak wyglądało by życie w społeczeństwie gdyby nie było ono manipulowane przez rządzących, świetna sprawa. Tutaj lista odtwarzania dla 2ki tzn. Zeitgeist: Addendum Czajcie to odbędzie spotkanie Zeitgeist Movement w Polsce 13 marca 2010 we Wrocławiu Z-day 2010 polska edycja Wrocław
  3. No i mamy ciąg dalszy tego brudnego tematu, wypowiedz z 17 luty 2010, rozwinięcie kwestii cenzury z pierwszego filmu umieszczonego w pierwszym poscie. Polecam Alex Jones - cenura internetu !Google & Microsoft!
  4. Cath trawa może i nie jest lekarstwem na psychikę i nie należy jej do tego używać ale jest na pewno dobrym lekarstwem na depresje, a po co zapisuje się komuś antydepresanty? Przeważnie takie osoby mają jakiś problem ze swoim życiem wynikły z życia w systemie, stres, brak perspektyw itp... Dziś coś takiego jak depresja stało się chorobą i mało tego zaczęto leczyć to chemią, a stąd niedaleka droga do zarabiania na nabitej w butelkę ofierze. Kondziorno w swojej rodzinie miałem też ciekawy rozdział ze swoją siostrą. Było to z 10-15 lat temu, kiedyś obudziła się w stanie przypominającym padaczkę, nigdy wcześniej tego nie miała. Przyjechało pogotowie, potem zbadano w szpitalu i przypisano siateczkę lekarstw. Moja sistra jest bardzo energiczną i kumatą osobą ale gdy zaczęła szamać te legalne pigułki zaczęła się dziwnie zachowywać miała zawiechy, nie pamiętała co przed chwilą miała zrobić, czy co mówiła stała się totalnie apatyczna i roztrzepana. Mój ojciec widząc jak to wpływa na córkę szybko zakazał (po mimo nakazu lekarza) jej łykania tego gówna. Do dziś nie miała, żadnych złych objawów z tego powodu, pewnie gdyby nie radykalny krok mojego ojca dziś pewnie zamiast siostry miałbym warzywo w domu. Wiele lekarstw szczególnie tych od główki ma coś takiego jak lista skutków ubocznych/niepożądanych lub jakoś tak są one często wypisane na ulotkach z tym, że jest to sprytna gra słów, ponieważ nie ma czegoś takiego jak skutki uboczne to są skutki pierwotne. Jeżeli zażyjesz coś i możesz się spodziewać jakiś skutków ubocznych to znaczy, że ten lek je wywołuje i tu kropka, reszta to marketing zamazywanie wadliwej strony produktu. Osobiście rozumiem lekarstwo na grypę, czy jakiegoś wirusa ale nie rozumiem stosowania pigułek na takie rzeczy jak depresja przecież to nie jest choroba z medycznego punktu widzenia, a stan umysłu. Leczenie pigułkami depresji ma duże szanse skończenia się zgoła odmiennie od tego co jest napisane na opakowaniu, dość destruktywnie jeżeli się uzależnimy od tego farmaceutyku. A jak już jesteśmy przy materiałach o zdrowiu to zoabaczcie sobie ten film: Jedzenie ma znaczenie opis filmu:
  5. Także nie polecam i jest wiele powodów by tego nie zażywać. Wiele z nich jest przedstawionych w filmie pt. Chemiczny Spokój, tutaj można go zobaczyć: Chemiczny spokój Poza tym jak chce się faszerować lekami to warto się z tym zapoznać, "Medycyna jakiej nie zn..." film w skrócie przedstawia jak nabija się pacjentów w butelkę dla zwiększania zysków, ilość sprzedawanych lekarstw w ciągu 5 lat wzrosła 5 krotnie, natomiast ilość zachorowań nie. Czyli jest to 5 razy większy zysk dla farmy i 5 razy więcej niepotrzebnej chemii u konsumentów. Poza tym myślę, że trawa to skuteczniejsze lekarstwo niż jakikolwiek antydepresant, czy inne gó**o z prozaczkiem
  6. No prace pana Beksinskiego są dość mroczne i nie chciałbym ich raczej poczuć w stanie psychoaktywnym ale jak ktoś jest sadomaso to czemu nie. Jacek Yerka ciągnie w trochę inną stronie zamiast strachu oferuje nam kreatywizm, zabawę wyobraźnią, no i przede wszystkim spokój psychiczny. Jednych ciągnie do mroku i cierpienia innych do światła i radości, każdy z nas jest spolaryzowany inaczej A jak już jesteśmy przy obrazach to to mnie centralnie rozpierdala: Dziewczynka która to namalowała ma tylko 11 lat, a zaczeła malować w wieku lat 3ch po prostu odjazd na maksa
  7. W jaki sposób zrobić zdjęcie snu albo zjawiska psychodelicznego najprościej namalować, wielu artystów czerpie swe inspiracje od przeżyć psychodelicznych. Jak sobie przeglądałem tak obrazy pana Yerki to wiele z nich naprawdę przypomina te stany co ma się na Salvia Divinorum, zresztą jego prace mają bardzo psychodeliczną nutę. Zresztą zobaczcie sami, zrobiłem małe porównania, chodzi mi tu jedynie o efekt wizualny, więc temat bardziej na luzie i do zabawy wyobraźnią Siedzimy w pokoju palimy jakiś ekstrakcik i nasz pokój zmienia się w: Jeżeli przyjrzymy się temu obrazowi to widać, że jest pokój który przekształcił się w wizje jakiegoś innego miejsca. Mamy tutaj meble niektóre z nich przekształciły się częściowo w co innego np. regały w gospodę, lampa w księżyc, odkurzacz w jakieś zwierze, ściany są z lekka widoczne jakby przezroczyste Inne wizje metamorfozy pomieszczeń domowych: Pokoje: Tutaj mamy pokój zamieniony oczami wyobraźni w jakąś dziką dżungle. Salvia naprawdę pobudza kreatywną wyobraźnie do takiego poziomu jakiego już nie pamiętamy jako dorośli, myślę że tak dużą twórczą wyobraźnie mieliśmy jako małe dzieci, tutaj SD i inne psychodeliki może nam przypomnieć co nieco z tego co już zatraciliśmy. Inny obraz to metamorfoza pokoju w jakiś wiejski klimat. nasze łóżko sypialne, czasem też może wyglądać inaczej Kible, też czasem mogą nam się wydać czymś innym a sama wanna tutaj: i stół kuchenny: blokowisko: las Ten obraz bardzo mi przypomniał stan jakiego kiedyś na salvi doznałem w lesie tzn. drzewa zaczęły się rozjeżdżać na boki odsłaniając i tworząc inną rzeczywistość, jakby właśnie miasto ale jeszcze ciekawszy jest tutaj sam efekt, gdzie sam las wygląda jak kurtyna albo płachta postawiona przed nami, jest taki 2-D jakby zaraz za nim było coś jeszcze, chyba wiele osób miało to uczucie przysłonięcia jakby oczu inne abstrakcyjne światy: tutaj interpretacja czego kolwiek staje się już bardzo swobodna i indywidualna tu trochę jak trip grzybowy a na koniec sopockie molo widziane przez pryzmat SD Trochę także to przypomina świat snów, nie wiem coś w jego pracach magicznego jest, są one naprawdę dość niezwykłe jak się i głębiej przyjrzeć. Więcej jego prac można zobaczyć w świetnie zrobionym filmiku tutaj: - 1/2 - 2/2 8-)
  8. Oj ten internet bardzo polityką przeszkadza, nieustannej nagonki na represje dla internautów nie widać końca. Ostatnio przeciekł do internetu kolejny dokument który planowo miał w krotce wejść w życie w USA i EU oto co w nim ciekawego się znalazło, a o czym nie chciano byśmy się dowiedzieli: from: http://osnews.pl/kolejny-wyciek-acta-lamanie-drm-nielegalne-isp-na-strazy-praw-autorskich/
  9. I jak tam Jabcok odnalazłeś już tego pendraka, czy dalej każesz nam ślinić się w oczekiwaniu ytip raportu :> Pozdro
  10. W sumie wszystko co tu wspominacie jest poukładane i przejrzyście zaprezentowane w tym filmie: Wezwanie do przebudzenia / WakeUp Call Polecam każdemu ten film kto jeszcze nie widział, być może dzięki niemu spojrzy się na życie ze zdeko odmiennego punktu widzenia. Informacje zawarte w tym materiałem mogą naprawdę mocno wstrząsnąć naszym spojrzeniem na świat, ponieważ bezpośrednio dotyczą każdego z nas, dlatego oglądać jedynie na spokojnie. Polecam wg. mnie jedna z najlepszych pozycji tego typu
  11. Nonex tu nie chodzi tylko o tą stronę i im podobne ale o całość struktury internetu i społeczności. Pytanie do tych ludzi nie ma zabrzmieć czy chcecie zamknąć trawka.org ale czy chcecie aby jakieś buraki miały władze nad tym co zamykać sobie, a co nie. Nie tylko ta strona jest zagrożona ale tysiące innych o różnych tematykach, a razem możemy naprawdę wiele, choćby jak się coś bardziej rozkręci protest, obywatelskie nie posłuszeństwo niech wiedzą, że ludzie się nie zgodzą na skur********o, a zrobić można wiele choćby zacząć rozpowszechniać te informacje, a być może tego na Polsce nie wymuszą. Bierna postawa to z ich punktu widzenia akceptacja. Ludki to się dzieje jednocześnie na całym świecie, sprawa śmierdzi o wiele głębiej. Francja nie gorsza, jak wszyscy to wszyscy: http://kopalniawiedzy.pl/Loppsi-II-Francja-czarna-lista-filtr-pornografia,9702 *powinno być nie Francuzi tylko francuskie władze, jak dla mnie kolosalna różnica. do niedawna się śmieliśmy z Chin
  12. No już nie uciekajmy się do takich rozwiązań jak telekineza, bardziej tu chodzi o sam fakt zaobserwowania naszej rzeczywistości z perspektywy poza ciałem i udowodnienia tego doświadczenia. Marco eksperyment z oobe o którym napisałeś został już wielokrotnie przeprowadzony przez badaczy min. przeprowadzano go wiele razy w Monroe Institute w Virgini, także oobe jest zjawiskiem udokumentowanym naukowo. Nie tylko ten instytut się tym zajmował istnieje wiele niezależnych programów zajmujących się badaniem stanów oobe. Jeden z eksperymentów polegał na umieszczaniu kartki wysoko pod sufitem na półce z określoną liczbą lub wyrazem, także była ona niedostępna dla osoby badanej. Za pomocą encefalografu sprawdzano kiedy osoba osiągała umysłowo rem3, po pewnym czasie została ona wybudzana. Inny eksperyment polegał na przeglądaniu zawartości zamkniętego pokoju, lub zdawania relacji z pracy naukowców podczas gdy ciało badanego spało. Dożo o tym jest przedstawione w filmie pt. Tajemnice snu - Szósty zmysł Poza tym nie tylko oobe jest takim fenomenem, istnieją setki tysięcy raportów NDE (Near Death Experience) istnieją także liczne programy badawcze zajmujące się właśnie tym zagadnieniem min. Near Death Experience Research Foundation (NDERF) która zebrała tysiące udokumentowanych raportów ze stanu śmieci klinicznej w 20 różnych językach z niesamowitą fenomenalnością zjawiska jak i wieloma podobieństwami. Sam wielokrotnie doświadczałem oobe i mam zebranych kilka dowodów np. można spróbować w stanie paraliżu wyciągnąć swoje niefizyczne ręce, wydłużyć je i zbadać co się znajduje na półce na przeciwko, w ścianie i za nią. Takie ćwiczenia min. promował Bruce Moen. Jeżeli już wejdziemy w samo oobe to obserwacja samej rzeczywistości może dać nam dużo ciekawych argumentów za np. ja spoglądałem na budzik którego normalnie nie widzę jak śpię i zawsze mi się godzina zgadzała. Aby zapamiętywać te stany prowadzę także dzienniki snów bardzo pomocne w utrwalaniu zapamiętywania przeżyć sennych jak i tych bardziej świadomych. ok więc tutaj z powrotem wracamy do pytania, czy ty jako świadoma siebie świadomość jesteś tylko wytworem materii? Jak coś tak materialnego jak fizyczna materia może tworzyć coś tak nie materialnego jak doświadczanie? Otóż ty samoświadomość jesteś tworem niefizycznym z jakiej strony by nie patrzeć. Świadomość nie jest materialna ponieważ nie da się jej zmierzyć, ogarnąć i zbadać jakim kolwiek fizycznym sposobem, jest po prostu nie uchwytna dla fizycznego świata, nie wpisująca się w żadne z wymiarów czasoprzestrzeni. Wielu ludzi twierdzi, że świadomość to mózg. Patrząc od strony biologi, czy ty jako iskra świadomości jesteś mózgiem, czy niematerialnym rezultatem jego procesów biologicznych. Jeżeli przyjmiemy za prawdziwe twierdzenie, że świadomość to skomplikowana burzą napięć elektrycznych wew. mózgu to dalej jest to, rzecz niematerialna i nieuchwytna przez materię mózgu. Z tej perspektywy także nie jesteś kawałkiem mięsa tworzącego mózg, a rezultatem skomplikowanych procesów energetycznych. Świadomość jest niewpisywalna w nasze 4 fizyczne wymiary i nie jest ona tworem fizycznym, a energetycznym, a idąc dalej nawet i nie tym. Na naszym poziome rozumowania rozdzielamy materię i energię, a już Einstein pokazał nam, że te 2 stany skupienia są tym samym E=mc2. Materia jest niczym więcej jak energią spowolnioną do wolniejszych wibracji, do zakresu w którym my odbieramy tą energię jako coś solidnego ale my jako materialne ciała ludzkie jak i cała przestrzeń jest energią o pewnej częstotliwości wibracji. Świat niematerialny (energetyczny) jak i materialny przenika się wzajemnie tu i teraz rozróżnia się on tylko częstotliwościami wibracji np. fale radiowe, promieniowanie gamma itp jest dla nas niedostrzegalne, a istnieje, ponieważ operuje ona na wyższej częstotliwości na innej gęstości i nie koliduje z wibracją materii, ale samo z sobą jest jak najbardziej materialne dla siebie, ponieważ 2 fale o podobnej częstotliwości wpływają na siebie i mogą się łączyć w synergię lub zakłócać. Czym jest zatem materia? Spójrzmy na świat atomów i dalej. Tak naprawdę coś takiego jak świat fizyczny nie istnieje poza zakresem naszych zmysłów, umysł ograniczył nas do pewnego zakresu częstotliwości energii tworząc w tym morzu energii nasz świat fizyczny ale kończy on się zaraz za naszymi zmysłami, ponieważ dalej nie ma rozdzielności wszystko jest jedną energią o nieskończonej liczbie częstotliwości wibracji, gęstości skupienia. Nie istnieje coś takiego jak jedno biurko, jeden atom, jeden elektron, jeden nukleon itd.. to nasz umysł tworzy te granice tak, że możemy to rozdzielać np. atom nie istnieje samoistnie składa się on z jądra i elektronów te dalej z nukleonów, a one dalej z cząsteczek elementarnych. Każdy kolejny poziom jest fraktalnym odbiciem kolejnego, atom nie może istnieć sam bez elektronu, elektron nie może istnieć sam bez cząsteczek elementarnych tak więc w tym świecie nie istnieją pojedyncze obiekty, a jedynie zależności między nimi. Atomy, elektrony, nukleony, kwarki itd.. składają się zawsze w 99,999% z pustej przestrzeni, a ich 0,001% tzw. masy tworzy ich fraktalne odzwierciedlanie w mniejszej skali czyli modele układu słonecznego, atomu itd w coraz to mniejszych skalach. Najprawdopodobniej ciągnie się to w nieskończoność w dół jak i w górę jak fraktal. Więc gdzie jest początek i koniec najprawdopodobniej jedyne ograniczenia to nasz umysł więc jest on tam gdzie sobie go wyznaczymy ponieważ żyjemy w nieskończoności. W którą stronę się nie spojrzy rzeczywistość ciągnie się w nieskończoność tak samo jest z czasem i szybkością wibracji. jasne absolutnie się z tobą zgadzam, wiara to nie widza, a tym bardziej dowód. To jest bardzo zdrowe podejście do tematu, nie odrzucajmy wszystkiemu ale też nie dawajmy zbytnio wiary bez własnego dochodzenia w tej sprawie. Tak naprawdę dowodów na niefizyczną naturę nas samych jest dość sporo, problem polega na tym, że mentalność i ukierunkowania naszego społeczeństwa nie za bardzo chcą łączyć te kropki w całość. Wiele kwestii zostaje odrzucanych zanim zostanie zbadanych, taka dzisiejsza hipokryzja świata wiedzionego paradygmatem materialności ale jest to tylko jedna z wielu perspektyw postrzegania nie koniecznie najsłuszniejsza. Jeżeli już budujemy na czymś swój światopogląd to budujmy go na czymś naprawdę pewnym. Wszystko co znamy, wiemy, a nawet odczuwamy to prawdopodobieństwa mniejsze lub większe mogą one być prawdą ale nie muszą np. to, że ziemia jest okrągła bierzemy za absolutną prawdę ale tak naprawdę to tylko prawdopodobieństwo. Ziemia może być okrągła ale do puki sami się o tym nie przekonamy, będzie to tylko nasza wiara oparta na zaufaniu do nauk rodziców, nauczycieli, znajomych i mediów. Istnieje tylko jedna absolutnie 100% potwierdzona prawda, jest nią to, że ty jako świadomość istniejesz, reszta to tylko prawdopodobieństwa większe lub mniejsze. Istnieją 2 szkoły spoglądania na rzeczywistość oficjalna mówi nam, że materia tworzy wszystko z nami włącznie, a 2ga mówi nam, że podstawą wszystkiego jest myśl tworzona przez świadomość. Postrzeganie świata z materialistycznego punktu widzenia jest tylko jednym ze sposobów postrzegania, do tego nie daje on odpowiedzi na wiele egzystencjalnych pytań min. jak z czegoś takiego jak fizyczna materia powstaje coś tak nie fizycznego jak doświadczenie? (chodzi o własne świadome doświadczanie istnienia) Dzisiejsze promowane przez massmedialne nurty spoglądanie na rzeczywistość jest paradygmatem. A co to Paradygmat? To zbiór teorii i pojęć których się nie kwestionuje, a przyjmuje się za wiarę jako podstawę do budowania reszty wniosków i teorii. Jeżeli paradygmat obecnej nauki jest zamknięty na wiele aspektów i alternatyw, to spaczona staje się cała twórzczość bazująca na nim. dlatego mamy dziś bardzo materialistyczne spojrzenie na świat i problemy w zmianach sposobu myślenia odnośnie natury świata. Nie do końca jest to tylko filozofia wiele z tych kwestii jest udowodnionych sama fizyka kwantowa dochodzi od punktu w którym stwierdza, że bez obserwatora nie ma zjawiska. Wszystko co istnieje i nie jest obserwowane jest funkcją falową, każdy atom jest funkcją falową do puki nie wejdzie on w interakcję z obserwatorem i jest to udowodnione w eksperymentach naukowych. Gdy badamy, obserwujemy atom jest on punktem, ale nie da się stwierdzić jego dokładnego miejsca, gdy go nie obserwujemy znajduje się on w potencjalnie wszystkich miejscach jednocześnie tzw. super pozycja. Nie jest to wymysł matematyczny, a praktyczne spostrzeżenie zaobserwowane w wyniku badań nad cząsteczkami elementarnymi. Fizyka kwantowa już dawno temu jasno przesłała nam wiadomość rzeczywistość jest holograficzna. Tu przykład takiego eksperymentu wycięty z filmu pt. What the bleep do we know? Down the rabbit hole Wiele kwestii natury nie materialnego istnienia świata zostało już udowodnione w fizyce, nie wszystko to tylko filozofia. Niezwykłe jest na przykład w fizyce odkrycie spętania atomów czyli jeżeli 2 atomy się ze sobą połączy identycznym spinem to będą one oddziaływać tak samo nie ważne jak daleko od siebie będą się znajdować. Jeżeli coś zrobimy jednemu atomowi, 2 automatycznie odczuje to samo nawet jeżeli umieścimy go po drugiej stronie wszechświata, gdzie kolwiek to jest. Wynikają z tego 2 hipotezy albo atomy te komunikują się ze sobą z szybkością miliardy razy szybsza niż światło albo coś takiego jak przestrzeń jest iluzją i są one tak naprawdę w matrycy rzeczywistości dalej jednym i tym samym obiektem postrzeganym z naszej perspektywy jako coś oddzielnego. No dobra pojechałem po nurcie nauki, a tematyka bardziej psychoaktywna Właściwości paranormalne jak np. wiedza z poza naszego umysłu są czymś normalnym i znanym w wielu starszych kulturach. Zacytuje fragment z wywiadu z Peruwiańskim szamanem Francisco Montesem Schuną, całość: http://home.merhlin.com/news.php?extend.210 No i jeszcze dla podsycenia tematu coś o badaniach nad DMT. Dostałem takie info, że niebawem zostanie przetłumaczony cały film na pl
  13. skur********o polityków nie ma końca. To forum jak i wiele innych miejsc w internecie może być zagrożonych w swej dalszej egzystencji. Politycy chcą mieć wpływ na decydowanie jakie strony wg. ich widzi mi się mają być dostępne, a jakie zbanowane. Zagrożone jest to co w internecie najcenniejsze czyli wolność przepływu informacji. Jak się okazuje ustawa o blokowaniu internetu nie ma charakteru lokalnego, że niby tylko w Polsce ale odbywa się to jednocześnie na całym świecie. W najbliższych miesiącach będą się ważyć losy tego jak w przyszłości będzie wyglądał internet, tylko od nas zależy czy im na to pozwolimy, teraz puki mamy WOLNY INTERNET można coś zmienić, później może być już za późno. Alex Jones - CENZURA a u nas w Polsce nie lepiej
  14. Dobry film na banie szczególnie dla osób lubiących obejrzeć coś pięknego i inspirującego, thc może tutaj być bardzo pomocna w odbiorze przekazu wręcz zalecana Film ten jest kombinacją ambientowej muzy, obrazów i przesłania Alexa Greya jako komentarze przewodzące nas po prezentowych scenach, który został zaprezentowany publicznie w formie ala koncertu. Alex Gray to znany artysta, który swe dzieła stworzył pod wpływem natchnień jakich doświadczył w psychodelicznych stanach min. na LSD i DMT. Swoje wizje i refleksje przelał on do formy obrazów od których aż emanuje psychodela. Dźwięk jest niestety lekko przestrojony ale nie przeszkadza to w oglądaniu i można szybko się przyzwyczaić Zapraszam do obejrzenia: Alex Grey - Duch Świata
  15. Jasne, że nie tylko SD wywala na inne plany rzeczywistości mocne LSD też to zrobi, gribki, Ibogaina także i wyciąg z kaktusa Peyote i wiele innych.. tak więc SD na tym poziomie nie jest szczególna. Jej szczególność bardziej zawiera się w tym jak te tripy wyglądają i jak różnią się od innych. No i poztym omawiamy bardzo silny psychodelik niektórzy nawet ometkowali go najsilniejszym naturalnym zaraz po DMT i jego alternatywach w postaci zupek czy herbatek ala Aya. PTR napisał dobry zalążek do konkretnego przeanalizowania salvia tripów, no na pewno nie są to zwykłe halucynacje kto tripował ten wie, jak bardzo trzeba być ignorantem aby taki punkt widzenia przyjąć. Myślę także, że aby za temat się zabrać trzeba mieć na koncie choć jednego mocnego tripa via Salvia, aby co za dużo nie teoretyzować, nie znając realiów tripingu na SD. Jest kilka kwestii których nie da się tak łatwo wytłumaczyć i jak dobrze napisał PTR chyba nie da się w ogóle na nie 100% odpowiedzieć. Z osobistych przeżyć jak i z wielu przeczytanych trip raportów najdziwniejsze rzeczy jakie myślę, że dobrze by było wziąć pod lupę są min: -widzenie wielowymiarowe, 4D albo i więcej (sposób widzenia totalnie nie przekładalny na realia tej rzeczywistości) -poruszanie się poza ciałem tzw. OOBE np. latanie po pokoju (obserwacja siebie i innych z poza cielesnej perspektywy), po mieście i dalej... -wcielanie się w przedmioty, zwierzęta, rośliny itp i pełne odczuwanie doświadczanie z ich perspektywy. -prekognicja - widzenie zdarzeń które się wydarzą lub zasłyszenie takich informacji -podróżowanie w czasie, widzenie zdarzeń z przeszłości z przyszłości tip -telepatia synergia tripów osób palących razem itp -komunikacja niewerbalna ze zwierzętami, roślinami, ziemią, a nawet całym kosmosem -widzenie nieistniejących kolorów, odczuwanie egzotycznych zmysłów -komunikacja z innymi bytami i dostęp do informacji, które mają pokrycie w rzeczywistości -przebywanie w kilku miejscach jednocześnie no na razie tyle przypomniało mi się z zaobserwowanych tych najdziwniejszych efektów, pomijam już te teleportacje do innych bajek i depersonalizacje. Samo to daje już twardy orzech do zgryzienia, może jeszcze coś znaczącego pominąłem jak ktoś zaobserwował coś jeszcze niezwykłego, że tak powiem "naukowo" to niech dopisze. Zasadnicze pytanie i tak polega na tym kim my jesteśmy jako byt doświadczający istnienia? dlaczego to wszystko istnieje? dlaczego my istniejemy i doświadczamy? skoro na fundamentalnym poziomie matrycy rzeczywistości istnieje tylko pustka i nic więcej. Wg. mnie po poskładaniu różnych ciekawych informacji nt. natury rzeczywistości jestem skłonny stwierdzić, że cała projekcja rzeczywistości odbywa się w naszym umyśle, ta obecna jak i astral. Przestrzeń jako taka nie istnieje tworzy ją nasz umysł reagując na bodźce pochodzące od naszych 5 zmysłów, które filtrują odczucia tylko do pewnego zakresu percepcji. Psychodeliki uważam za furtki, aktywatory części naszego umysłu pozwalające dostroić się do postrzegania innego zakresu rzeczywistości. Psychodeliki w większości nie są stymulantami, a aktywatorami ponieważ ich dawki są nieporównywalnie małe do skutków działania świetnym przykładem jest tu LSD, którego kilogram wystarczyłby dla populacji całych stanów zjednoczonych. Istnieje tylko jeden wymiar, jedna rzeczywistość w której my operujemy na pewnej drobnej jego częstotliwości tym jedynym wymiarem jest myśl albo informacja, która odpowiednio zbudowana pozwala nam doświadczać tego co uważamy za przestrzeń.
  16. hehe.. na pewno się ciekawie ci to na bombie oglądało, w końcu film jest mocno wkręcający :zbakany: Nawet jak się go normalnie ogląda to ma się wrażenie dziwaczności montażu we wkrętkowym kierunku
  17. Manna - Zrozumieć Naturę Na Nowo (Napisy PL) Film na temat psychologicznych zalet naszych rodzimych enteogenów, czyli grzybów halucynogennych, w szerszym kontekście ekologiczno-kulturowym. I nie chodzi tu o "ekologię" na poziomie kupna darmowych toreb foliowych w sklepach i pochwały podatków "oddechowych" od CO2, czy milionowych kar za wycięcie kilku drzew z własnego podwórka, lecz o poczucie prawdziwej jedności z otaczającą nas przyrodą i odnalezienie swojego w niej miejsca. Dzisiejsza nauka twierdzi, że natura jest dziełem nic nieznaczącego przypadku, że wszechświat wyłonił się z niczego i bez powodu. Z drugiej strony - religia zaprzecza jakoby przyroda sama w sobie mogła posiadać inteligencję. Grzyby, właściwie stosowane, pomagają natomiast spojrzeć na naturę jako na inteligentny i świadomy system, który swój kreatywny potencjał wyraża za pomocą ewolucji... Uwaga! Zgodnie z polskim prawem, eksperymentów z grzybami zdecydowanie nie poleca się nikomu, a już szczególnie osobom niedojrzałym, niestabilnym psychicznie i emocjonalnie, o skłonnościach do depresji bądź paranoi. W takich przypadkach szok spowodowany uwolnieniem ukrytych psychoz może doprowadzić do długotrwałego urazu psychicznego! Lista odtwarzania YouTube: http://www.youtube.com/view_play_list?p=3B286B8178DD9EA8 StageVu: http://stagevu.com/video/fyoychhbcqfb
  18. "Poznaj Swoje Magiczne Grzyby" - fragment filmu "Grzybobranie" Rosną niemal wszędzie, mało kto je zna, prawie nikt ich nie używa, a jeśli już to na ogół tak, żeby sobie zaszkodzić. Grzyby. W Polsce, jak i w większości ogłupionych krajów świata zbieranie, posiadanie oraz konsumpcja gatunków psilocybe jest całkowicie nielegalna, a władze gdyby się dało, w ogóle zakazały by im rosnąć. Zawarte w opisywanych grzybach substancje nie są toksyczne, ani nie powodują powstania uzależnienia fizycznego, jednak eksperymentów z nimi zdecydowanie nie powinny samodzielnie podejmować osoby niedojrzałe, niestabilne psychicznie i emocjonalnie, o skłonnościach do depresji bądź paranoi. W takich przypadkach szok spowodowany uwolnieniem ukrytych psychoz może doprowadzić do długotrwałego urazu psychicznego. Dla większości osób dorosłych i dojrzałych doświadczenie takie jest zupełnie bezpieczne, a nawet dobroczynne, gdyż skłania do głębszych refleksji nad sobą i własnym życiem. Lista odtwarzania YouTube StageVu: http://stagevu.com/video/ujvxzphdxjvt
  19. Ja w tym co JapkoDre tutaj zaprezentował widzę głębszy sens, nawet jeżeli się jeszcze wszystko nie układa to jest wiele ciekawych sytuacji, które myślę, że mogą mięć sporo wspólnego z jakąś formą edukacji tak jak np. z takich stanów uczyli się natury świata i siebie samych indiańscy szamani. Bardzo ciekawe są też kwestie które czasem usłyszysz z zewnątrz, już wcześniej o tym napisałem tuta: http://trawka.org/topic/11648-tripy-na-salvi-divinorum/page-15#entry270721 Poza tym z tego co widać to nie tylko tobie przytrafia się spotykać osoby które jakby wiedziały co jest grane i gdzie się znajdujesz w wielu trip raportach innych osób także takie rzeczy maiły miejsce. W twoim ostatnim tripie też pojawiło się fajne przesłanie, że jesteś wszystkim co istnieje, meblami, dymem i swoimi aspektami.. Tyle przynajmniej mogę wyciągnąć z samego opisu, bo wiem że to tylko 0,0000000000001% realiów samego prawdziwego tripa, a może jeszcze mniej btw. Alex Gray także miał na tripie LSD stan w którym odczuł, że wszystko co go otacza to tylko on sam Dla lubiących czytać trip raporty, pojawił się na forum bliźniaczy temat, tylko że griby: http://trawka.org/topic/18252-tripy-na-grzybach/
  20. JapkoDre niesamowite, niesamowicie się to czyta, a raczej słucha bo do trip-raportów zacząłem używać lektora Expressivo. Polecam szczególnie głos Ewa świetnie się do tego nadaje, rewelka x60 to faktycznie potęga nieźle lansuje mnie przeraża myśl o samym x20, a najsilniejsze co znam to przy tym tylko x10, a dało mi wczache ostro no to czekam na upragniony trip z Ayą pozdro
  21. Jeszcze jeden filmik do tematu Ayahuasca - lekarstwo? uzdrowienie społeczeństw?
  22. Co tu dużo pisać po prostu badtrip, każdemu kto palił trochę się pewnie zdarzył. Grunt to nie wkręcać się w niego wtedy, bo inaczej to niezłą możemy odpierdolić maniane w oczach innych ludzi Trzeba umieć wkręcać sobie pozytyw albo palić z ludźmi co nie zamulają i potrafią pozytywnie kręcić atmosferę. Palenie w piwnicy, czy w ciemności to także nie polecane, bo można sobie niezłego stracha powkręcać w ciemnościach i pewnie stąd się narodził ten jego badtrip. Więcej słońca bracia a wszystko bedzie dobrze
  23. Jest to podstawowa lektura na temat roślin halucynogennych. Niektórzy pewno ją znają, inni może tylko słyszeli a inni słyszą pierwszy raz. http://www.aztekium.pl/_shared/goldenguide/index.html Książka nie jest i chyba nie będzie dostępna w księgarniach. Ale jeżeli ktoś chciałby mieć taką książkę na półce, może sobie ją po prostu wydrukować - o ile posiada drukarkę kolorową. Oprawa na przód i tył, znajduje się tutaj: http://www.aztekium.pl/_shared/goldenguide/rosliny_halucynogenne_okladka.doc A najnowsza i poprawiona wersja (różna od tej w sieci), w formacie książkowym, gotowa do wydruku znajduje się tutaj: http://www.aztekium.pl/_shared/goldenguide/rosliny_halucynogenne.doc Miłej lektury!
  24. idąc za prośbą marco aby nie offtopować przenoszę swój wcześniejszy post z: http://trawka.org/topic/11648-tripy-na-salvi-divinorum/page-19#entry287406 tutaj.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+