ziom779
-
Postów
27 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forums
Gallery
Blogs
Treść opublikowana przez ziom779
-
Tak jak kolega wyżej, sama prawda. Proste metody, jak palisz z lufy: wylot lufki (dupkę, stronę z której ciągniesz) skieruj na język - niech dym leci na język, nie na migdały. Lufa niech jest skierowana, jakby, w niebo (pod takim kątem); mniej podpalaj zapalniczką; lub też dociągaj kącikami ust powietrze - dym stanie sie rzadszy. WYSUSZ ZIOŁO (to tak półżartem) Jak zaczniesz częściej palić, to się przyzwyczaisz, ale lepiej zmień sposób palenia, kup dłuższą lufkę. EDIT: post jest troche nie do tematu na 100% (niedoczytałem postów przed napisaniem).
-
Jeśli chcesz to uruchomię skaner i zrobię skan, bo na zdjęciu usta jakoś źle się odbiły - użyłem innego grafitu.
-
Chyba sam szuja jesteś Nie jesteś - przepraszam za pochopne osądy . Nie obrażaj chłopaka, bo dobrze zrobił. Nie po to się będę starać, by jakiś cwany gostek pierwsze lepsze zdjęcie z internetu wrzucił i zepsuł czyjeś szanse na uczciwą "zabawę". PS: czas goni, ale namaluję coś dobrego.... znaczy naszkicuję. kokodzambo5 pewnie skorzystał z szukania grafiki w google, nie tylko tekst można znaleść - praktycznie wszystko.
-
Co pachnie slabiej, Jack Herer czy Grapefruit? W boxie prawdopodobnie beda 2 krzaczki: Northern Light i wlasnie sie zastanawiam nad drugim. Zapach nie moze sie przedostac ponad pokoj w ktorym stoi growbox (nie bede stosowac filtra weglowego, ew. posypie jakas sodą oczyszczona) Moze byc jakas inna odmianka, ale dobrze jesli by mala cos z sativy. Prosze o opinie i rady Biore jednak tego Blue Mystica. Teraz jeszcze zostal wybor pomiedzy Jack Herer i Grapefruit (moze byc takze inna odmiana, byle min 50/50 sativa/indica).
-
Chodzi tutaj o dlugosc dnia (od wschodu do zachodu). To ze na rosline nie padaja bezposrednio promienie sloneczne, to wcale nie onzacza ze nie pobiera ona swiatla. Poprostu dostaje go mniej, lecz nadal przeprowadza fotosynteze. Czesto odmiany ktore dochodza na polskim oucie przechodza w faze kwitnienia znacznie szybciej, nie jest wymagane 12/12. Czesto dzieje sie to nawet przy 15/9. Wiekszosc odmian jest specjalnie przystosowana do szybszego zakwitania, ze wzgledu na nasz klimat. Dlatego na flo nie czekaja do 12/12 swiatla, lecz przechodza w faze kwitniecia znacznie szybciej. Inaczej nie mialyby szans na dojscie.
-
Sweet Edi to nieustabilizowany shit, juz lepiej zamist tego wez sobie Passion#1 i cos sativ-owego do tego. W opisy seedbankow sie nie wierzy do konca, czesto jest to fikcja, lub ilosc zbioru podana jest przy idealnych warunkach do rozwoju.
-
Powiedz, ze szukales informacji o skutecznych lekach na raka, a ze w Kanadzie czesto sa stosowane wyroby z konopii, to chciales sie poradzic lekarza. W sumie watpie czy cokolwiek ci lekarz powie sensownego, w Polsce jest ciemnota, jesli chodzi o ten temat PS: jest cos takiego jak tajemnica lekarska
-
mooniek13 - wielkie dzieki za duzo pomocnych informacji. Jednak zdecyduje sie na ta rewegetacje. Planowalem w tym roku wysadzic eksperymentalnie White Widow. Ona zadko dochodzi w pelni, ale jesli rewegetacja przyspiesza rosliny to mysle ze powinna dojsc bez problemu. Mysle ze na polowie nasion z kazdej odmiany to zastosuje. Taka donica 1L - 1,5L nie zastopuje wzrostu krzaka? W sumie 2-3tygodnie to niewiele, powinno byc ok. Korzenie az tak mocno sie chyba nie rozrosna. Automaty sa wrazliwe na ograniczone miejsce dla korzeni, ale to sa noramlne odmiany wiec mysle, ze bedzie ok. Jeszcze jedno pytanie: czy roslina ktora powoli wraca do wega (mam rozumiec ze jest w czesciowym flo?) rosnie wolniej od rosliny, ktora nigdy nie byla rewegetowana (czyli normalnie weguje)? Przykladowo - mam klony z tej samej rosliny, matki. Jeden klon idzie na dwor (nie stosowalem na nim oswietlenia 12/12) i normalnie weguje. Na drugim zastosowalem oswietlenie 12/12, wysadzam go na dwor - klon powoli wraca na wega (powiedzmy ze w czerwcu jest na calkowitym wegu). Ma to jakis wplyw na szybkosc wzrostu? Spekuluje, ze jesli roslina jest genotypu indica, to po wysadzeniu na dwor rosnie wolniej, niz by byla genotypu sativa (jesli jeszcze nie przeszla na weg do konca) - zakladajac ze obie byly po rewegu i jesli "czesciowe flo" (o ile jest cos takiego) ma wplyw na szybkosc wzrostu. Opieram sie na powszechnie znanej teorii, ze sativa na flo zwieksza swoj wzrost duzo bardziej, niz indica. O kielkowanie, nawozenie itp. sie nie martw - to nie pierwsza moja uprawa. Jeszcze raz wielkie dzieki, duzo mi pomogles. Edit: Czy reweg ma wplyw na moc suszu? Jesli tak, to szkoda zachodu z tym.
-
Hempu masz w sumie racje, ale jesli byloby przyzwolenie na uprawe kilku krzakow na wlasny uzytek, to pewnie dosc duzo ludzi by sie tym zajelo. Napewno odchudzilo by to kieszen grup przestepczych.
-
svaarozyc mi sie wydaje ze tak, to jest wlasnie typowa rewegetacja. Mam taki plan, by w tym roku sadzonki na outa trzymac odrazu pod 12/12 (odrazu jak wyjda z ziemii) az pokaza plec, i potem na dwor same babki dac. Mysle ze sie nie zhermia i zaczna normalnie wegetowac. Zaoszczedze tym sposobem wiele czasu, ziemii i nawozow. Mam dobry plan? Jestem tylko ciekaw kiedy taka Easy Sativa czy Passion pokaze plec jesli mu zapodam od kielka 12/12. Jak myslicie jaka donica wystarczy (ile litrow) do czasu zanim wysadze je na dwor (oczywiscie najpierw krzaczki musialyby pokazac plec) ?
-
Ja sie pytam co ma niekaranie za posiadanie jakies substancji (czyli depenalizacja) do legalizacji. O czym wogole pie*doli ten Jabłoński? Toż to wstyd i hańba mylić pojecie depenalizacji (czyli niekarania za posiadanie na wlasny uzytek) z legalizacja. W tym artykule doskonale widac brak kompetencji osob obejmujace tak wazne stanowisko. I oni chca walczyc z narkomania?! Dziecinada i smiech na sali. Wstyd mi poprostu, ze mamy takich urzednikow w Polsce. Przez takich niedoinformowanych debili cierpi cale panstwo, a w szczegolnosci wiele młodych osob z ambitnymi perspektywami na przyszlosc. Nie ma to jak zniszczyc komus zycie i szanse na dobra prace przez 0,5 grama marihuany. Je*any ciemnogród! Albo ich przepłaca jakas mafia, albo siedza na tym stanowisku tylko dla kasy i powtarzaja stereotypy rodem z czasow amerykanskiej prohibicji.
-
Dobrym patentem jest wysadzenie tych kielkow do malych kubkow na spocie (lub innych malych doniczek) i codzienne podlewanie. Kubki zapobiegna wyschnieciu nasion z kielkami w ziemii (oczywiscie nalezy zrobic dziurki na dnie). Ja bym to nakryl jeszcze jakas butelka - dobrze to im zrobi. Najlepiej sie nie spieszyc z wysadzaniem, niska temperatura nie wplynie pozytywnie na wybicie roslin z ziemii. Mozesz tez wykielkowac na parapecie, siewki sie troche wyciagna, ale nie bedzie miec to wiekszego znaczenia.
-
OffTop Projekt GrowBox - stary temat
ziom779 odpowiedział(a) na lolo topic w Ogólnie o Uprawie Konopi
Kielek mogł zostac za gleboko zakopnay, zbyt ubita ziemia, mogl zgnic (za duzo wody), lub go poprostu przesuszyles. Przy tej temperaturze jest to prawdopodobne. Mogles tez uszodzic kielek. Jak czesto podlewasz? wilgoc powinna byc caly czs utrzymywana,poniewaz kielek jest wrazliwy na to. Pozniej jak juz wyjdzie roslina mozna zadziej podlewac. To ze nic nie rosnie nie jest spowodowane swiatlem. Chociaż ja bym zmontowal lepsze oswietlenie jak roslina by wyszla. -
OffTop Projekt GrowBox - stary temat
ziom779 odpowiedział(a) na lolo topic w Ogólnie o Uprawie Konopi
Z takim światłem niewiele zbierzesz. Twoja powierzchnia to 0.1225 m2. Musiałbyś mieć tak minimum 4500lm. Optymalnie 6500lm. Szkoda nasion dla takiego światla. Dokup Poluxa 55W albo HPS 70W, lub jakies mniejsze swietlowki ze 2. A co do tej wysokiej temperatury: mogło sie zdarzyc ze kielki przeschly, poniewaz przy 30 'C woda szybko odparowuje z ziemii. Nalezy czesto nawadniac ziemie i intensywnie, szczegolnie jesli kielek jest mlody i wsadzamy prosto do gleby. To jest tylko jedna z teorii. Kielki mogły byc takze za gleboko posadzone lub mogły sie zlamac. Badz cierpliwy i pilnuj by ziemia nie wyschla, rosliny powinny wyjsc. PS; kielek to korzen, ale pewnie wiesz. Powodzenia i cierpliwosci -
Te 80mln złotych to jest nic w budżecie państwa. Przykład: budowa 1km drogi asfaltowej o szerokosci 5m z waskim poboczem kosztuje 2mln złotych. Co tu dopiero mówić o budowie autostrady. Myślalem, że państwo wydaje wiecej forsy na walke z narkotykami, jednak dopiero teraz widze, że sie mylilem.
-
Wszystkie te cechy ma Maroc.
-
Mnie w tym roku juz trzy kleszcze ugryzły, byly wpite jakies 24h. Sam wszystkie wyciagalem penseta i jest wszystko ok. Jakos nie wierze ze ryzyko chorob po ugryzieniach kleszczy jest az tak wysokie! obym sie nie mylil..
-
Lowryder #2: Pochodzenie: własny Out Zapach: Podczas kwitnienia stęchłe cytryny i sosna, po tygodniowym suszeniu sosna, zwykła trawa z nutką moreli (morele wyczułem dopiero jak bylem zjarany ) Moc: jak dla mnie to 6/10, stosunkowo slabe, jednak dla kumpla ktory kupuje od dila byl to kosmos. Działanie: poczatkowo nieogar z leksza, lekkie zawieszki (przy duzym spalaniu ), mozna sie troche posmiac (zalezne od humoru), bania schodzi lekko, bez efektów ubocznych po paleniu. Dym: Z bonga nie gryzie podobnie jak z lufki, mozna brac duze buchy, nawet osoba ktora nie pali tytoniu. Po spaleniu jednej wiekszej lufy jest calkiem ok, na codzien polecam palic 2 wikesze, po nich fajne gastro dopada
-
Ja ostatnio cos podobnego widzialem w pobliskim markecie Aldi. Moze to bylo to, bo wyglad bardzo podobny byl
-
Szczalem na podpaski zeby odstraszyc sarny. Kopalem dolki golymi rekami. Wiecej nie pamietam
-
Autoflowering: TAK Kwitnienie: 7 tygodni Nasiona: Regularne Wysokosc: 40-60 cm THC: Mocny Plon: 40g Dzialanie: Sativa/Ruderalis Big Bad John to odmiana jakies jeszcze nie bylo! Byla tworzona bardzo dlugo lecz definitywnie potwierdza ze warta byla wlozonego w nia wysilku. Prawdopodobnie jest to pierwsza wieloletnia odmiana konopi! Dla tych z was co nie sa swiadomi co to oznacza w ogrodnictwie, tlumacze ze to oznacza zdolnosc do odrodzenia sie po smierci. Nasiona i czasami roslina potrafia przetrwac zime i zakwitnac nastepnej wiosny. Planty pozostawione samym sobie beda sie rozmnazac i produkowac nasiona. Z tych nasion beda rosly nowe rosliny, ktore rowniez beda sie odradzac i wydawac na swiat kolejne potomstwo. I tak w kolko - az teren na ktorym je zasiano zostanie calkowicie opanowany. Jednego sezonu jest w stanie wyprodukowac 3-4 pokolenia roslin ktore rowniez beda sie rozmnazac i jeszcze bardziej powiekszac zielone hektary! Jest to absolutna rewelacja w swiecie konopi. Jesli okaze sie ze roslina bedzie przekazywac te ceche swojemu potomstwu to od dzis kazdy moze miec swoje prywatne pole Rosnie stosunkowo duzy jak na automaty i przynosi spuchniete cytrusowe topy. W dzialaniu przypomina sative i mile zaskakuje zawartoscia sybstancji aktywnych. Dobry wybor na tegoroczy Outdoor!
-
Nierozumiem po co czekacie aż te kiełki urosną takie dlugie. Malo precyzji i potem klapa-ulamane. Ja tam odrazu wsadzam jak kielek wyjdzie na jakies 3mm i jest zawsze dobrze.
-
Nie że pod żarówką nie wyschną, tylko światło zabija THC i może byc slabsze palonko.