20200131_182115.jpg

Między innymi specjalnie foty dla ciebie 😅 😉👍

Nie podczas stretchu nic nie ruszaj to jest newralgiczny moment 😉 nie spokojnie skończą stretch i wtedy możesz działać to co nie bedzie wychodzić ponad siatkę to koś wszystko, łącznie z odrostami które nie sięgają siatki. A i ja przekładałem je do samego końca stretchu ale teraz jak będę zakładał ponownie siatkę to zostawię je już jak będą zwalniać, bo to idzie zauważyć. Dlatego że część normalnie wżyna się w siatkę i mam wrażenie że mógłby wyjść trochę dłuższe. Ale i tak jestem zadowolony jak na pierwsze podejście 😅 😁 😉 I miałem jeszcze dwie Sherbet Queen ale nie zwróciłem uwagi że kamerka którą kupiłem tak napierdala światłem że możesz dosłownie przy zgaszonej lampie czytać książkę 😅. No i dostała jajec i druga w małym namiocie to samo tylko tam świeciła kontrolka od higrometru. I widocznie były na tyle wrażliwe na światło że z hermiły a przy tym zapaliły część roślin. Ale w miarę szybko zareagowałem i coś tam udało się uratować 😅😉😁 ale nasion w bubblegum trochę jest i zobaczymy co z resztą jak wyschnie. I mam wrażenie że przez to też jest mniejszy plon ale z Bubblegum ponad 130 wyszło bo tyle było samych szczytów a nie ważyłem popkornu 😉

Warunki się stabilizują i są 👌😈

No siatka słaba ale poradzę sobie jak na pierwszy raz. Powiedz mi jeszcze czy lollipopping robić dopiero w fazie kwitnienia? Czy powoli już tam usuwać?  

Ale one cały czas będą rosły na strechu co z resztą pewnie wiesz ale chodzi mi o to żebyś cały czas nowe odrosty przekładał dalej w następne oczka. I widzę że masz orginalna siatkę i ona ma otwory albo 10cm albo 15cm a najlepsza opcją jest 5cm×5cm, ale taka musiał byś sam zrobić i do takich otworów można śmiało przełożyć dwa lub trzy odrosty jeżeli każdy będzie przekładany z innej strony.👍