Tajlandia - Zwrot Akcji, Marihuana Jednak Będzie Nielegalna
Minęło 18 miesięcy, odkąd Tajlandia stała się pierwszym krajem w Azji, który zdekryminalizował marihuanę, niemniej jednak wszystko wskazuje na to, że nowy rząd Tajlandii, który został wybrany w zeszłym roku zmierza do przyjęcia nowych przepisów zakazujących używania konopi indyjskich do celów rekreacyjnych, co stanowi zmianę o 180 stopni. Oto więcej informacji w tym temacie.
Marihuana była zdekryminalizowana w Tajlandii przez 18 miesięcy
Wystarczyły tylko 18 miesięcy, żeby złagodzone przepisy dotyczące marihuany spowodowały rozkwit przemysłu konopi indyjskich w tym kraju Azji Południowo-Wschodniej - sklepy z marihuaną są obecnie na każdej ulicy, trudno ich nie dostrzec. Korzystają z nich zarówno mieszkańcy, jak i rzesze obcokrajowców, ale pod koniec roku 2023 zmieniła się władzą i rządzi obecnie konserwatywna kolacja, przyrzekając zaostrzenie przepisów i dopuszczenie wyłącznie użytku medycznego.
Kilka dni temu został op opublikowany projekt ustawy zakazujący rekreacyjnego spożycia
We wtorek 9 stycznia tajskie ministerstwo zdrowia opublikowało projekt ustawy, który zakłada dotkliwe kary grzywny w wysokości 100 000 bahtów (odpowiednik 2595,58 euro) lub kary więzienia do jednego roku - lub jedno i drugie. Za uprawę bez licencji będzie grozić kara od roku do trzech lat pozbawienia wolności lub grzywna w wysokości od 20 000 do 300 000 bahtów (520-780 euro). Zasady dotyczące sklepów z konopiami i i upraw domowych nie są jeszcze jasne.
Publiczne opinie na temat projektu ustawy będą przyjmowane do końca tego miesiąca. Wciąż wymaga on zatwierdzenia przez rząd, po czym zostanie przedłożony Izbie Reprezentantów Tajlandii.
Według projektu ustawy, marihuana będzie legalna tylko w celach medycznych i zdrowotnych, czyli tak jak zakładała to obietnica premiera Srettha Thavisina z września, kiedy ogłosił on, że jego nowy rząd "udoskonali" przepisy prawne.
Thavisin otwarcie wyrażał swoją opinię za zakazem rekreacyjnej marihuany, ponieważ jego zdanie stwarza ona problem społeczny i zwiększa liczbę uzależnionych. Wiele do powiedzenia ma także minister zdrowia Tajlandii, który stwierdził, że opracowano tę ustawę, aby zakazać niewłaściwego używania marihuany
Warto wspomnieć, że palenie marihuany w miejscach publicznych był nielegalne, nawet kiedy przepisy były tolerancyjne względem marihuany, niemniej jednak nowe przepisy będą wiązać się także z zakazem reklamowania i kampanii marketingowych obejmujących marihuanę, czy olejki konopne oraz wszelkiego rodzaju inne produkty.
Projekt ustawy jest otwarcie krytykowany
Jak to już w przypadku marihuany bywa, opinia społeczne są skrajne. Mówi się, że projekt ustawy jest czysto polityczny, a nie oparty na faktach naukowych, jako że rząd chce spełnić, swoje obietnice wyborcze. Z drugiej strony pojawiają się opinie, że przemysł konopny zagraża dominacji dwóch tajskich potężnych konglomeratów produkujących alkohol, czyli ThaiBev, oraz Singha Corporation Co. Ltd., stąd też ich lobbing za ustawą.
Dodatkowo ustawa może pozbawić ludzi miejsc pracy. Zwolennicy dekryminalizacji uważają, że rozwój rynku marihuany w kraju sprawił że wielu tajów zyskało prace, od rolników po właścicieli małych firm, czy pracowników w sklepach.
Niewiadomo także, jak ustawa będzie wyglądała w praktyce, już wcześniej marihuana była ogólnodostępna w Tajlandii, pomimo jej nielegalności, dlatego pojawiają się opinie, że marihuana z zawartością THC będzie wciąż dostępna w wyznaczonych miejscach, tolerowanych przez policję, ale nie będzie już sklepów z marihuaną co 100 metrów, jak to ma obecnie miejsce.
Warto dodać, że Anutin Charnvirakul, czyli już były minister zdrowia Tajlandi, który między innymi przyczynuł się do dekryminalizacji, powiedział, że celem nigdy nie było zezwolenie Tajom i turystom na rekreacyjne palenie. Dodał, że celem zawsze było promowanie medycznej marihuany.
Tak więc, bez względu na to, jak będzie wyglądała ustawa w praktyce, mleko prawdpodobnie zostało rozlane i z czysto społecznego puntku widzenia, marihuana nie będzie postrzegana w Tajlandii jako twardy narkotyk.
Czy turyści nadal mogą palić marihuanę w Tajlandii?
Podczas gdy Tajlandia czeka na wynik zmian, sklepy z marihuaną są nadal otwarte w całej Tajlandii. Jednakże, obowiązują pewne zasady ograniczające używanie marihuany. Jak już wspomnieliśmy, palenie w miejscach publicznych jest zabronione. Naruszanie porządku publicznego - w tym poprzez zapach marihuany - może prowadzić do grzywny w wysokości 25 000 bahtów (650 euro). Szczegóły dotyczące tego, co stanowi "naruszanie porządku" są niejasne i mogą być wykorzystywane przez policję. Funkcjonariusze są znani z szantażowania i wymuszania haraczy od turystów przyłapanych na łamaniu prawa.
Źródło: https://ultimateseeds.pl/2024/01/15/tajlandia-projekt-ustawy-zakazujacej-rekreacyjna-marihuane/
2 komentarze
Rekomendowane komentarze