chlopaki chyba zje**lam

[vmouvx]

mszyce zaatakowały roślinkę, przesadziłam ja,  ale korzenie byly za słabe i większość odpadła. Dolne liście zwiedly, wysuszyły się i zwinely więc je odcięłam. teraz zolkna te początkowe listki, a na górze zauwazylam że też mają takie wysuszone plamki. myślałam że ma za mało azotu itp więc podlałam ją nawozem (zdjecie) i zżółkły bardziej przez noc. nie kontrolowalam wcześniej ph wody i ziemi, ale teraz wiem że ph ziemi się utrzymuje przy 6, a woda która podlewałam czyli kranówka miała 8, ale teraz dodaje kilka kropel soku z cytryny tak żeby miała 6. planowałam kupić ph down ale ten nawóz co mam to on reguluje ph na obojętne. nareszcie nie wiem co jej dolega i co robić, czy jest w ogóle szansa że coś z niej będzie.

[Rother]

Za mała na nawóz. Ziemia ma coś zawsze na start w sobie ze składników. Nawet ta do sadzonek. Lej wodą o odpowiednim pH po przeschnięciu. Plus coś domowego na mszyce. Proponuję nie zakładać nowego tematu i nie wrzucać zdjęć odcisków palców jeśli jesteś w kraju w którym uprawa karalna. Poczytaj, zdobądź więcej wiedzy, wzoruj się na kimś punkt po punkcie i co najważniejsze pozwól im rosnąć spokojnie a wszystko będzie dobrze. Lepiej nie przesadzać roślin bez odpowiedniej bryły korzeniowej bo może się ona rozlecieć uszkadzając roślinę.