Fotoperiod 12/1 i 11/13 ze skracaniem - stosuje od paru lat

[Macky]

Edit: Obecnie używam tylko do wegetacji, kwitnienie powróciłem do 12/12

 

 

Witajcie

Od paru lat już korzystam z fotoperiodu na wegetacje 12/1 i kwitnienia 11/13 ze skracaniem i polecam  

 

Czyli:

Wegetacja 12/1 - 12 godzin światła, 5,5 godziny ciemni, 1 godzina światła, 5,5 godziny ciemni

Kwitnienie 11/13 - 11 godzin światła, 13 godzin ciemni, co dwa tygodnie skracamy o 30 minut czas świecenia, 10,5h światła, 13,5h ciemni, 2 tyg; 10h światła, 14h ciemni, 2 ty; 9,5h światła, 14,5h ciemni, 2 ty; 9h światła i 15h ciemni, jeżeli roślina potrzebuje dłużej dalej już nie zmniejszamy czasu świecenia.

 

Przykładowe ustawienie na programatorze cyfrowym (na analogowym się nie da bo ma tylko jeden program):

Wegetacja

Program 1: on - 6.00, off - 18.00

Program 2: on - 23.30, off - 0.30

Kwitnienie

Program 1: on - 6.00, off - 17.00

 

Największe plusy tego fotoperiodu:

- oszczędzamy dużo na rachunku jeżeli mamy 600W i więcej...

- skracanie to naturalny booster

Minusy:

- nie nadaje się do roślin automatycznych

- nie nadaje się do słabych lamp

 

Moc lampy jest dużo ważna... Myślę że nie ma co tego stosować przy słabych lampach CFL i tego pokroju, one dostarczają za mało lumenów...

Rośliny automatyczne w porównaniu z pełnosezonowymi wypadły bardzo słabo pod tym fotoperiodem.

 

Za parę miesięcy zacznę wrzucać dużo growlogów z tym fotoperiodem  

 

Pozostałe tematy o tym fotoperiodzie:

 

[Rolf]

Na analogowym jak najbardziej się da

[Pasjonista]

Hej, kolejne pytanie co do 12/1. Przy stopniowym skracaniu swiatla na flo o 30 minut co 2 tygodnie, nie lepiej przypadkiem skracac w nastepujacy sposob: 15 minut szybciej gasic i 15 minut pozniej zapalac? Zeby jakby wschod slonca byl pozniej ale i zachod wczesniej 

Mariora twoje pytanie z czatu przenioslem tutaj jezeli sie nie obrazisz

[mariola]

W dniu 2.03.2018 o 08:06, Pasjonista napisał(a):

Hej, kolejne pytanie co do 12/1. Przy stopniowym skracaniu swiatla na flo o 30 minut co 2 tygodnie, nie lepiej przypadkiem skracac w nastepujacy sposob: 15 minut szybciej gasic i 15 minut pozniej zapalac? Zeby jakby wschod slonca byl pozniej ale i zachod wczesniej 

Mariora twoje pytanie z czatu przenioslem tutaj jezeli sie nie obrazisz

Nie tylko się nie obrażę, ale i dziękuję i bardzo mi miło.

Z czatu wynikało że taki sposób na pewno nie zaszkodzi, a zdecydowanie naturalniej imituje skracanie się dnia.

Pozdrawiam, o ile Vito nie neguje to zastosuję

 

[Pasjonista]

[Macky]

O 2.03.2018 o 08:06, Pasjonista napisał:

15 minut szybciej gasic i 15 minut pozniej zapalac?

tak też to przerabiałem, ogólnie nie widziałem różnicy czy skracamy z obydwu stron czy tylko z jednej