Ulubiony tytoń do lola

[Drwal]

Macie jakiś ulubiony tytoń do kręcenia lolków? Podzielcie się swoimi doświadczeniami

Ja ostatnio posmakowałem w Casablanca- Vanilia Cherry połączenie z baczką, a raczej baczka z tym tyteksem smakuje zajebiście

[metalfan]

Też długo kręciłem z tym tytoniem, fajny jest też tytoń firmy mac baren, chociaż czasami przeszkadza zbyt mocny smak tytoniu, a raczej jabłka czy winogrona, zależy jaki smak kupi się, przez który schodzi na daleki plan smak tematu. Obecnie nie truję się tytoniem, kręcę z miętą Lolek pali się jak trzeba, a ja unikam nikotyny i innych świństw z tytoniu. 

[Scooby-Doo]

@Drwal - Casablanca nie jest zła , ale po kilkunastu dniach robi się jałowa i bez smaku tzn. smak jest ale nie ma nic wspólnego z tym co było

 

Bezkonkurencyjny jest tylko jeden: Golden Virginia

 

@metalfan - owszem to wiadoma sprawa , że najlepsze jest palenie/spożywanie samego sortu. Ale co zrobić jak sortu jest stosunkowo mało ? Kupić Golden Virginia i dodawać ciut do lola Lepiej tak niż z fifki

[metalfan]

Scooby nie chodzi mi, aby palić czystego, tylko po prostu używać innej rośliny, niż tytoń, podobno damiana też dobrze spisuje się jako wypełniacz. 

I nie dlatego, że mało jest tematu, nigdy na to nie narzekałem, ale jednak wolę lolki z 1/2 lub tylko 1/4 wypełniacza, bo spliff przynajmniej dobrze pali się, nawet jeśli jest trochę bardziej wilgotny topek. Z czyściochami często miałem problem, że skręciłem bez wyczucia za mocno zbijając, a później ciężko było zaciągnąć się. 

 

Kiedyś jeszcze kręciłem z żółtych Drumów. 

[Ambasadorka]

Tylko czyściochy     

 

 

[Drwal]

@Scooby bede musial sprobowac tego Golden Virginia choc na razie casablanca podchodzi elegancko

 

@Amba i system rozwalony