antystabilo Posted September 14, 2015 Share Posted September 14, 2015 Witajcie, Widziałem wiele grow logów, w których amatorzy całkowicie spaprali sprawę wykonując defoliację zbyt intensywnie i przede wszystkim za wcześnie (nawet podczas veg). Z jednej strony sporo zaawansowanych growerów twierdzi, że doświetlenie topów przez usunięcie liści zwiększa plon - szczególnie w średnich i niższych warstwach planta. Z drugiej strony taki zabieg z pewnością jest stresem dla rośliny, a pozbywając się liści wiatrakowych, usuwamy część bardzo istotnej powierzchni odpowiedzialnej za asymliację promieniowania świetlnego PAR, która odpowiada za fotosyntezę. Jak to jest - czy waszym zdaniem umiejętnie przeprowadzona defoliacja jest bezwzględnie korzystna? Kiedy i jak ją stosujecie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ascott Posted September 14, 2015 Share Posted September 14, 2015 Moim zdaniem nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie bo jak większość skrajnych metoda uprawnych ma ona dwie strony medalu. Z jednej strony jest to poniekąd kaleczenie rośliny i zmuszanie jej do zużycia części energii i wartości odżywczych na regenerację i próbę odbudowy. Z drugie zaś strony umiejętne stosowanie tego typu rozwiązań ma sens, dlaczego? A no dlatego, że nawet liście wiatrakowe mają w sobie THC a obcinanie ich w odpowiednim momencie( 2,max 3 tyg przed końcem) na szczytach oprócz doświetlenia, powoduje u rośliny "krwawienie" i wręcz zalewanie topów i mniejszych liści przy-topowych żywicą. nie jest to mój wymysł, a opinia osób, które uprawą zajmują się od lat i stosowały już praktycznie wszystkie metody uprawy. Reasumując, jeśli wiesz jak to możesz jedynie sobie i plantowi "pomóc", jeśli jednak nie masz o tym rozległego pojęcia- odpuść sobie... i nie mam tu na myśli Ciebie tylko ogół amatorki, łącznie ze mną Dlatego ja ucinam jakieś 30-40% wiatraków 2 tyg przed końcem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.