OutDoor i problemy jak zawsze. OutDoor i problemy jak zawsze.

[NemixQ]

Witam, mam pytanie do bardziej doświadczonych growerów, którzy mogą poprzeć swoje zdanie jakimś doświadczeniem czy dowodem. Mam dwie opcje, 1 to automaty w 8L dołkach, sezonówki w 32L dołkach na spocie, w którym panuje półcień, może inaczej, slonce nie dociera tam przez caly dzien, 2 opcja to automaty w 8L donicach a sezonowki w 27L donicach, na spotach na których słońce świeci od rana do nocy.

Chodzi mi tutaj głównie o ilość plonu, na spocie będę 2 razy w tyg, wiec problem z podlewaniem nie wchodzi w gre. Dodam, ze sadzic bede sadzic dopiero pod koniec maja / poczatek czerwca. Pozdrawiam

[Lazania]

Ja bym wybrał te nasłonecznione. Mniej problemów z wilgocią no i słońce to słońce im więcej tym lepiej. Moje jak wyjdą ponad poziom trawy będą miały max słońce przez cały dzień.

[dwa pyski]

Dawaj na miejscowke gdzie slonce jest caly dzien bo sie powyciagaja beda watle a jak sloneczko swieci ciagle to i roznica w plonie bedzie... Ziolo bedzie lepsze samo przez sie mowi ze duzo slonca rowna sie lepszy rezultat koncowy...

[NemixQ]

No z tym się zgadzam w 100%, nie mam możliwości zastosowania większych donic, a martwię się, że te mogą być za małe. No nic walę w donicach. Pozdrawiam

[dzejson p]

na automaty to dobre donice, ale po co wy kurcze sadzicie pełnosezonowe odmiany w donicach?? :Facepalm:

nie jest nigdzie napisane ,że to źle, ale skoro z doświadczenia chcesz wiedzieć to ja osobiście nie polecam żadnych donic pod wielkie rośliny!!! ale to tylko moje zdanie. sadziłem w donicach i powychodziły albo badylowate i długie ponad 3m. i mało kwiatów, albo wyszły nie duże po 1m rośliny z kiepskim plonem. A obok wkopane rośliny w dołki 30-50l z kupną ziemią i były 4x szersze, i miały na sobie 3x więcej kwiatostanów bardziej związanych. Nawozy byly lane te same w tych samych dawkach. No chyba ,że urwiesz spody tych donic i wkopiesz minumum połowe donicy w ziemie, wtedy będzie większa szansa na lepszy plon jeżeli juz zależy Ci na tych donicach

poza tym jak zaczniesz dopiero kiełkować rośliny pełnosezonowe na początku czerwca to na moje oko nawet nie dojdą do samego końca, a już napewno nie będą w pełni gotowe. :harvest:

pozdrooo

[NemixQ]

Na wstępie dzięki za wypowiedź, chyba nie doczytałeś tematu, no niech będzie mniejsza z tym, kolejne pytanie do ciebie. Co ma fakt, że wysadzę na początku czerwca? Krótszy weg to tyle, z kwitnieniem nie ma to nic związane.

[Norbi]

Później wysadzane rośliny są mniej odporne. Znaczy się ja jak wysadzam wcześniej to zazwyczaj wszystkie dotrwaja do kosy bez problemów, zaś kiedy wysadzam spóźniony to wtedy część roślin po prostu pada bez jakiśch wyraźnych przyczyn.

Kwitnienie tez może sie opóźnić delikatnie bo gdy korzenie zarosnął cały dołek to taka roślina szybciej indukuje na kwitnienia bo już w tym momencie system korzeniowy nie kolonizuje nowych części donicy lub dołka.

[NemixQ]

Podziękował, o taką odpowiedź mi chodziło. Myślę, że dadzą sobie radę w tych donicach, zobaczymy.