Wpływ przesadzania roślin na tempo wzrostu

[BonsaiJacgues]

Witajcie,

 

Zauważyłem, że sporo osób uprawiających rośliny (niezależnie od tego czy jest to konopia, czy jak w moim przypadku, drzewka bonsai) kiełkuje je najpierw bardzo małych pojemnikach.

Gdy bryła korzeniowa zajmie już większą ilość przestrzeni, przesadza się je do doniczki, potem jeszcze większej i tak dalej.

 

Co taki zabieg ma na celu? Czym różni się to od posadzenia rośliny w dużym pojemniku docelowym? Czy takie praktyki mają wpływ na tempo wzrostu rośliny?

[Scooby-Doo]

@BonsaiJacgues - masz rację (według mnie). Gdy zaczynałem swoją przygode z roslinami robiłem często ten błąd , tzn. wsadzałem do małego pojemnika i sukcesywnie przesadzałem do większych.Teraz z perspektywy kilku lat już nigdy tak nie robię. Nie ma to kompletnie żadnego sensu , lepiej od razu do docelowych donic i po problemie. Zaoszczędzi się czas i nerwy przy ewentualnym uszkodzeniu korzenia podczas przesadzania.

Częste przesadzanie napewno nie pomaga i stresuje roślinę tym bardziej jak zrobi się to nie do końca umiejętnie.

[BonsaiJacgues]

Też tak sądziłem, ale zastanawiam się czy jest z tym związana jakaś logika.

 

W przypadku drzewek bonsai przesadza je się co 1-2 lata i jest to związane z ich wyglądem - taka doniczka również pełni funkcje dekoracyjne i musi dobrze współgrać z rośliną tworząc jednolitą całość.

 

Znalazłem ciekawy cytat (odnośnie uprawy kaktusów)

 

Nie należy wykorzystywać zbyt dużego naczynia, ponieważ zatrzyma to rozwój kaktusa – gleba nie zagospodarowana przez korzenie staje się kwaśna. Rozmiar doniczki do przesadzenia uważany jest za właściwy, jeżeli swobodnie wchodzi w nią poprzednia doniczka.

Około 3-5 dni do przesadzenia należy zaprzestać podlewania, żeby gleba zdążyła podeschnąć i łatwo ją można było oddzielić od korzeni. Mieszankę gleby należy przygotować odpowiednią do korzeni.

Kaktusy rosną wolno, podobnie drzewka bonsai - prawdopodobnie na tyle długo, że ziemia faktycznie może skwaśnieć, choć słyszę o tym pierwszy raz.

W przypadku roślin szybko rosnących, prawdopodobnie jest to bez znaczenia (przynajmniej w tym konkretnym aspekcie).

[badgrass]

Z tego co zauważyłem to lepiej najpierw wsadzić do małego kubka 0,3-0,5 litra (przynajmniej ja tak robię) A po tygodniu czy kilku dniach dłużej gdy się porządnie ukorzeni wtedy daję do docelowej donicy i korzenie rozrastają się bardzo szybko jak i sama roślinka też rośnie w oczach wtedy.

Dużo prościej jest podlewać i dawkować nawozy bo roślinka w pierwszych dniach jest mała i tak na prawdę nie wiele jej potrzeba. Zatem bez sensu zalewać np całą donicę 6, 9 litrową czy większą gdy roślinka ma korzonek na kilka centymetrów, wtedy ziemia długo jest mokra bo roślina jej nie zdąży pobierać. Z kolei bez sensu też wysadzać w dużej donicy i zalewać minimalną ilością wody, a reszta ziemi będzie sucha.

 

[Macky]

Są plusy i minusy, przesadzając na pewno lepiej rozprowadzimy korzenie po środku donicy, ale to kupa roboty i możliwości uszkodzenia.

Ja nie przesadzam, sadzonki od razu do docelowych lecą

[badgrass]

Jeśli korzenie dobrze jeszcze się nie wykształciły to masz rację, można uszkodzić przy przesadzaniu bo Ci się bryła ziemi w ręce rozpadnie, ale gdy masz masz roślinkę dobrze ukorzenioną to nie ma takiej możliwości. Cała bryłka ziemi ładnie i bez problemu wypada z kubeczka więc to tylko i wyłącznie od tego zależy. A kupa roboty ? Chyba nie.

[Scooby-Doo]

No jak widać co grower to opinia I fajnie Nie ma jednego sposobu. Każdy radzi to co u niego się sprawdziło.