Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Ewidentny Oszust - Palikot dziękuje PiS.


Recommended Posts

Opublikowano

To sztab Kaczyńskiego zagwarantował Palikotowi miejsca w ławach poselskich.

Skąd taki wniosek? PO i PiS utrzymały mniej więcej tyle samo miejsc czyli utrzymały swój elektorat. Jednocześnie można zaobserwować klęskę SLD i sukces Ruchu Palikota. Co zaważyło na poparciu Palikota przez sporą część elektoratu SLD i prawdopodobnie odpadach z PO oraz świeżo upieczonych, 18letnich wyborcach ?

Zagwarantowała to mała zielona roślinka zwana z łacińskiego Cannabis Sativa. Zarówno SLD jak i Palikot są antyklerykalni, jednak SLD w sprawie konopi milczy podczas gdy Palikot aktywnie się udzielał w obszarze konopi szczególnie gdy publicznie ściągnął chmurę z blanta na jednym z wieców. Ta jedna jedyna rzecz wyróżniła Palikota z całego grona polityków w tych wyborach i to wyróżniała zdecydowanie, szczególnie w elektoracie do 35 roku życia, ludzi z dużych, średnich miast i małych wiosek wiedzących że palenie trawki w połowie nie jest tak szkodliwe jak picie alkoholu. BA! O tym prostym fakcie wie nie tylko elektorat Palikota czy SLD ale i elektorat PO a nawet i spora część elektoratu PiS z czego Ci ostatni po prostu się do tego publicznie nigdy nie przyznają, pukając się tylko po cichu w czoło gdy słyszą wypowiedzi niektórych polityków PiS o konopiach zżymając się ze wstydu i frustracji że ludzie na których głosują wykazują się skrajną głupotą lub wyrachowaniem – nie wiadomo co gorsze.

Czasy gdy można było straszyć konopiami odeszły w niepamięć podobnie jak opowieści o tym że przez pocałunek można zajść w ciążę. Niestety „prawicowa” prawica tkwiąca w okopach absurdu nie chce przyjąć do siebie że była w błędzie. PiS nie potrafi lub nie chce zrozumieć, że straszenie czymś co jest naturalną rośliną to strzał we własne kolano a jednocześnie napędzanie koniunktury światkowi przestępczemu oraz poparcia lewackim populistom pokroju Palikota. Oczywiście to, czy Palikot cokolwiek zdziała w temacie konopi to osobna bajka, bo najprawdopodobniej nic nie zdziała, nie zapowiada się bowiem by przy tak dużym zwycięstwie PO i prawdopodobnie utrzymaniu koalicji z PSL Tusk miał zamiar wejść pod stół i odszczekać swoje słowa o konopiach. Nawet jeśli zabraknie PO-PSL kilku gosów do większości i będą potrzebować wsparcia Palikota, to mało prawdopodobne by ten chciał umierać za konopie, poprze Tuska w zamian za znacznie bardziej "lukratywne" ustepstwa i ani w głowie mu będzie stawianie tej kwestii na ostrzu noża. Poza tym, patrząc jak Palikot zabrał się za temat na chwilę przed wyborami, podczas gdy przez całe swoje uczestnictwo w PO raptem 2 razy i to przypadkiem, przy okazji przebąknął coś o trawce, pokazuje że temat wziął na tapetę jedynie z wyrachowania. Wszak jaki interes producent wódki może mieć w legalnej marihuanie? Wiadomo, że Ci co palą to wódki raczej nie piją. Jakie to jednak ma znacznie? Liczy się fakt, że PiS swoją idiotyczną postawą względem konopi zgotował piękny prezent wszelkiej maści lewactwu. Antyklerykalna pro konopna mieszanka zdała egzamin. Palikot ma 1/3 tego co PiS i nie dlatego że miał program gospodarczy bo wiadomo że go nie ma, banda dzieci ulicy, świrów czy byłych przestępców którzy go otaczają nie stanowi żadnego zaplecza. Palikot ma te miejsca z powodów pokazanych powyżej oraz, że na finiszu pomogła mu idiotyczna decyzja sztabu PiS, by puścić spot straszący „narkotykami” i to zaledwie parę dni przed wyborami gdy PiS jeszcze prowadził w sondażach. Co nastąpiło później już wiemy.

Mam nadzieje, że PiS wyciągnie lekcje z błędów. Nie chodzi tutaj o bycie koniunkturalistą, bo tego PiSowi nie wolno, chodzi o realne i bez ideowe popatrzenie na zagadnienie konopi i wyciągnięcie wniosków chociażby z kraju sąsiedzkiego jak Czechy czy Portugalia. Tam gdzie zaprzestano ścigania posiadaczy a zajęto się edukacją pomimo dostępności miękkich narkotyków ich zużycie spadło, spadła też przestępczość wokół narkotykowa, spadły koszty państwa a środki przesunięto gdzie indziej. Zakazany owoc smakuje najlepiej, Palikot o tym wie doskonale. Czy prezes wyciągnie wnioski i przestawi się na bardziej „sensowne’ tory w sprawie konopi? Rozpoczęcie prac nad ustawą depenalizującą posiadanie niewielkich ilości konopi oraz możliwości posiadania do 3 krzaków na własny użytek wydaje się jedynym rozwiązaniem, jeśli PiS chce liczyć na elektorat w przedziale 18-35 lat, mówię oczywiście o znaczącym udziale tych roczników. Elektorat wierzący w „straszne narkotyki” właśnie powoli umiera na wózkach inwalidzkich – statystycznie co 3 Polak raz w życiu palił trawkę i średnio koło 80% z nich doskonale wie że kampania strachu to obłuda bazująca na niewiedzy.

Panie prezesie, proszę schować gdzieś głęboko panią Beatę Kępe i zabrać się do solidnej roboty w spraiwe konopii, inaczej „opcję węgierską „będzie Pan mógł oprawić w ramkę z lukru i polizać za 4 lata przez łzy kolejnej porażki – oby nie.

Na koniec pewien komentarz z sieci:

„Nigdy nie myślałem, że J.Kaczyński będzie u mnie wywoływał tak pozytywne emocje, a Lis tak się zbłaźni w swoim programie. Nie spodziewałem się, że Kaczyński tak pięknie wypunktuje Lisa, który okazał się PO'wską dziwką. Panie Lis, Pan tu był od zadawania pytań a nie od przedstawiania swoich mało interesujących mnie poglądów. Niektóry wypowiedzi Pana Magistra były na niższym poziomie niż u nas pod blokiem. Gdyby nie to, że głosuję za Palikotem ze względu na legalizację to oddałbym głos na Pis.”

Cierpkich przemyśleń i oby owocnych, za cztery rozliczymy się z tego zadania domowego.
 

Opublikowano

A ja miałem wczoraj taki piękny sen, że cały sejm jednogłośnie przyjął nową ustawę o pełnej legalizacji MJ i jej uprawy . Ale to był tylko sen bo zaraz po przebudzeniu wróciłem na ziemię

Opublikowano

Na pewno trzeba przyznać, że coś się rusza. Pomyślcie co by było, gdyby można było sobie trzymać 3 krzaczki w domu mmm... Ilu z obecnych forumowiczów mogłoby nawet rozkręcić swój malutki biznes typu np.: handel nasionkami Ehh... Marzenia póki co, ale nadzieję trzeba mieć smile.png

Opublikowano

Premier Donald Tusk o marihuanie

Wszyscy wiemy, że dzisiejszemu premierowi Donaldowi Tuskowi zdarzyło się w przeszłości zapalić pospolitego 'blanta', lecz teraz zapytany o legalizację marihuany wypowiada się w tak ostrym tonie. 
Gdyby nie wyroki zwykłych osób - przepraszam, przestępców - za posiadanie niewielkich ilości marihuany w Polsce mielibyśmy najniższą przestępczość w Europie.
Opublikowano

Chciałbym, żeby mu zabronili kiedyś wypicia wódki, szampana, czy wina na np.: balu sylwestrowym, czy jakiejkolwiek imprezie, na której miałby na to ochotę. Uważałem go kiedyś za inteligentnego człowieka, ale widzę że tak nie jest, nie umie nawet wytłumaczyć dlaczego, tylko "nie i kropka", "możecie mi robić awanturę". Normalnie gratulacje za wybranie tak wybitnego premiera, dno...

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+