Bezsenność

[psh]

ja nie wiem jak mozna nie moc spac po paleniu : P

ja zawsze pale na sen, 5 wiaderek, kolacyjka, klade sie i tak szybko zasypiam ze nie zdazam nawet ustawic TV zeby sie sam wylaczyl : P

gorzej jak nie zapale : ( jak nie bede zmeczony po calym dniu, i nie bede mial jakis piwek, to mecze sie do 3-4 w nocy zeby zasnac...

[babilon_szuka_ganji]

Kolego,

proponuję zacząć pić melisę w dużych ilościach (na mnie działa super) + do tego od czasu do czasu zjeść sobie jakiś budyń z haszem albo wypalić grubego gibonka
W takim połączeniu nie ma żadnej mowy o bezsenności.

Ja niestety cierpię na inny rodzaj zaburzeń snu - śpię za dużo. Potrafię spać i 24h na dobę, a potem budzić się zmęczony :/
To akurat normalne, ponieważ zbytu duża ilość snu również szkodzi. Problem w tym, że mój organizm śpi i śpi, nie ma tego limitu.
Gdyby było inaczej, niemożliwe byłoby spanie tak długo na raz.

[FoQs]

Nie radze Ci używać MJ jako środka nasennego bo jeśli przestaniesz palić to dopiero nie uśniesz.. Po za tym moim zdaniem 4 razy w tygodniu to dużo, sam paliłem czasami dzień w dzień, czasami 4 w tygodniu i teraz żałuje.

Rozważ dobrze co robisz żebyśpotem nie żałował.

pzdr

[Pentax]

Ja np. palę praktycznie codziennie. Bo mam jeszcze swoje ziółko. Ostatnio zrobiłem sobie 4 dni przerwy żeby się sprawdzić czy dam radę. A palę codziennie od sierpnia. W pierwszym dniu było ciężko, wiadomo przyzwyczajenie itp. Ale drugi i trzeci czy tam czwarty dzień przeleciał jak bym nie palił. Wiadomo myśli zawsze były no ale trzeba być twardym.

A jeszcze o snach coś Wierze w nie dosyć mocno, uważam że w jakiś większy lub mniejszy sposób przepowiadają nam najbliższe dni. Piszę tak ponieważ bardzo często mi się to sprawdza. Szukam ich tłumaczenia na różnych stronach itp.

[PIOOO]

A ja mam aktualnie przerwę po dłuższym codziennym paleniu.... i ni hu*a nie mogę spać...widać kiedy organizm pozbywa się THC zaczynają się problemy ze snem

[cheton]

"widać kiedy organizm pozbywa się THC zaczynają się problemy ze snem"
No bo to jest niestety jeden z syndromow odstawienia marihuanay u palaczy, ktorzy pala czesto i gesto
"Potencjalnie częstymi objawami po przerwaniu używania cannabis są niestabilność emocjonalna, której towarzyszy wzmożona drażliwość i agresja, stany depresyjne, zaburzenia snu, intensywne sny i brak apetytu. Większość pojawia się po około 24 godzinach po odstawieniu, po dwóch do pięciu dni osiągają maksimum intensywności i utrzymują się przez około 2 tygodnie. Osoby zażywające intensywnie przez wiele lat przyznały, że szczególnie zaburzenia snu mogą utrzymywać się przez wiele tygodni."
Takze przy dluzszym, codziennym paleniu trzeba sie niestety liczyc z tym, ze po zaprzestaniu palenia moga Nas spotkac takie nieprzyjemne rzeczy, ktore jednak z czasem powinny ustapic.
zrodlo:KonopiaLeczy.pl