Skocz do zawartości
nasiona marihuany

seedbay

Fazy wkrenty schizy :D:D:D:D


Recommended Posts

Opublikowano

no fakt ciężko to opisać,



tylko ze ja z kumplami kładliśmy ręce na głowę siedzącego, taka tylko różnica, ale z tego co widziałem na yołtab to jest wiele sposobów. Polecam popodnosić kolegów bo fajnie się leci z nimi do góry :D
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ostatni miałem dobrą masę...długa przerwa, na parkingu pod szkołą, 2,5 w torbie i trenujemy z ziomkami z fifki. Później wycieczka do Biedrony no bo knura nadszedł czas. Ziomki weszli przede mną, ja wchodzę i koszyk tam pcham gdzie się wchodzi a w tą drugą bramkę co koszyk- sam próbowałem się przecisnąć...dopiero jak wyczaiłem jak kumple zwijają się ze śmiechu obczaiłem co robię. Sam śmiałem się z tego przez 15 min...nigdy nie zapomnę wyrazu twarzy ochroniarza :D:D:D

Opublikowano

To ja chodzby ostatnie palenie...

Ziomek[k], jego du*a[E], i ja[D]

K: o kurw a...

[prawie sie wywalil na jakims drucie, podparl na dziewczynie]

D: No Ewa, jak mozesz pozwalac do siebie mowic "co ku**o"

E: <zmieszana, nie wie co odp>

K: No, ale ja tak nie mowilem!

D: Mówiłes, widac masz takie dziury ze nie pamietasz, prawda Ewa ze mowil?

E: No, mowiles tak, jak mozesz!!

K: Ewusiu, to musialem sie przejezyczyc, na prawde nie mialem ani nie mam zamiaru Ci tak mowic, jestes bardzo zla?

Pare min potem wchodzimy do tesco, oni wyszli i czekali pod drzwiami, ja wychodze, jedne drzwi przesuwane sie otwarly przedemna, drugie "jeszcze" mnie nie wyczuly, a za kims przedemna sie zamykaly, ja wtedy szybko podbieglem, i zaczalem z tego tesco spierdalac, po 50metrach oni mnie dogonili, ja taki zmieszany nawet nie wiem ocb, Ci pytaja czemu uciekam, a ja...

-Jak to czemu?! Drzwi mnie zaatakowaly! Chcialy mnie zatrzymac i porwac, pewnie sobie mysla ze jak zjarany to latwiejszy lup, a tu nie ma tak, nie nie, nie dalem sie skurwielom!

Albo palily ma szybko na sciezce w takich trawach, nagle jakas baba idzie

Kumpel dosc glosno: Te, jakas baba idzie, chowaj to ziele!

Baba z daleka juz: Spoooko, dzieci w domu na mnie czekaja, wiec nie moge palic, nie kryjcie sie;)

Opublikowano
zaczalem z tego tesco spierdalac, po 50metrach oni mnie dogonili, ja taki zmieszany nawet nie wiem ocb, Ci pytaja czemu uciekam, a ja...

-Jak to czemu?! Drzwi mnie zaatakowaly! Chcialy mnie zatrzymac i porwac, pewnie sobie mysla ze jak zjarany to latwiejszy lup, a tu nie ma tak, nie nie, nie dalem sie skurwielom!

Albo palily ma szybko na sciezce w takich trawach, nagle jakas baba idzie

Kumpel dosc glosno: Te, jakas baba idzie, chowaj to ziele!

Baba z daleka juz: Spoooko, dzieci w domu na mnie czekaja, wiec nie moge palic, nie kryjcie sie;)

Tak jasne ,szczególnie druga historyjka, AHA

Opublikowano

W ogólniaku, przed wigilią klasową z dwoma ziomkami skręciliśmy sobie dwa smakowite lole. Po spaleniu spotkaliśmy gostka od informatyki na korytarzu który zaczął z nami gadać, po jakichś 5 minutach wyciągnał komórke (nokia 5510 muzyczna) zeby sprawdzic ktora godzina. Qrwa chwyciłem schizę że wyciągnął laser i świeci nam po oczach czy czegoś nie paliliśmy Takiej schizy nałapałem że nawet z wychowawczynią nie poszedlem sie oplatkiem przelamac tylko sie kitrałem gdzieś w rogu z ziomkami :ganja:

Opublikowano

LOL! Co to jakiś konkurs bajkopisarzy czy jak? Te historie które przeczytalem..niektore były smieszne nie powiem..ale nie mowcie ze to bylo na fakcie bo dla mnie to jest jakos nie realne..albo wam sie po*****o macie zbyt mala widze i nie jaraliscie Mj tylko salvie? albo grzybow sie nawpierdalaliscie..bo dziwne ze ja przez tyle lat pale i jakos nigdy nie mialem takiego przypadku..ani nikt z moich znajomych..racja..cos sie moglo poschizowac..ale nic w stylu jakis halucynnogennych bań no dajcie spokoj z tym! Zalozcie sobie temat.."zmyslone smieszne historie" a nie wkrecacie... a potem ludzie w to wierza i mysla ze to Mj to ZŁooo..x_X? Filmy S-F powinny byc od 18 lat -.-...Peace!..

Opublikowano

Nie można powiedzieć że to co się Dadexix'owi zdarzyło to nie prawda, raz z kuplami wyszlismy z pizzerii zeby zasmołczyć i trafiliśmy w okolice parkingu i smietnika (czysto było) i już z chiloutowani skapnelismy sie ze idzie kobieta około 35-40 lat ze smieciami i z miejsca mówi "macie coś zapalić chłopaki?" czy cos w tym stylu, zatkało mnie komplet! kumpel cos tam powiedział ze zaprasza a one palcie sobie. w gruncie rzeczy sytuacja bardzo podobna :) masakra bylismy tak podekscytowani :D hehe

Opublikowano

Rafael31, ja tez mialem inna sytuacje... bylismy w terenie, kumpel jeden wypity dosc wypity, podchodzimy na garaze, stajemy tak w kat by nikt nie widzial - spragnieni okropnie jarania, bo juz rano sie ugadalismy, ale tu cos, tam cos, a kazdy pewnie wie, ze jak sie zrobi smaka, to ciezko wytrzymac:D no i jakis facet z garazu wychodzi, na ok 35 lat, drze sie "nie lac mi tutaj!", i wgl, ze pewnie smiecic i brudzic, a ten najebany kumpel trzymal butle nabita juz, pokazuje mu i "Nie, nie, my tylko zapalic sobie na chwile w jakies miejsce gdzie nie wieje...", facet tak zerknal okiem... "Aaa.. to spoko, nie przeszkadzajcie sobie";D

ReduxPL, no moze zbyt mocno uproscilem tę opowiesc wiec moglem wyjsc na swira... drzwi mnie w sumie nie zaatakowaly, tzn nie czulem sie tak, i normalnie wyszedlem, ludziki czekali na parkingu[za rogiem sklepu, 15 metrow dalej], no i kminie co robic, to zaczynam biec po prostu jak by sie spieszac[dla postronnych ludzi], z mysla - zrobie z nich sobie jaja ze mnie drzwi zaatakowaly[tym bardziej ze byl taki kumpel co wiedzialem jak zareaguje - 10 min pytal by "Ale jakie drzwi? Ale ktore? obroniles sie" etc. co jest dosc... smieszne], no i przebiegam obok nich, oni za mna... 10 metrow biegu, i myslenie o tym co im powiem sprawilo ze sam sobie wkrecilem ze one jednak mnie zaatakowaly :zbakany: :D

Ale kumpla nic nie pobije...

3 typa, jeden do drugiego po cichu

-Wkrecamy mu srube ze czujesz sie jak ryba, i chcesz plywac i wody chcesz...

-Ok...

koles na ziemie i rusza sie jak ryba, a ten drugi wkreca tamtemu to i owo, ze to moze jakies zmutowane ziele, i takie tam, ze go odmienilo, ze moze to z czarnobyla, ze ich tez to spotka...

Gdy typek sie wkrecil, troche sie posmiali, to tamten - nadal jak ryba bez wody sie zachowuje... potem ten gostem co to wymyslil tez sobie wkrecil, wylal na tamtego troche wody by mu ulzyc, wtedy tamten tez sobie wkrecil, wyszlo tak ze jeden na ziemi czuje sie jak ryba, a dwoch w okol niego wierzy w to i go oblewa woda... Na szczescie wbila dziewczyna jednego z nich do mieszkania, i ich jakos uspokoila, bo nie wiem czy szybko sami by doszli do siebie;D

A tak jeszcze bylo ciekawie... jechalem busem z kumplami, zanim wsiedlismy, to ugadani ze zamulamy by nie robic przypalu;) do przejechania cale miasto, a linia dosc oblegana... dwa przystanki pozniej, kumpel do mnie

-Te, Twoj brat!

Ja mu ze ma mi kitow nie wkrecac, trzeci sie z nas zaczal nabijac, ja z niego zaczalem, a tamten ciagle "Ale serio Twoj brat", po 10 min smialismy sie z tego ze sie smiejemy... Przypomnialem sobie ze jestesmy w busie pelnym ludzi, patrze w okol, jakies dwie dziewczyny po 20 lat sie z nas nabijaja, jakis gostek tez, mocher udaje ze nie widzi, a ja z kumplem nabijamy sie z tego...

Ostatni raz upalony busem jechalem, ostatni kur...;)) wole butowac....

A co najsmieszniejsze... Brat serio jechal tym busem :shock:

Opublikowano

Ja miałem taką sytuacje, że siedziliśmy pod sklepem zjarani i jedliśmy coś tam bo gastro było a jako, że to mały sklepik i nie było klientów bo późna godzina była to pani sprzedawczyni wyszła przed drzwi. My tam śpiewaliśmy I shot the sheriff śmialiśmy i wgl a ona stała i patrzała :D Dopiero po jakimś czasie powiedziała nam 'co wam tak wesoło?' i sie śmiała potem razem z nami  Lat około 30 :D

Opublikowano

He nie wiem czy juz kiedys o tym pisalem;) Palilismy u kolegi jakis bad shit, ale sie zadupcylismy powaznie;) I jedlismy pizze na gastro, i nagle zaczalem wkrecac co by bylo jakbysmy sie cofneli 30 minut do tylu w czasie i jedli ta pizze jeszcze raz. No i zaczelismy sie przez pol godziny identycznie zachowywac jak sie zachowywalismy xddddd drugi kolega az sie wku*wil na nas;) ale ja powaznie czulem jakbym sie cofnal w czasie i drugi raz jadl pizze;) kolega drugi tez mowi ze to byla niesamowita wkreta;) Czas mijal baaaardzo wolno...

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+