lukasz92

Listeczki powycinane! Teraz czekamy aż jedna z dwóch pań sobie dojrzeje do bycia doskonałym paleniem  jutro wrzucę zdjęcia, bo dzisiaj padam na twarz

Trichomów brązowych coraz większa moc, jutro planuję ścinkę AK472. Natomiast Big Lights jeszcze sobie posiedzi z dwa tygodnie. Co myślicie? Można ścinać?

Dziś update, 70 dzień flo. Sprawdzając trichomy szkłem powiększającym (nic bardziej profesjonalnego nie mam na chwilę obecną) to na jednym krzaczku (Ak472) 1/3 do nawet połowy gdzie niegdzie wydaje się być taka jakby bursztynowa co obstawiałbym jako czas harvestu. Natomiast druga jeszcze niekoniecznie zachwyca barwą trichomów. te są wciąż białe i jest ich mało. Ogółem tego Big Lights wydaje mi się, że 'popsułem'. Przegrzała mi się, szczyt się spalił i są straty. Niestety moje zaniedbanie i brak czasu zrobiły swoje. To taka moja ocena pod kątem amatora - początkującego. Komentować, krytykować i hejtować mnie. Na przyszłość tak haniebnego zaniedbania się nie dopuszczę. Co do podlewania to leję od jakiegoś czasu samą wodę + regulacja pH od kiedy stwierdzono u panienek za dużo azotu. Leję po 1.5l 'na głowę' co 2-3 dni. Mierząc pH tym 'miernikiem co to go można wsadzić sobie w dupę' wyszło, że jest 6.2-6.5 pH. Temperatura 28* wilgotność jakieś 35%.

Muszę się poprawić ;c Dziś, bądź jutro planuję wrzucić update. Ogółem czubeczki tej jednej mi się trochę przypaliły od lamp, mimo, że próbowałem ją naginać, póki co nie rosną już tylko puchną. Doczekajmy do końca growa, bo w tej chwili już się za dużo nie zdoła zrobić. Na moje mają też za ciasno, więc powiększenie growbox'a, i poprawa wentylacji powinna dać radę. Zobaczymy next time co to z tego będzie. Póki co nie mogę się doczekać ścinki.

Btw mogę sobie uciąć z dwa małe topki z dołu i podsuszyć? Jestem ciekawy smaku i aromatu. Czy jest sens kosztować w tym momencie?

Sam widzę błędy i duchotę mają w tym boxie. Nie mam póki co czego z tym zrobić. Zbiję następnego boxa to będzie duży upgrade. Mam spisane co i jak, pochwalę się na forum zaś :)

Btw ostatnio też za często nie zaglądałem tutaj, bo pochłonęły mnie inne sprawy i nawet nie było czasu. Jedynie podlewałem i nawoziłem co 2 raz. Od 2 podlewań leję samą wodę + pH-

Next grow będzie przebudowa boxa - zrobię z tego relację. No i też zacznę z 4-6 krzaczkami, więc będzie więcej emocji :D

Oj puchną bardzo. Nie mogę się doczekać

Btw mozna coś zrobić ze spadami? Mam całą tytkę żółto zielonych liści suchych jak pięta Achillesa. Nie chciałbym ich wyrzucać. Można coś z nimi zrobić? Ma to jakaś moc?

No listki się zwijaja w tej drugiej, bo nie jestem w stanie jej tak wygiac, żeby byla tak daleko od lampy. Musi tak już do końca growa być. Drugiego boxa już zrobie wyzszego i będzie lepiej ?

Dużo się działo, dawno mnie nie było.

49 dzień flo. Cześć topkow robi sie brązowa, szczególnie te dolne. Obstawiam niedługo scinke. Mysle ta lewa kolo tygodnia. Co myślicie?

@Pasjonista fakt, wczoraj już coś było, dzisiaj pewnie będzie bardziej, więc dziś, albo jutro update.

@Smaki 1. Napiszę Ci troszkę później, muszę zmierzyć

2. Rosną ja widać, problemów nie widzę, więc jak na pierwszy raz dla mnie spoko i mogę polecić. Ale tu musisz sie poradzić starszych, bo ja jako początkujący za dużo Ci nie pomogę

@Pasjonista tak myślałem, że po trichomach. Ogółem kiedy mogę się spodziewać trichomow? Bo tak wypatruje i póki co nic nie widać ?

Na stronie producenta przeczytałem, że czas kwitnienia 55-65 dni, czy to oznacza, że jak dzisiaj jest 51 dzień uprawy oraz 25 dzień flo to mniej więcej za 30-40 dni winienen ścinać? Znaczy wiem, że to widać po roślinie, ale jak mam się odnieść do wytycznych producenta?

Kurcze fajny ten scheduler. Spróbujemy z nim polecieć na nast. grow, zobaczymy co z tego wyjdzie

Dzięki, @Vito ?

A ja roślinki znowu trochę przesuszyłem, bo znowu lekko wisiały i cholera znowu parę liści poszło w pip.

@Pomidorek Wiesz, jak na pierwszego growa to i tak brawo dla mnie, że dałem połowę a nie 1/3  wolę na początek mieć mniejszy plon, ale mieć, niż przenawozić i nie mieć nic. Póki co jestem ekonomiczny to na kawałek czasu mi starczy to co sobie wyhoduję  Jak wystartuję następną hodowlę + przebuduję boxa to mogę eksperymentować

 @Pasjonista A ja tam mam w tym Hesi Packu również jakiegoś Boost'a. Mogę go im dać? Podobno tłuste topy z tego wychodzą, tylko pytanie czy rozmiar pójdzie w parze z mocą... Wgl można mieszać nawozy? Bo mam tego Hesi Pack'a co mi polecił @Dobry Człowiek i tam są różne takie jak ekstra fosfor i potas na kwitnienie, etc. Ja póki co dałem zwykłego Bloom'a na kwitnienie. Ale można im dać pół na pół np. Bloom + Extra Fosfor?

@Vito dzięki

To dzisiaj damy im troche Hesi na kwitnienie i zobaczymy co się wydarzy

@Pasjonista Ty uprawiałeś w przezroczystym widziałem. Zastanawiałem się co by się stało gdyby dostały światła. Zaczęły by gnić?

@Vito @Pasjonista Powiedzcie mi proszę czy dobrze zrobiłem  Dałem dzisiaj paniom Hesi Bloom Complex w proporcji 12/13 ml na 5l wody (producent podaje 50ml/10l wody, czyli połowa dawki dla 5l to właśnie między 12/13 ml). Polałem Paniom połowę z tego na pół, czyli zgarnęły gdzieś ~1,25l na łebka. Idąc zgodnie z zasadą, żeby nie przenawozić tylko dawać połowę chyba dobrze zrobiłem, prawda? Jesli nie to krzyczeć i wyzywać

@Vito Przy następnym podlewaniu będę lał nawóz. Jutro, pojutrze wychodzi dzień podlewania, tak mi pokazuje 'pierdolnik od wilgoci'

Btw czy jak leje się nawóz na kwitnienie to on podbija jakoś też prędkość kwitnienia czy po prostu odżywia, żeby roślinkom nic nie zabrakło?

@Pasjonista Temp. u szczytów nie mam pojęcia, ale w połowie gdzieś 25-26 stopni. Wilgotność w granicach 46%. Btw ogarnąłem sobie jak pracować z tym wilgotnościomierzem tanim jak barszcz co to można go sobie w dupę wsadzić  Jak mi wilgotność spada poniżej 3 to znak, że już trza podlewać. Póki działam w ten sposób to nie ma tragedii, bo nie przelewam, ani nie przesuszam.

@Pasjonista widzisz pomysleliśmy o tym samym, czas na update  (jak to się mówi? Wielkie umysły myślą podobnie  )

Dziś 46 dzień uprawy, 20 dzień flo. Podlewane samą wodą. Ostatnio nawet nie podlane, tak, że mi się tak przesuszyły, że aż wisiały, czego dowód znajdziecie na poniższych zdjęciach. Trochę je zestresowałem tym. Mam nadzieję, że za bardzo nie odczuję na plonie. Tak czy siak po podlaniu wodą natychmiast się podniosły, w przeciągu godziny. Sytuacja miała miejsce jakieś 2 dni temu, otwieram boxa a tam zonk. Podlałem i wstały w godzinkę - dwie. Tak czy siak zostało kilka wyschniętych liści, których nie udało się odratować. Oberwałem i rzuciłem 'na ziemię' w celu wysuszenia - będzie palonko na spróbę  Żadnego nawozu również nie lałem chociaż korci mnie dać troszkę tego Hesi na kwitnienie, co sądzicie? Btw box już w nowym miejscu jest - trochę miały misz masz ze światłem, tzn wczoraj z pół godzinki miały ciemno, przedwczoraj też coś takiego, ale nie widzę, żeby hermiły. Tak czy siak na powrót pięknie pachną  Liście na środku zaczynają się robić chyba nawet jasnozielone na tych 'żyłkach'. Czy to nie niedobór magnezu? W sumie to ja skończę się produkować i niech foteczki przemówią!

@fazawzrostu zajebisty designerski słoik masz do curringu jakby go tak postawić gdzieś w widocznym miejscu to design + zawartość ładnie by się komponowały 

Każdy sposób jest dobry, skoro działa to najważniejsze

@Vito no ta jedna zawija, a ta druga ka wjb. Przy szczycie temp. to jakies 26 stopni. Wentylacja i wgl caly box będzie przebudowany na nastepne planty. Next grow już będzie wszystko cacy

@Pasjonista masz na mysli ochronę przed przypaleniem szczytów? Na trening już raczej za późno myślę, ale następne planty już będą jak należy

Zapowiada się ciekawie

@Pasjonista czy ja dobrze widzę, że trenujesz trytkami?

Nadszedł czas na kolejny update. Zatem dziś mamy 37 dzień uprawy, 12 dzień flo. I tak żadnych ekscesów nie ma. Dzisiaj panie podlane jakimś 1.5l wody na 'łebka'. Woda regulowana pH-. Ostateczne pH wody w granicy 6.0-6.5.

Btw czy ten kwas fosforowy dorzuca im trochę 'dobra' na flow? Czy ma to duży wpływ na rośliny?

A roślinki wyglądają tak:

Zdjęcia zrobione przed podlaniem, zaraz posprzątnięciu tego syfu na dole. Wodę w podstawkach zostawiam. Ostatnio zostawiłem, nic się nie działo + zauważyłem, że @Vito chyba też nie wylewa, więc krzywda się nie powinna dziać

Zapraszam do komentowania, wyrażania opinii i ew. opierdzielania mnie za jakieś błędy

@Rysiu a tamto jak Ci poszło?

@Rysiu czyli teraz pierwszy raz popełniasz pelnosezonowe? Ciekawe czy będzie ciężka taka przesiadka

No no, taka gałązka to samo dobro ^^ idealna na grilla gratulacje! daj znać jak tam odczucia i walory smakowe własnoręcznie wyhodowanego krzaczka