Topki ładne, ale niestety za późno zrobione LST przez co panie nie wygladają zbyt ciekawie i troche mniejszy plon będzie zdaje się. Ale ważne że coś będzie i to organiczne coś.
Panie dojrzewają sobie ładnie. Troche smierdzą ale nie przesadnie. Ogólnie to bez filtra daje radę i jakoś strasznie nie śmierdzi.
Dzien 86 i 74 (59 flo)
Dziś zapach wydaje się być bardziej intensywny. Zastanawiam się nad podłáczeniem filtra. Panie ładnie puchná. Topy sá ładnie zbite. Wilgotność dochodzi do 60% niestety.
81 i 69 (54 flo)
Panie dostały jednak jeszcze jedną dawkę nawozów biologicznych. Puchną ładnie aż łodygi się uginają. Myślę że jeszcze z 10 dni dla najstarszych.
Dzień 77 i 65 (50 flo)
Filtr dalej odłaczony, prawie nic nie czuć. Jedynie jak się otworzy namiot i zbliży so roślin to delikatnie czuć. Czekam na mleczne trichomy. Właśnie doszły nasiona i zapowiada się ciekawa następna uprawa. 2 x Durban Poison i 2x Cheese (super fast flowering). Na sama myśl ślinka mi leci.