Skocz do zawartości
thc-thc

grower

zielarz123

Ukończony growlog
  • Postów

    173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez zielarz123

  1. zielarz123

    no name donica

    Podbijam tutaj up, żeby ludziska wiedziały co się wydarzyło dalej. Przy okazji tego i jeszcze jednego noname'a który na początku zamulał, więc go nie pokazywałem, w ziemi są w tym samym miejscu 4 automaty, które miały iść na out out, ale okazało się że spocik spalony, a coś trzeba było zrobić, więc wylądowały w tym samym miejscu. Jeszcze raz sorry za zamieszanie, ale nie zbadane są wyroki boskie jak to nawijał wilku wdz. Od początku do końca. @edit admin albo mod przenieście temat do archiwum, ale jak link się zmienia to proszę o info kiedy to nastąpi, bo zmienię link w temacie do, którego podpiąłem tę jazdę
  2. zielarz123

    Czy taka woda się nadaje?

    Ważne tyle, żeby nie stała w pełnym słońcu jak masz plastikowe te baniaki: Kiedy w upalny dzień sięgamy po wodę i wypijamy łyk orzeźwienia, nie zastanawiamy się, co poza samą wodą trafia do naszego organizmu. A wypijamy znacznie więcej, niż byśmy chcieli. Zostawiając butelkę z wodą na słońcu czy w rozgrzanym pojeździe poddajemy ją działaniu promieni UV, a te powodują niszczenie zewnętrznych warstw tworzywa, z jakiego jest wykonana. Wysoka temperatura wywołuje reakcję w plastikowej butelce, która najczęściej wykonana jest politereftalanu etylenu (PET). Pod wpływem działania wysokiej temperatury wydzielają się z niej niebezpieczne związki chemiczne (np. bisfenol A, bisfenol S, antymony), które m.in.: Wywołują zaburzenia hormonalne u kobiet, Zaburzają metabolizm organizmu, Mogą prowadzić do otyłości, Powodują nadpobudliwość, Mogą wpływać na niedorozwój u dzieci, Mogą zwiększyć ryzyko rozwoju raka, Osłabiają pracę serca, Zwiększają ryzyko chorób serca i układu krążenia, Zwiększają ryzyko powstawania zakrzepów, Mają wpływ na rozwój chorób takich jak astma czy cukrzyca, Mogą przyczynić się do niepłodności, Przyczyniają się do występowania zaburzeń emocjonalnych, Stanowią zagrożenie dla rozwijającego się płodu. Powyższe informacje potwierdzili amerykańscy naukowcy z University of Florida, którzy uważają, że w ogóle nie powinno się pić wody, która przez dłuższy czas pozostawała w cieple. Swoją drogą amerykańscy, ale ciekawy jakich narodowości nie ujęli. Wiecie jak jest z emigracją. Nie tylko bieda wyjeżdża ? Link do artykułu: http://www.badania-medyczne.pl/nigdy-zostawiaj-butelki-woda-sloncu-ani-nagrzanym-samochodzie/#ixzz5qF2fsdgo Generalnie ja nie mam jakiejś wixy jeżeli chodzi o picie wody, ale lepiej przykryj czymś tę wodę bo przez kilka tygodni to może rzeczywiście się zrobić niezła mieszanka.
  3. Upik. Dobra mamy ten piątek - mam trzy wiadomości dobrą i dwie złe. Zacznę od tych złych. Wczoraj pod wieczór byłem na spocie, żeby wszystko sobie fajnie przygotować i pójść tylko przykryć panny. Ku mojemu zdziwieniu w miejsce, które było mega opuszczone (tj. zero położonych traw i żywej duszy wokół) wprowadziła się rodzina jakichś zwierząt. Wnioskuję to po bardzo dużych okręgach leżących traw średnio co kilka metrów i odciskach racic w ziemi - także dziki albo sarny i raczej myślę, że te pierwsze, ale ekspertem nie jestem. Był to jedyny taki spot w pobliżu, z którego byłbym zadowolony, a nie chcę ryzykować utratą roślinek. Suma sumarum 2 najwyższe panny już wczoraj wylądowały w doniczkach - stety niestety to jest właśnie ta dobra wiadomość. <---- ta wjechała do doniczki koło południa <---- ta znalazła się w ziemi po godzinie 22 (ogarniałem donicę ?) Jeżeli chodzi zaś o resztę to jedziemy dalej. Dziewczynka z foszkiem wygląda jakby łapała jakąś chorobę - wczoraj dostała micro w ilości 1,5 ml coby podnieść poziom manganu - zobaczymy co będzie dalej. <---- jak utrzyma taki stan to jako jedyna trafi na spota, bo jakoś nie specjalnie żal. ktoś się wypowie? Ostatnia jest ta, która jest zdrowiutka, ale jeszcze nie trafiła do docelowej donicy, bo muszę ją ogarnąć - zapewne dzisiaj do wieczora będzie, a jak nie to zaimprowizuję coś z wiadrem ? Dobra to było akku, a teraz pytania sprawy konsumpcyjnej. W pobliskim sklepie znalazłem pałeczki nawozowe biopon do roślin zielonych. Oto skład: AZOT 12%, FOSFOR 6%, POTAS 9% z mikroelementami (jak ktoś by chciałskład mikroelementów to mogę zrobić foto pudełka, bo w necie nie znalazłem). Mogę to normalnie używać do dziewczynek? Kupiłem do reszty roślin, ale skoro starczy na trzy miesiące to zastanawiam się czy w ogóle jest sens stosować inne specyfiki jak to się tylko wbija w glebę. Jednak jestem bardziej leniwcem niż gepardem ? i zaoszczędzenie czasu na bieganiu to dla mnie dobry motyw, ale nie wiem czy to im wystarczy. Myślałem żeby wbić je teraz, a przy kwitnieniu zastosować dodatkowo Big Buda. @edit - nie kierujcie się oświetleniem na fotach, f/9 czas naświetlania 1/80 przy iso podbitym do 1600, a i tak pokazywało, że ekspozycja za ciemna, ale przy tych ustawieniach komfortowo mi się robiło foty żeby były w miarę.
  4. @Ambasadorka Ty to umiesz doradzić w temacie gotowania ? Jeżeli chodzi o mnie to na zapachy gotowania polecam kadzidło rozpalone przed wejściem do mieszkania i przy oknie jeżeli takowe otwarte - aromatyczny zapach zagłuszy schizę, że cały blok siedzi pod drzwiami hehe ? Zapach raczej nie ma znaczenia, ważne by był intensywny, a dodatkowo warto wiedzieć, żeby zawsze kupować kadzidła naturalne. Co prawda są droższe, ale wystarczy kupić pakiet z tymi tańszymi i samemu poczuć różnicę ? Jak chcesz czegoś innego to polecam też preparaty ONA. Są to "żelkowe", ale nie nadające się do spożycia sześciany zalane substancją neutralizującą zapach, która powoli się ulatnia i którą dodatkowo można później dokupić. Tak, bez żelków. Ostatni pomysł to kadzidło z kościoła - takowy patent jest dostępny gratis na niektórych parafiach w okresie przed kolędowym.
  5. zielarz123

    Co dolega?

    @Rolnik372 jeżeli jest tak jak mówi Guru to nie chyba, a na pewno.
  6. Żółte liście to norma przy tej wysokości plancie. Roślina przekazuje chlorofil -----> wyżej. Ja na twoim miejscu poczekałbym z podlewaniem kilka dni, podlał wodą i przy kolejnym podlaniu nawóz, ale nie wiem jaka u ciebie temp. bo jak ostatnio dochodzi do 30 w cieniu to woda uchodzi z tej ziemi jak zapasy z magicznego pudełka podczas festiwali czy świąt. Z tym, że nigdy nie zostawiałem rozrobionej mieszanki aby ją później znowu mieszać z wodą ? raz, że dokładnie odmierzasz dawkę, a dwa, że kiedy nawóz jest w wodzie to związki zaczynają szaleć jeżeli wiesz co mam na myśli ?
  7. @Stary czlowiek i moze przy wyborze nawozów kierowałem się opisem z tej strony: https://www.advancednutrients.com/products/big-bud/ nie myślałem, że ma to jakieś znaczenie w przypadku pełnosezonówek czy automatów, a kierowałem się zawartością składników czy coś zrobiłem źle? może mnie oświecisz ? słowo akcelerator pochodzi z polskiego opisu tego produktu, myślę, że lepszym słowem byłoby to pochodzące z angielskiego opisu "bloom booster"
  8. Taki właśnie zestaw w tym roku owocuje. Trzymane pod słońcem. Może to malina pomidorowa? xD Swoją drogą brzmi jak nazwisko jakiegoś rosjanina - wielkiego naukowcy Igora Pomidorowa Założyłem ten temat żeby pochwalić się owocowaniem, ale mam też kilka pytań, bo na poważniej zaczynam się bawić od pół roku jakoś. Malina mi się złamała na pędzie, który bardzo zaowocował, więc podwiązałem do tyczki. Coś czytałem o łamaniu cannabisu, ale z malin jestem zielony, chociaż to roślina jak roślina c'nie - czy to ma szansę jeszcze się zagoić (zdj 1)? Specjalnie przestawiłem do chaty na 2-3 dni żeby wiatr tym nie targał (jak trzeba to mogę zrobić macro lustrzanką). Pomidorek kwitnie cały i zdrowy (zdj 3), ale zastanawiam się czy nie uciąć tych dolnych jasnych liści (zdj 4) - co wy na to? <----- 1. złamanko <---- 2. malinki ?, ale te akurat z innego pędu <---- 3. żółte pomidory? ? <---- 4. a z tymi liśćmi co? Miłego dnia :)
  9. Jeżeli chodzi o temperaturę to lepiej celować w hps, bo cfl nie podniosą temperatury aż tak. Nie przyglądałem się dokładnie, ale przy zakupie boxa należy zwrócić uwagę na "gramaturę" (nie pamiętam fachowego określenia) mylaru, bo są takie co odbijają lepiej i są takie co odbijają światło gorzej. Co do lamp to cfl 125w starczą na dwie rośliny, żeby to było wydajne ?
  10. @Stary czlowiek i moze Na tyle bezpiecznie jest :) Zapomniałem dodać w opisie, że póki co stoją na parapecie i jakoś po 14-15 zazwyczaj lądowały w pc boxie (sprawdzaj galerię) pod lampą CFL 125W z wiatrakiem biurowym ustawionym na machanie lewo prawo. Foty z dzisiaj - jedna słodziutka jakby zahamowała wzrost i zrobiła się ciemniejsza z jaśniejszymi punktami wewnątrz liścia. Wszystkie dostawały to samo. Jakieś pomysły co jej nie pasuje? <------- to właśnie koleżanka z fochem <----- reszta wygląda tak <----- no i wszystkie razem :) @2ndedit - popatrzyłem chwilę na tą ulotkę canny z niedoborami i świta mi, że mogą to być niedobory manganu, ale czy tylko i wyłącznie?
  11. zielarz123

    no name donica

    Mały upik z dzisiaj. Panna idzie w górę - dzisiaj ostatni z trzech dni glebowania (czyli ściągania do obwodu doniczki :D). Robiłem to powoli żeby nic nie połamać, bo poca się spieszyć (?) Wszystko jak widać rozwija się zdrowo - generalnie codziennie zraszam wodą dookoła i samą roślinę w godzinach porannych jak mam chwilę i pod wieczór. Dodatkowo w centrum roślin, bo jest ich więcej, postawiłem doniczkę z wodą żeby miały większą wilgotność (czy to w ogóle ma sens? ?) Jak ktoś zna się na cięciu to może dać znać czy na tym etapie coś siekać czy dać sobie spokój. Tu warto zaznaczyć, że większość światła i tak przejmują górne liście, a to właśnie nad cięciem tych wiatrakowych myślałem. Znajdzie się jakiś forumowicz po fachu który by doradził? Oby z fartem!
  12. Nasiona: jak w temacie Oświetlenie: słońcem Fotoperiod: uzależniony od położenia planety Podłoże: uniwersalne 15L + 5L perlitu + spotowa Nawozy: Advenced Nutrients Grow, Micro, Bloom i Big Bud jako akcelerator kwitnienia Wentylacja: zachodni wiatr wieje Dodatkowe info: wrzucone do kieliszków z wodą 24 maja żeby się otworzyły, a następnie na wacik. Na waciku poleżały około 48 godzin po czym wylądowały w małych doniczkach, które widać. Ktoś nie umie albo nie chce mu się liczyć - 11 dni. Na spota chcę wrzucić w piątek czyli w 2 tygodniu. I mam też pytanie bo pierwszy raz robię bez donic. Na każdego planta przyjdzie 5L ziemi z perlitem i reszta ziemi spotowej, a jako że będą bez donic to co ile cm najlepiej posadzić? To już moja 4 próba na tym forum - mam nadzieję że tym razem doprowadzę to do końca. Dla pilnowania się 2 razy w tygodniu będę chodził na spota i wrzucał foty jak będzie coś interesującego. Odbiór.
  13. zielarz123

    no name donica

    Takie światło jest koło 9. Jak widać pokazuje już kolejne piętra ? Rukola zasuwa strasznie przy okazji. W międzyczasie podlana 2 razy Advenced Nutrients Grow, micro i bloom dawka po 2ml/L . Podlane raz półlitrem po obfitych deszczach i litrem drugi raz, ale donica jest na tyle duża, że tylko trochę znalazło się w podstawce. Jak widać zgięta na wysokości około 15 cm i dalej będzie wyginana po łuku i do pozycji wyjściowej. Czy opłaca się ciąć wiatraki przy okazi LST? Przy okazji dzisiaj słońce budziło już o 5:30, więc zakładając te 8 godzin pełnego słońca i resztę odbitego myślę, że będzie dobrze. @update data wyjścia z ziemi jakoś na początek maja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+