zielarz123

Ziemia wyrzucona. Świeżej nie dosypywalem, bo i tak głębiej posadzone. Nie tak zapewne fakt, że planty stoją luzem w łazience i na noc nie mają wentylacji, ale prognoza podaje, że po 5 kwietnia ma być temperatura do 20°C, więc jeszcze troszkę postoją i wyjeżdżają na balkon to nie wprowadzam żadnych modyfikacji. Na szczęście dorwało tylko dwie doniczki, a dziś zostawiam na noc resztę z włączonym wiatrakiem, więc myślę, że będzie spoko.

Szybki up, bo mi to w nocy wyszło. Zauważyłem przy porannym zraszaniu dlatego trochę mokre. Już wrzuciłem tą wierzchnią warstwę ziemi i wstawiłem na out, bo temp ma nie zjeżdżać w nocy poniżej 0. początki plechy? Do odparowania czy wrzucać kolejne?

Jeszcze jedno, że producent pisze, żeby stosować je przy każdym podlaniu. Brać to na serio czy potraktować z góry?

Cześć. Wiem, że zakładam kolejny temat, ale ten akurat jest wart poruszenia i prosiłbym, żeby wypowiedziały się osoby, które pracowały na tych nawozach, jeśli takie są. Interesuje mnie zestaw top grow bio. Pierwsza kwestia to szukałem w wielu sklepach i jest różnica w zestawach, a mianowicie jedna butelka to w niektórych Vita Race, a w innych Phyta-Mins. Który z nich waszym zdaniem będzie lepszy. Są to preparaty dolistne. Drugie pytanie jest czysto techniczne i dotyczy stosowania takiego pudła. Czy w momencie stosowania tych wszystkich preparatów naraz lejemy je wszystkie w dawkach zalecanych przez producenta czy odmierzamy 1/4 z każdej z 4 butelek? Czy nie przenawożę stosując wszystko na raz w zalecanej maksymalnej dawce? Kontynuując to pytanie to czy wszystkie nawozy organiczne można mieszać czy przygotowywać i lać w osobnych butelkach np. w jakimś odstępie czasu? Np. taki Green Sensation z Alga Bloom mieszać czy nie?

Dzięki @Vito pomoc od fachowca to zawsze cenna rzecz. Jeszcze pytanie czy Biobizz Out będzie spoko do tych plantów. To są nawozy organiczne c'nie? Mam spot gdzie słońce świeci bezpośrednio przez 8-9 godzin id wschodu i zastanawiam się czy mineralne nie będą lepsze w tym przypadku. (?)

Cześć. Powiedzcie tylko czy ten pomysł ma rację bytu. Myślałem, żeby wrzucić pełnosezonówki pod lampę jak już wyjadą planty z moich pestek. Mam odmiany Shaman, Great White Shark x Mazar, Crazy Miss Hyde, Moby Dick i White Widow Auto. Chcę je umieścić w krążkach Jiffy i na pierwsze Max 7 dni wrzucić pod lampę CFL 125, a później do donic docelowych. Moje pytania to jaki maksymalny czas trzymać w jiffach i jaki ustawić fotiperoid dla tych roślin? Tyle ile słońce jest na nieboskłonie od wschodu do zachodu czy krócej? Podkreślę, że natężenie światła zaraz po wschodzie słońca jest mniejsze niż pod lampą. Ustawić różne czasy na timerze w ciągu tych 7 dni? Ma to jakieś znaczenie?

Dzień 31 Zapowiadana pogoda zepsuła się totalnie i przedstawili -7 w nocy, więc w nocy 29 dnia planty wróciły pod lampę. Ogólnie mają się dobrze. Podlane tak jak reszta z papu dnia 30. To one ^ i mimo małego stresu śmigają ładnie w górę. 17 i 21 dzień. Cztery panny przesadziłem dzisiaj do dwóch donic podzielonych na pół, bo więcej by mi się nie zmieściło. Osobno mają po ok 7L. Dwie w czarnej donicy od razu dostały LST. Druga donica: pozostałe zostawiam tak jak są tzn. dwie w donicach dwu-litrowych i jedna zostaje w małej donicy, bo coś mizernie wyglądają te liście na dole. Zobaczę co z tego wyjdzie. To tyle na dzisiaj. Następny up na początku kwietnia. Zdjęcie ogólne:

Super to wygląda. Jak patrzę to też nachodzi ochota na hydro, ale już zaplanowana w tym roku klasyczna mieszanka karemzytu, perlitu i ziemi na out. Może za rok albo jak wyjdzie mi out to zainwestuję w hydro indor. Trzymam kciuki 🤙

Dzień 28. Przedwczoraj w nocy tak wiało, że wywaliło mi obie donice i rośliny poleciały. Na szczęście zatrzymały się w miarę na foliaku i włożyłem spowrotem do donic. Wczoraj już patrzyłem rosną dalej. Od razu po poskładaniu dostały posłanie całą zalecaną dawkę nawozu. LST poszło przed wywaleniem, ale zostały przytrzymane drutem do gleby i nie uszkodziło to ich na szczescie. Sytuacja naprawiona i opanowana. Dzień 15 i 19 pod lampami. Rosną fajnie i nie pokazują żadnych problemów. Myślę żeby 5 z 7 przesadzić do donic, które są po zeszłym sezonie + dwie skądś wyczaruję ^^ w zaleznosci od wielkości i zdrowia koło 4 kwietnia, bo mają się już skończyć przymrozki, a temp w dzień ma być nie mniejsza niż 10°C. Aktualnie mam donice 15, 10 i 7L. Dwie, zasadniczo te co poszły wcześniej mają większe 3-4L donice i myślę, że albo je zostawię do końca albo jakoś jak się zaczną określać pójdą do większych jak ogarnę 😅 Następne zdjęcia wlecą na początku kwietnia. Chciałem napomnieć, o tej sytuacji z wywrotką, żeby było. Pamiętajcie chronić planty na out przed wiatrem. Szczególnie w donicach, bo mi się słabo na duchu zrobiło jak wyszedłem rano zobaczyć i zostałem wysypaną ziemię. Nie szczęście w nieszczęściu nic się nie połamało ^^

Chyba postawię na tego biobizza. Ostatnio dostałem rzeczy do mieszanki glebowej i dali mi w gratisie dwie talie kart xD, a prosiłem o próbki nawozów. Sytuacja z dnia dzisiejszego jest taka, że widocznie panny się przyjęły i dalej sobie rosną. Poszło pierwsze LST. Dzisiaj upik z panien pod lampą. Ostatnio dość srogo je podlałem tą mieszanką z pierwszego posta i ładnie to trzyma wilgotność, więc stoją teraz kilka dni bez podlewania zraszane tyko wodą. Jakby ktoś pytał o wentylację to ogólnie są dziury w tej konstrukcji, która się trzyma na słowo honoru. Dodatkowo włącza się co kilka godzin wentylator biurowy i wachluje to raz 20 min raz godzinę innym razem dłużej. Poniżej fotka. Wykonałem też dzisiaj pomiar z foliaka znów przy zachmurzonym niebie koło godziny 16:00 i pokazało koło 1000-1400lx na poziomie roślin. Temperatura w dzień powyżej 10°C (takie 12-15 w zaleznosci kiedy pojadę) przy temperaturze zewnętrznej poniżej 7 czyli podnosi im to jakieś 5-8 stopni także myślę spoko. W nocy ma zjechać do 1, więc odpalę drugi ogrzewacz i zobaczę koło pierwszej w nocy jak tam sytuacja wygląda. Dajcie znać jak jesteście co myślicie o tej pierwszej od lewej na dole, bo coś cienkie ma te liście i łodyga przy zraszaniu się kołysze jak Seba po 3 piwach czyli tragedii nie ma, ale po dwóch głębszych się położy jak ta w tle której dałem kij do podpórki. Na następny rok chyba zbuduje coś że szkła albo z pleksy. Folii z kartonem nie polecam, bo też trzyma się na słowo... mocniejszy wiatr by zawitał jakaś wichura i po ptakach. Poza opisanymi rzeczami ogólnie panny ścigają w górę. Następny up za kilka dni. Stay tuned 🙂 edit - ogólnie teraz patrzę, że posrałem opis na focie. Oczywiście jest na odwrót. Wyższe są wcześniejsze 🤯🎭

Upik jak pisałem. Pierwsze dwie poszły 19 marca do docelowych. Jako, że wylapałem, że mają być przymrozki, a jeszcze teraz mimo ciepłych dni w nocy jest koło 0-5°C to zrobiłem prowizoryczny foliak i na noc wrzuciłem podgrzewacz do środka, który daje w pobliżu plantów około 10-15°C (na oko bo w boxach stosowałem tylko termometry rtęciowe i nie chciało mi się czekać) odczuwalne po przystawieniu ręki. Do przymrozków ogarnę jeszcze jeden. Mimo, że mają dzień krótszy bo pod lampami nie było już miejsca na takie doniczki to światłomierz pokazał, że natężenie światła jest większe na dworze i to przy zachmurzonym niebie. Jak patrzyłem ostatnio to w słoneczny dzień jest koło 16 tyś. Poniżej fotka i screen. Myślę, że foliak i podgrzewacze dadzą radę przy tych przymrozkach które są zapowiadane. Za 3-4 dni jak trochę podrosną to zaczynam lst. Jutro mam nadzieję wrzucić zdjęcia tych sztuk spod lamp, bo niektóre są dziwne i chciałem poznać wasze opinie, więc stay tuned Z fartem i trzymajcie kciuki z maleństwa w te zimne dni 🤙

Cześć. Na początku maja planuję dodatkowo wysiać 20 pestek znalezione w paleniu. Typowy outdor na wyniesionym spocie. Ziemia spotowa bez żadnych domieszek, bo wyniesienie jest "zrzutem" ziemi z pola uprawowego. Moje pytanie jest następujące. Zamierzam długie kiełki 3-5mm wsadzić bezpośrednio w przekopaną ziemię. Chciałbym wysypać coś na wierzch po pierwsze dla ochrony młodych siewek przed ślimakami (czytałem gdzieś, że podobno warstwa słomy się sprawdza), a dwa żeby ich nie pourywało jak mocniej zawieje. Myślałem już o tej słomie właśnie, ale jeszcze jest chwila, więc postanowiłem zapytać, bo może ktoś coś poleci. Chciałbym by było to coś organicznego co w przeciągu miesiąca-trzech zacznie się rozkładać i dostarczać sub odżywcze, ale nie jest to konieczne. Najważniejsze by dobrze chroniło od góry nie przysłaniajac zbytnio młodej siewki by spokojnie sobie wyszły na powierzchnię. Fajnie by było właśnie gdyby do 2-3 piętra liści były w miarę przyslaniete. Na spota chce iść 3 Max 5 razy. Żeby wysiać-przysypać trochę ziemią jak wyciągną się za bardzo-sprawdzić płeć i podlać nawozem PK na początku kwitnienia-ew. drugie podlanie z nawozem-cięcie. Poza tym ma to być bezwysiłkowy przyjemny projekt bez wkładu finansowego oprócz nawozu, który i tak będzie dostępny. Czym, więc poradzilibyście przykryć takie spoty z kiełkami? Kubki plastikowe i butle odpadają, bo raz, że nie chcę zaśmieciać środowiska, bo zaraz obok są strumienie, a taki plastik w wodzie niefajny, a dwa, że 5L są tam za duże i 20 szt. taszczyć mi się mija z celem, a mniejszych nie chcę dawać, bo po prostu mogę nie mieć kiedy pójść ich zdjąć. Może jakiś rozrzeedzony kompost da radę? Nie mam pomysłuoprócz tej słomy. Za odpowiedzi wielkie dzięki 🙂

Ja już od 24 lutego pestki kierowałem i mam nadzieję, że do końca marca temp w nocy nie będzie spadać poniżej 5, bo będę miał lipe. Najwyżej też mnie czeka nakładanie jakiejś białej agrowłókniny czy coś. Ogólnie zanim wrzucisz na ręczniki papierowe lepiej jest podtrzymać 24-48h w wodzie w jakimś kieliszku czy coś i dać na papier jak się zatopią. Ja tak robię i 100% wychodzi, a jak robiłem kiedyś na samym papierze to niektóre nie wychodziły. Jesteś drugą osobązaraz po mnie która wyrzuciła relke na out w tym roku, więc będę zaglądał. Z fartem

Raczej genotyp auto, więc po miesiącu flo. Pierwsze myślałem już dzisiaj, żeby wywalić na początku kwietnia, bo powoli zaczyna się robić cieplutko. Pozostałe myślałem wywalić koło 20 kwietnia, bo długoterminowa pogoda podaje, że ma być już 20 stopi w ciągu dnia. Zobaczymy. Dzisiaj podniosłem całą konstrukcję o 15-20 cm, a jakoś na dniach będę przesadzał pierwsze dwie panny do większych doniczek to dam up. Głupiutkie pytania na górze to się nie dziwię, że nikt nie odpowiedział - sam to już sobie zrobiłem Jakie nawozy polecacie ogólnie na out? Dla tych panien na flowering i mam jeszcze w planach Great White Shark x Mazar, Shaman i Crazy Miss Hyde. Może ktoś kto już miał się wypowie. Myślałem nad BioBizzem, bo widziałem gdzieś starter pack z trzema po 250 ml, ale pisało, że indor to nie kupowałem (a może to ściema i na out też można?). Z fartem

Cześć, ale nie wiem czy dobry dział. Domyślnie ma to być outdoor. powracam z nasionami, które wyszły z zeszłorocznego plonu, bo jedna panna okazała się w rzeczywistości transem i puściła trochę pyłków. Tak, więc oto przedstawiam moją własną krzyżówkę Sweet Skunk Auto x niewiadomego pochodzenia indyka z palitka. Niechlubnie nazwałem ją Sweet Street Skunk Opisy znajdują się na fotach. Kiedy najwcześniej radzicie wyrzucać na dwór (biorąc przy tym głównie czynnik położenia słońca)? Myślałem początek maja, bo w zeszłym roku było już dość ciepło. Ziemia to wzbogacony azotem, fosforem i potasem odrzut z zeszłego roku z resztkami organicznymi w postaci rozłożonych korzeni, łodyg i liści. Na razie małe doniczki, ale będą przesadzane do większych. Po jakim czasie polecacie, żeby plant się w pełni ukorzenił w takich mniejszych doniczkach? Średnica 7 cm Do ostatnich dojdzie jeszcze jedna, ale na razie w jeszcze w kasku to nie wrzucałem pod lampę. Czyli weszły w trzech terminach po odpowiednio 2 - 4 - 3 łącznie 9 😄 Jeszcze pytanie z ciekawości na pierwszym zdjęciu plant po prawej ma ten liść u dołu zakrzywiony? Herma czy co się z tym dzieje? Skończyły mi się w zeszłym sezonie nawozy od AN i został mi tylko organiczny specyfik do kaktusów ze składem 3% N, 4% P2O5, 5% K2O i 50% organiczne substancje i.T.S. (cokolwiek to znaczy, bo to jakieś niemieckie płyny). Podlałem tym dwa razy póki co w małej ilości. Stosować dalej czy sobie odpuścić? Temperatura koło 25* C Pozdro #edit - dla zainteresowanych są to pestki, które wyszły ze Sweet Skunk Auto

siema kilka dni temu podłączyłem lampion cfl pod programator czasowy wszystko było cacy aż do dzisiaj kiedy to patrzę o 10, a żarówa nie świeci już się przestraszyłem, że przepalona, ale podłączyłem jeszcze raz i działa skąd takie działanie? wina programatora czy żarówy? czy mocno stresuje planty 3 godzinna przerwa w dostawie światła w cyklu 18/6? eloooooo

Siema. Na outdoor w tym roku ogarniam siatkę do prowadzenia głównego pędu rośliny w poziomie. Na jakiej wysokości najlepiej zamocować siatkę? 10-20 cm nad ziemią czy wyżej? Do wprawionych w temacie - ile jestem wstanie mniej więcej poprowadzić roślin na 1m^ siatki (chcę użyć takiej jak ludzie sobie doby grodzą, ale możliwe, że będzie to coś innego) Z góry dziękis :))

Moim zdaniem nawet przy 140 cm przy tej roślinie będziesz musiał zastosować lst, bo popalisz.

Siema. Mam w planach zakupienie pestek jak w temacie HB to HempBrothers jakby ktoś nie kojarzył. Moje pytanie jest czysto techniczne. W opisie tej odmiany możemy przeczytać, że plon wynosi 300-450g/m2 Ile to jest w przeliczeniu na roślinę? Jest ktoś w stanie powiedzieć? Bo zakładając, że w metrze kwadratowym zmieszczę 4 planty to jest około 75 - 112,5g/rośl, ale właśnie nie mam co do tego pewności i byłbym wdzięczny za wytłumaczenie jak to liczyć. Możecie też dać znać co sądzicie o tej odmianie na outdoor. Elka 😉

Siema. Jako, że outdoor poszedł w zeszłym roku całkiem fajnie chciałbym tylko dopytać kilka rzeczy ponieważ ten out, którego zrobiłem tak daleko, że poszedłem do niego tylko raz nie wyszedł zbyt dobrze, a mianowicie był jednym szczytem na kiju podejrzewam ślimaki. Moje pytania są takie: 1 jakie preparaty dostępne w każdym ogrodniczym polecacie na ślimaki? mogą też być domowe sposoby, ale wolałbym raczej coś czym mogę obsypać (?) teren dookoła planta i mieć spokój na 2/3 tygodnie 2 ziemia na spocie będzie jedynie przekopana, ale tu od razu pojawia się pytanie o jakieś [ulepszacze] gleby tzn. jakieś preparaty, które mogę zastosować na spocie przed wrzuceniem plantów 3 najlepszy środek na ewentualne zwierzęta (jakiekolwiek, bo szczerze mówiąc raczej ich tam nie ma, ale rozważam po prostu zabezpieczenie się) 4 (najważniejszy dla mnie aspekt) w którym tygodniu/etapie rozwoju proponujecie wsadzić roślinę na spota. zaraz po pojawieniu się 2/3 piętra liści czy może jednak czekać z tym chwilę dłużej Pytania będą miały zastosowanie do 9 pestek bubblegum i 6 automatów z pod znaku "słodka śmierdząca ulicznica" czyli po prostu pestki z połączenia Sweet Skunk Auto x Ulicznica Haze Wiem, że mógłbym równie dobrze przeryć forum w poszukiwaniu odpowiedzi, ale pytam po prostu o indywidualne odczucia w tych tematach. Pozdro

Cześć. Jak dobrze widzę temat został już przeniesiony do zamkniętych, ale ze względu na potomnych załączę kilka ostatnich fot. Sorry, że tyle mnie nie było, ale jak dobrze wiecie sytuacje w trybach funkcjonowania społecznego mogą być różne. Od razu przeprosiny dla @Vito, któremu pisałem, że foty miały być pod koniec września. Niestety są dopiero teraz. Na zdjęciach widzimy ostatnią sztukę Auto Sweet Skunk. Zdjęcia wrzucam, bo jestem ciekaw komentarzy nawet jeżeli ich nie będzie. Jeszcze raz sorry dla tych którzy mnie w jakimś stopniu śledzili na forum. Informuję także, że nie mam zdjęć ulicznego no-name'a, a w sumie szkoda, bo wydaje mi się, że jak na wielkość doniczki, w której był to wyszedł najlepiej. Podsumowując - czasem warto posadzić pestkę niewiadomego pochodzenia, a to dlatego, że może przynieść plony, których byśmy się nie spodziewali. Jeżeli zaś chodzi o sweet skunka to polecam ze względu na walory smakowe jak i oddziaływania na ludzki organizm z tą uwagą, że nie polecam mieszać tej konkretnej odmiany z alkoholem. Działanie po połączeniu dwóch substancji aktywnych w przypadku tej rośliny zaowocowało mocnym bólem.

Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Szczerze mówiąc nawet się ich nie spodziewałem, a po komentarzu vito można stwierdzić, że temat był swego rodzaju "side-kickiem". Na plus wypowiedzi hideandseed i Judaisty :) Pozdro.

Wiem, że nazwa tematu jest wręcz zakrawająca o niedopuszczalną i że nie zrobiłem updatu tematu, ale! To wszystko jest nieważne, bo.... Tak właściwie to jest dokładnie to pytanie, które chcę zadać, a chciałem, żeby jak najwięcej osób się wypowiedziało. Mianowicie... Czy jest dobrym pomysłem, żeby podczas przygotowywania spota na outdoor zrobić kupę do dołka, w który następnie będziemy aplikować naszą mieszankę glebową? Słyszałem, że takie rozwiązanie bardzo owocuje, ale najpierw chciałbym poznać opinię ludu. Więc jakie są wasze (jeżeli w ogóle są) doświadczenia z kupą podczas uprawy? Jest może jakaś tajemna dieta po której nasze zbiory mogą okazać się jeszcze obfitsze? Więcej błonnika, a może białka? Witamina a czy b? To tyle z moich nocnych lotów nad klawiatórą <---- napisałem to z automatu 😂 Tak więc dotarliśmy do końca naszej wspólnej przygody.

@Vito tak tak pościnałem i porobiłem zdjęcia, ale nie miałem jakoś momentu żeby je wrzucić. Do końca września powinny być. Post aktualizujący, bo wiem, że chwile mnie tu nie było :)

Co cię tak rozśmieszyło @Stary czlowiek i moze widzę góral ostro jechany :D A co do stanu roślinek to jeden sweet skunk pójdzie na pewno pod ścinkę dzisiaj, a z drugim nie wiem. Zobaczę jeszcze dokładniej, ale na tym jednym już widać brązowe trochomy gołym okiem także koła w ruch, a maczeta w dłoń.