HanYs

Kto umie ten sie bawi. Dostałem dzisiaj tę sól i zobaczymy, roztwór robię 3g/L, jedyna dawka jaką znalazłem w internetach. Będzie ok? Zamówiłem też Canna Mono Trace Mix który zawiera wszystkie te wapnie, żelaza, magnezy i inne, będę później lał trochu zapobiegawczo. Atami Bloombastic mam lać dodatkowo oprócz pozostałych czy zamiast? W drodze jest jeszcze Bud Candy.

wodą RO? Nie mogę rozszyfrować skrótu 🙄 Myślisz, że można je lać osobno? Np. sam Grow bez pozostałych? Niby leje się je razem po kolei bo regulują pH (działa bardzo dobrze swoją drogą, zawsze jest na koncu 6,5, chociaż i tak obniżam jeszcze do 6), ale czy coś się stanie jak dam tylko jeden? Na dobrą sprawę to wg. wszystkich obrazków, wytycznych, poradników i innych bzdetów to może brakować jeszcze Cynku (nowo wyrastające liście są bardzo wąziutkie z żółtymi końcówkami) i wydaje mi się, że żelaza. Ziemia na której jadę to Plagron Lightmix, więc każdy niedobór chyba jest możliwy. Żebym to ja wiedział wcześniej, żeby wziąć coś lepiej nowożonego...

Gdzie na miejscu mogę wyczarować tę sól? Apteka? Ma być jakaś specjalna czy po prostu czysta sól epsom? Jutro lub pojutrze będę podlewał LSD więc zaryzykuję i dam jej trochę tego żarcia. W sumie ten zestaw pH perfect składa się z 3 osobnych nawozów i tak odpowiednio każdy ma proporcje N-P-K: 0-5-4 - "Bloom" 2-1-6 - "Grow" 5-0-1 - "Micro" Może walnę mieszankę w proporcjach 3-2-1 (Bloom-Grow-Micro) tak jak producent podpowiada, że można zrobić żeby nie dostarczyć za dużo azotu którego chyba póki co za mało nie ma a dostarczyć więcej potasu i fosforu? Nie jestem pewny czy można lać tylko jeden z nich np. sam Grow? Co myślicie?

Co do LSD - jednak zaczęły się pojawiać nowe i powiekszać starsze rdzawe i/lub zółte/jasne plamy a końcówki bardziej schnąć. Na ogół krzak idzie dobrze, być może nawet najlepiej ze wszystkich, musiałem mu z powrotem wyrzucić podkładki pod doniczką bo już był wyższy niż reszta (nie licząc jednego, głównego odrostu AK47 którego nie mogę zatrzymać). Obstawiałem niedobór wapnia, ale nie ma spowolnienia wzrostu lub magnez, ale podobno nie ma wpływu na kolor młodych liści. Może oba po trochu? Może jeszcze coś? Nie wiem co mam robić - lać papu czy raczej wręcz przeciwnie? Ostatni raz dostała żarcie 17.11 czyli 9 dni temu (po 2,5ml/L zestawu pH Perfect, zalecany maks. to 4ml/L). Dodatkowo wszystkie są pryskane roztworem z Alg-a-Mic raz dziennie przy zgaszonym świetle, co 2-3 razy pryskam czystą wodą. Wszystkie poniższe zdjęcia są LSD, widoczny na jednym zdjęciu listek to jakiś stary który był przy samej ziemi, w sumie zaczął już tak dość dawno, a teraz już wyglądał tak tragicznie że go urwałem. Jakie rady? LSD to lewa, górna część boxa:

Nawozy dostały 3 razy, pierwszy raz ok. 1ml/L, drugi i trzeci po 2,5ml/L (maks. dawka to 4ml/L) z tym, że drugi i trzeci chyba w zbyt krótkim czasie i bez czystej wody pomiędzy, a to dlatego, że dostrzegłem niedobory. W każdym razie skoro przenawożenie to zostawiam tak jak jest, nie postępuje, a dodatkowo 3 dni temu dostały czystą wodę do posiku. Niebieskie to one nie są, być może zdjęcie tak wyszło. Z aktualizacji to podniosłem LSD, Gorille i Bubblegum nieco wyżej na podstawkach żeby wyrównać z AK47 która mocno się wybija do góry i już przysłaniała resztę. Świeże zdjęcia wrzucę za kilka dni, bo póki co nie ma jakiegoś szczególnego postępu 🙂

Lampa to LED, więc chyba ciężko przypalić, tym bardziej, że była w odległości ok. 60-65cm od szczytów, czyli stosunkowo daleko, akurat teraz zanim wrzuciłem posta obniżyłem do zalecanych 50cm. AK47 jest wyższa a nie ma żadnych problemów. Dodam, że objaw utrzymuje się już jakiś czas, ale jakoś szczególnie nie postępuje, tylko wszystkie liście które wyrastają mają na dzień dobry takie końcówki.

Panowie, spójrzcie proszę na zdjęcia i powiedzcie - to przenawożenie czy raczej niedobór? To jest LSD, Gorilla ma podobnie, ale właściwie tylko gdzieniegdzie.

Klamerki ni ch**a nie wchodziły by w grę na tym etapie, tam mam tak ciasno ze mam rękę ciężko włożyć żeby czegoś nie połamać... Ale spokojnie, już to naginanie opanowałem na tyle, że czuję się pewniej 🙂

Dzień 24/1 Wszystkie moję piękne zaczęły kwitnąć, więc uznaję dzisiejszy dzień za pierwszy kwitnienia. 6 dni temu zostały podlane po 500ml wody pH 6.0 z dodatkiem zestawu pH Perfect po 2,5ml/L z każdego + Alg-a-Mic 4ml/L, 3 dni temu dostały po 750ml z takimi samymi dawkami, LSD oraz Gorilla prawdopodobnie wykazywały minimalne oznaki przenawozenia (końcówki jaśniejące, 1-2 listki dodatkowo zaczęło leciutko końcówkę palić), ale nic wielkiego. Dzisiaj AK47 oraz LSD zostały podlane czystą wodą pierwszy raz do posiku, jutro Bubblegum i Gorilla dostaną tak samo. Temperatura utrzymuje się na poziomie (dzień/noc) 25,5/21, wilgotność 65/75%, moc lampy od dzisiaj 60% czyli ok. 90W (wcześniej 50-55%), wys. ok. 65cm. Krzaki są bardzo niskie, ale były regularnie naginane i dzięki temu wszystkie odrosty są na w miarę równym poziomie, jedynie AK47 trochę nierówna (na zdjęciach dopiero co znowu lekko podgięta). Jak one teraz na wysokość pójdą? Powinny mocno wystrzelić? No i jak z nawozami w najbliższym czasie? Dalej ten zestaw pH Perfect aplikować czy przydałoby się coś innego? Na później planuję kupić Bud Candy bo podobno dobre, ale to myślę gdzieś za tydzień zacząć? Ah, no i AK47 parę dni temu kolejną odnogę straciła przez głupi błąd, drucik był za ciasno zaciśnięty na łodyżce i jak podrosła (2 dni) to ją praktycznie przecięło, nawet nie zauważyłem, lekko poruszyłem odnogą i poszła... Podsumowując AK47 straciła dwie nogi, Gorilla cały tułów (ta zresztą stosunkowo nieźle idzie).