FoQs

Może masz racje ale strasząc schizofremią (co wcale nie jest tak jak w artykule, ponieważ trzeba mieć podatność na tą chorobe etc, etc..) ludzie myślą, że jak to będzie legalne to 16 % społeczeństwa będzie schizfremikami to wiadomo, że za legalizacją nie będą. Opinia musi być obiektywna, żeby stała się wiarygodna ale po co ściemniać? Można po prostu powiedzieć, że marihuana palona dla zabawy może mieć różne skutki uboczne a nie od razu straszyć schizofremią. To samo dotyczy się tego, że jeden joint ma tyle samo substancji rakotwórczych co paczka papierosów. Przepraszam bardzo ale mi się wydaje, że paczka jointów (i mówię tutaj o czyściochach) ma tyle substancji rakotwórczych co jeden papieros..

Maciej Pisuk: 'Jesteś Bogiem'. Książka napisana ku pamięci Piotra 'Magika' Łuszcza, którego pewnie większość z was zna (śpiewał w Kaliber44). Opowiada o historii grupy hip-hopowej 'Paktofonika'. Od początku ich słuchałem, byli moimi idolami a tak naprawdę nic o nich nie wiedziałem. Książka wciągnęła mnie na dobre pare godzin ale nie usnąłem póki nie przeczytałem całej. Naprawdę polecam

Po raz kolejny można powiedzieć, że wszystko zależy od człowieka. Możliwe też, że sobie to wkręcasz. Najlepszym rozwiązaniem jest mała przerwa w paleniu, jeśli nic się nie zmieni to pal dalej i znajdź sobie inne zainteresowania :wink: A to tak na marginesie: - częstszym - mózg

Może ten koleś czasami przesadza ale w tej kwestii akurat dobrze gada..

Palikot dobrze mówi.. Szkoda, że w naszym państwie jest on wyśmiewany i uznawany za chama :?

Nie w ch**a lecą tylko tak było, i teraz mają powody tak myśleć. Gratulacje pomysłowości.

Ja tylko weed i nie mam zamiaru spożywać czegoś innego nawet z ciekawości.. A ludzie zaczynąją od zioła bo po części wiedzą, że to jest mało szkodliwe.

Dzisiaj w szkole mieliśmy zajęcia z psychologiem na temat marihuany. Mi, jako że oglądałem dużo filmów na temat MJ i dużo przeczytałem o tym, argumentów nie brakowało. Nie dawałem za wygraną, widać psycholog nie spodziewał się, że ktoś będzie coś wiedział na ten temat i musze przyznać - był słabo przygotowany. Nie będę opisywał przebiegu spotkania ale rozmowa się zakończyła na tym, że psycholog już nie wiedział co powiedzieć i wymruczał : 'Ty chyba to palisz, że tak tego bronisz' Na co ja mu odpowiedziałem : 'Może pale, może nie, ale nawet gdybym palił to nie robie nic złego, nie zabijam, nie kradne, nie gwałce, więc za co miałbym być karany? Mam znajomych, którzy palą i nie wyróżniają się z otoczenia, mają dobre oceny w szkole, nie są uzależnieni i pochodzą z normalnych rodzin. Więc o co tu chodzi?' Na co psycholog nie odpowiedział. Do czego dążę.. W szkołach psycholodzy wpajają do głów młodzieży, że marihuana to zło, a to, że jest nieszkodliwa, nie uzależnia, to tylko mity, które wymyślają dilerzy, aby więcej zarobić. Ja na tym spotkaniu byłem taki poddenerwowany, że o mało bym nie zaczął krzyczeć ale nie mogłem tego uczynić bo mówili by, że to przez marihuane jestem taki agresywny. Może bd miał teraz przej*bane w szkole ale co tam.. Miałbym patrzeć jak 40 osób wierzy w te brednie? Podczas mojej rozmowy z psychologiem wszyscy się z niego śmiali a on robił się cały czerwony. Aż mi go żal było bo pewnie kazali mu tak gadać a sam w to nie wierzy.. Ogólnie takie głupoty tam gadali, że to jest masakra.. - W MJ kiedyś było 2% THC a teraz jest 10%, więc teraz uzależnia 10% szybciej :? - Furtka do innych narkotyków (kolejny raz to wałkują i tak już mało kto w to wierzy) - Marihuana uzależnia fizycznie (jak to powiedział to parsknąłem śmiechem) Oraz wiele, wiele innych głupich mitów. Nawiasem mówiąc : O MJ TRZEBA WALCZYĆ! NIE MOGĄ Z NAS ROBIĆ PRZEST?PCÓW!

Takie sytuacje to chyba tylko w filmach Pokręcona historia, jeśli przeżywasz to na serio to współczucia..

Z treningiem pamięci musze sprobować, wasze posty napewno dużo pomogły każdemu, który czytał ten temat ;] Autora prosiłbym o 'pomógł' dla tych dwóch panów. OT: Duch, ciężko się czyta twoje posty oj ciężko.. zmień ten avatar bo się skupić nie da oczy uciekają od tekstu :razz:

Opisy na gg, tlen, skype to beznadzieja bo i tak będą widzieć je tylko znajomi a co do Naszej Klasy to bym uważał bo policja węszy :wink:

Dobry film Ale moim zdaniem i tak 'The Union' jest dużo lepszy

Nie. Nie jeśli chodzi o głos osób pełnoletnich, a głos dzieciaków w tym państwie nie ma znaczenia.

Dzieki wszystkim za pomocne odpowiedzi! :wink: Narazie testu nie miałem, rodzice nic nie mówią na temat MJ, sprawa troche ucichła, a już nie moge sie doczekać dnia, w którym znowu sobie bezstresowo zajaramm ;] Narazie detox ;D

Narazie policja o niczym nie wie, chodzi mi głównie o szkołe, bo rodzine jako tako można przekonać.. Dzisiaj testu nie było a ja jem tyle witaminy C, że mam mount everest na nerkach

Ok ok, wielkie dzięki

A łatwo dostępny jest taki test? Gdyby ten na śline to elegancko.. A poradź mi jeszcze czego mam nie jeść a co mam jeść.. Dużo tłuszczów czy mało, jak z węglowodanami białkiem?

Nauczyciele mnie podejżewają o palenie i miałem poinformowanych rodziców i teraz moi rodzice powiedzieli, że zrobią mi test. Przed tym pytali się mnie czy paliłem a ja powiedziałem, że nie.. Mogłem się przyznać rodzicom. prz*je***e.. Jeśli szkoła się dowie, że paliłem to nie tylko moge zostać wydalony ale problemy z policją.. A jaki test można zakupić, na mocz czy śline? Rodzice powiedzieli, że kupią test, który działa do 30 dni.. A ja w ciągu tych 30 dni paliłem dość często. Jeśli ten test będzie na oczach nauczycieli (bo chyba tak sobie zażyczyli) to mam przesrane.

Dzięki ratujesz mi życie ! W najbliższym czasie, możliwe, że nawet jutro.. Wiem, że to za późno na oczyszczanie ale zawsze jest jakaś szansa..

Potrzebuje jak najprędzej oczyścicz mój organizm z THC! Jak znacie jakieś sposoby to podajcie prosze!

Nawet najmniejsze ilości THC w organiźmie są karane. Trawka jest nielegalna człowieku..

- 'Wiem, wiem!', z jakiej piosenki to było? - Nie wiem. xD

Bez napinek koledzy..

Jak zdasz mature, i zapalisz sobie po rocznym detoxie to będzie dla Ciebie niebo :wink:

Brawo! W wieku 14 lat palić codziennie.. Gdzie tu rozum? Sam nie mam jeszcze 18 ale wiem ile mogę i kiedy przestać.. A po za tym palić codziennie to już jest nałóg (nie ma co się oszukiwać). Ja pale gdy mam nadmiar hajsu lub potrzebuje się odstresować/rozluźnić. Powiedz mi czy masz jakąś przyjemność z palenia jeśli palisz codziennie? Wątpie.. Ja pale może raz na tydzień i wtedy jest to dla mnie przyjemnością. Zioło to nie szlugi.. Cóż, człowiek uczy się na błędach, teraz pomyślisz zanim coś weźmiesz. No ale teraz na temat: Odstaw zioło, fajki i najlepiej też alkohol. Odżywiaj się zdrowo i przede wszystkim dużo sportu i witamin, żeby wypłukać THC z organizmu. Tak jak przedmówcy mówili dodatkowo jakieś herbatki i inne tego typu rzeczy na pamięć i koncentracje. Powodzenia i napisz czy się coś poprawiło za jakiś czas.