A ja mam podstawowe wręcz pytanie...
Jakim cudem wy znajdujecie sobie spoty na outa? ;/
Przeszedłem chyba 1,5km w okolicy i wszędzie albo las, albo szkółka leśna... Mieszkam w okolicy gdzie są same lasy praktycznie, przedzelone polami.
W żadnej szkółce nie posadze, bo leśniczy się zdziwi co mu tam wyrosło - a co znajduje kawałek polanki, to okazuje się że kilka metrów dalej ścieżka, przecinka, szkółka (czyt. są ludzie)