Lampa, offtop może i mały był, ale ile sensownych informacji wniosłeś swoim postem...? A co do reszty Twojego posta to się w pełni zgadzam, ale powiem tak,.. Z mj przy sobie nie mam problemów bo jej praktycznie przy sobie nie noszę i to powinna byś najlepsza rada... A co do uprawy, to jak ktoś to powiedział uzależnia bardziej niż palenie... Ale serio to sport ekstremalny.. A jak trzeba, to i jak się forma w sprincie podbuduje
A tak serio mówiąc to jak noszę coś przy sobie to zawsze mam wszystko w łapie i obserwuję co się dzieje.. Nawet jak jadą z daleka i nie ma pewności czy akurat mnie zatrzymają to i tak wyrzucam, i w razie czego wracam po to te 10m i idę dalej... Większa lipa to jest z tymi całymi outdoorami, ale o tym nie piszę, bo tam przypału nie miałem..
Pozdrawiam