zatem precyzując - na out 2007 i 2008 ES fem.Za każdym razem do scinki dożyły 3.W pobliżu nic innego nie rosło.Kop naprawdę potężny, w 2008 był nieco słabszy w mocy,ale plon za to większy(słabsza była pogoda). Za każdym razem było kilkanascie sionek 10-20.Myślę że w obu przypadkach mógł sie wywiązac z tego jakiś herm (może nawet pojedynczy) zatem teoretycznie nasiona powinny być nadal femi.Co do odmiany to polecam feminizowane a juz na pewno ES. Pytam z ciekawości, w koncu niedługo out