gofer
-
Postów
16 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia gofer
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
koleś pieprzy głupoty żeby ludzie myśleli o nim tak jak on tego chce :zliscia: nawet dzieci po 12 lat palą czerwone i zaciągają się. trzeba być pizdą na maxa :zliscia: a redaktorzy też ci*y :zliscia:
-
to efektem czego jest bąbel? podobny do miejsca po ukłuciu komara? mam dokładnie tak samo jak Ty kleszcze nie od razu zaczynają "pić" krew, więc skąd ta pewność ?
-
nażre się na maxa to sobie pójdzie ale to ciężko jest nie zauważyć go, ponieważ kleszcze pompują się krwią aż osiągną spokojnie 1cm długości ciała
-
1. marihuana 2. chcesz płacić podatki za to, że uprawiasz krzaki w ogródku? hehe podniecacie się legalizacją, jak to fajnie byłoby w polsce legalnie zajarać. prawda jest taka, że legalizacja wyglądała by na zasadzie ogromnych podatków. byle by jak najwięcej zarobić pod pretekstem łaski, za to, że możemy palić hehe w pl dużo lepiej sprawdzi się dekryminalizacja niż legalizacja. chcę to uprawiam i palę przy czym nie płace żadnych podatków, no i nie grozi mi za to więzienie.
-
może niektórzy organizatorzy nie wyrabiali fizycznie? bo z tego co wiem to pod sejm poszła garstka ludzi, zapewne vipowie itd. może to i zwykła propaganda feta to nic. głupotą jest przechodzić obok patrolu kręcąc blanta. koleś miał szczęście, czarni nie zauważyli go w tym tłumie. wracałem niestety dość wcześnie o 22 45 z centralnego. zero pałków
-
Shocke, a o której dojechaliście do wawy? bo widziałem na dworcu jak z 50-60, uzbrojonych w tarcze, kaski i pały, czarnych wbiegało na któryś peron...jakoś koło 7 to było
-
korona124, squart z konopialeczy.pl jeszcze przed wyruszeniem z pod pkin rzucił w tłum kilka garstek tylko o takiej ilości wiem
-
no właśnie co się działo? bo ja byłem w wawie już o 6 rano, co jakiś czas kółko w okół pkin ale nikogo nie spotkałem... wkur***o mnie to jak policja wykorzystała sytuację i od 10 trzepali ludzi. z tego co widziałem trochę osób pod pkin wpadło... może ktoś dostał ode mnie vlepę ? rozdawaliśmy ze squartem jakoś po 15 nie wiem ile rozdaliśmy, ale bardzo łakomi byliście na nie i w mig wszystko poszło a ludzi to ile było? wcześniej na marszu nigdy nie byłem, więc nie wiem, więcej czy mniej było, ale na pewno było nas dużo. pozdro dla wszystkich co mimo pogody przybyli
-
z powodu tego typu historyjek i popisówek zlałem temat jesteś głupolem. ten wyczyn był efektem bezmyślności a nie dowodem bycia hardcorem nie dość, że temat do bani to post nie na temat. oceń teraz samego siebe
-
spokojnie to ironia tylko. ze squartem to małymi petardami na spocie rzucaliśmy, ale to głównie ze strachu/samoobrnoy
-
dla MJ wyjebałem niejednego zioma swego...
-
a może zdelegalizowanie nielegalności?
-
Mortimus, nie możesz, ale musisz. obowiązkowe dokumenty dla każdego. dla zachęty powiem, że zeitgeist: addendum doskonale ukazuję działanie i cel systemu. niech babilon spłonie !
-
lubię opalić lufkę jak jest długo "hodowana". dla mnie to żaden przejaw patologii
-
"szkodliwość" jest wynikiem wielu czynników zażywania narkotyku. nie chodzi tylko o szkodliwość zdrowotną. konsekwencje społeczne, wpływ środka na zdrowie, koszty leczenia uzależnionego, uzależnienie psychiczne i fizyczne itd że lsd jest mniej szkodliwe niż MJ to się nie dziwie, ale ekstazy? czyste mdma pewnie nie jest aż tak szkodliwe, ale gdzie dostaniesz takie tapsy? hehe co do tematu: bardzo odważny artykuł. nie mogę uwierzyć, że jest tak obiektywny. nie spodziewałbym się...no i ten listek w logo, łezka w oku się kręci
